WSK - WueSKowe Forum

Witam. Od niedawna stałem się posiadaczem WSK 175. Niewiele wiem o historii tego motocykla tak jak poprzedni właściciel. Tabliczka znamionowa wskazuje że WSK pochodzi z 1982 roku . Licznik skalowany do 140km/h . Instalacja 6 V . Błotniki posiada kwadratowe (przedni błotnik nieoryginalny). Pod srebrną farbą na baku znajduje się pomarańczowy lakier a pod tylnim błotnikiem czarny. Mam parę pytań dotyczących mojego motocykla :
1.Jest to zwykła M21W2 czy Kobuz ?
2.Jeżeli jest to Kobuz to czy tego typu baki montowano w roku 1982 ?
3.Jakie boczki montowano w tym roku - plastikowe czy metalowe ?
4.Czy boczki od M06B3 będą pasować do tej WSK ?
5.Jeżeli to zwykła M21W2 / Kobuz to czego brakuje do oryginału?
Oto mój sprzęt

Boczki plastikowe i beda pasować te od b3.

Totalny składak . Ale fajna baza. Wypisać Ci może co brakuje do oryginału czy do najbliższej specyfikacji?
Do '82 zbiornik, silnik (dekiel?), błotnik przód.
Kobuz w tym roczniku od M21W2 różnił się malowaniem i kierunkami, tutaj w takim razie jest M21W2 albo Kobuz bez kierunków .
Boczki plastik.
Będą pasować .

Dzięki za wszystkie info Już się biorę za renowację

A papier jest??

Papierów niestety nie posiadam. Ta WSK nawet tablicy rejestracyjnej nie ma A poza tym małe pytanie : jakie błotniki do niej dokupić głębokie czy płytkie ??

mój kobuz z 1982 ma płytkie

1982 to rok przejściowy, musiałbyś podać numer ramy

S02208926

Witam.Od dawna tutaj nie pisałem .Jako że kupiłem motocykl z zamiarem odrestaurowania zacząłem powoli remont. Przy rozbiórce okazało się jednak że są pewne braki w pojeździe m.in brakowało blaszek z filcem osłaniających łożyska kół, blaszki napędu licznika, stopki centralnej , boczków , kierunków, i jeszcze by tu dużo wymieniać. Pierwsze co zrobiłem to zreanimowałem przednie zawieszenie czyli oczyszczenie wszystkiego z lekkiego nalotu rdzy i starego oleju, sprawdzenie czy lagi nieruchome są krzywe czy proste (na szczęście proste), nowe podkładki skórzane, nowe simmery i wymiana łożysk w przednim kole. Chromy na lagach na szczęście są w bdb stanie tylko gdzie nie gdzie jest mały wżer. Następnie zacząłem kompletowanie ramy do malowania proszkowego i karoserii do malowania akrylowego.Dzięki uprzejmości użytkownikowi brendi10 wymieniłem się z nim na zbiorniki paliwa, gdyż chcę mieć chociaż zbliżoną do oryginału W między czasie kupiłem nową chromowaną obręcz ( tylko jedną bo tylna ma na sobie chrom w dobrym stanie :-> ), szprychy, zębatkę tylną i przednią, platyny, nity wybieraka i ogarnąłem licznik. Pewnego razu nudząc się postanowiłem sprawdzić czy stacyjka działa , wynik oczywisty >>> nie Od razu zabrałem się za rozbiórkę i jak się okazało styki były w środku lekko przepalone. Postanowiłem przetrzeć lekko papierem wodnym i mam nadzieję że zadziała. W czasie szukania części nabyłem "zwłoki" WSK ( ze względu na cybanty i lampę przednią ) która wg. właściciela była podobno Kosem. Jeszcze dał mi tłumik do czwórki i filtr powietrza też od czwórki. Na dodatek okazało się że ten wrak ma nową stacyjkę od czwórki Kolejnym problemem była przewiercona listwa siedzenia ale użytkownik majki (którego pozdrawiam ) przysłał mi lekko pokrzywioną ale dobrą listwę .Podczas rozbiórki do malowania natrafiłem na jeszcze jeden problem- sprężyna amortyzatora prawego jest krótsza od tej z lewego. Mam jeszcze jedną parę i nie wiem czy z nich nie wziąć sprężyn . Elementy nośne jak i rama zostały wypiaskowane i pomalowane proszkowo. Mówiąc lakiernikowi że chcę na szary młotkowy puszkę tłumika szmerów i jedną obręcz (oddałem ją na próbę bo jest uszkodzona) powiedział że ładniej będzie wyglądać srebrny połysk . Miał rację - z dalszej odległości widać jakby element był niklowany W najbliższym czasie mam zamiar zrobić ocynki a we ferie chcę się zabrać za silnik
Mam parę pytań do forumowiczów :
1. Tą krótszą sprężynę amortyzatora wymienić czy nie ?
2. Na fotkach pomalowanej obręczy widać wgniecenie i czy to uszkodzenie dyskwalifikuje ją z użytku?
3. Jak rozebrać wkład filtra powietrza ponieważ chciałbym zastosować AR211 ?
4.Te obręcze Awiny podobno trzeba inaczej zaplatać . Mógłby ktoś opisać jak albo wstawić fotki tak zaplecionego koła?
Za odpowiedzi z góry dziękuję

Kolejna fotka tego wgniecenia na obręczy .

Jeżeli trafiony jest sam rant to nie będzie problemu, miałem takie dwie obręcze i nic nie było. Jednak przy renowacji, tymbardziej nastawiając się na malowane obręcze to poszukałbym drugiej, bo to tania sprawa.

Dzięki za info Obręcze w tym moto będę mieć chromowane ale chciałem się dowiedzieć czy ta się jeszcze nadaje do jazdy