WSK - WueSKowe Forum

Witam wszystkich.
Pod koniec lutego stałem się posiadaczem Kobuza (dzięki kolegom z forum),którego zawsze chciałem mieć - egzemplarz z 1976. Pojechałem po niego ponad 500 km w jedną stronę ale myślę że warto było. Stan nie za szczególny ale za to z papierem i ciekawy niespotykany kolor. W miarę kompletna oprócz lewego boczka, który na szczęście udało mi się niedrogo kupić. Niedawno zacząłem ją remontować - postaram się zdać relację z prac.

Piękna WSK jeden z piękniejszych modeli...kierunki bańki.. i zachowaj oryginalny kolor .. Czekamy na zdjęcia.

Pozdrawiam
Tomek

Pamietam aukcje z tym motorkiem ,sam miałem chęć na niego

Nie ma co ładny ulep, idealny do renowacji.
Powodzenia w pracach i koniecznie obficie fotografowana relacja z remontu.

Mam nadzieje, ze jesteś zadowolony z zakupu.Pozdrowienia z Czaplinka.

fajny model atutem jest papier i kompletność

Walet pisze:Nie ma co ładny ulep, idealny do renowacji.
Powodzenia w pracach i koniecznie obficie fotografowana relacja z remontu.

Dlaczego zaraz ulep? Po czym tak sadzisz?
Ma charakterystyczne dla kobuza z tego rocznika elementy typu raczka z uchwytem pod przelacznik,zbiornik,oslona lancucha, silnik 059,amorki, itp. brak kierunkow ale to jest standard i trzeba to uzupelnic.
Podaj prosze twoje argumenty dlaczego sadzisz ze to ulep, oswiec nas prosze ...
Moim skromnym zdaniem to bardzo fajna baza do odbudowy i naprawde niewiele mu brakuje .
Powodzenia w pracach renowacyjnych.

Na pewno to nie jest ulep tylko oryginał dlatego z zakupu jestem zadowolony

kwadrat49 pisze: Dlaczego zaraz ulep? Po czym tak sadzisz?
Ma charakterystyczne dla kobuza z tego rocznika elementy typu raczka z uchwytem pod przelacznik,zbiornik,oslona lancucha, silnik 059,amorki, itp. brak kierunkow ale to jest standard i trzeba to uzupelnic.
Podaj prosze twoje argumenty dlaczego sadzisz ze to ulep, oswiec nas prosze ...
Moim skromnym zdaniem to bardzo fajna baza do odbudowy i naprawde niewiele mu brakuje .
Powodzenia w pracach renowacyjnych.

Mój błąd, źle sie wysłowiłem. Chodziło mi że sprawia wrażenie ulepa (nie że nim jest), co innego miałem w głowie a co innego pisałem. Chociaż siodło to chyba od 3 jest ?

raf-ra pisze:Na pewno to nie jest ulep tylko oryginał dlatego z zakupu jestem zadowolony

Jeszcze raz, źle sie wysłowiłem, mój bład. A kto by sie nie cieszył? Dorwanie jakiejkolwiek WSK-i dzisiaj to niezły wyczyn. Panuje tu zasada że im wiecej pytań zadajesz właścicielowi tym cena rośnie.

WSK rozebrałem. Niestety nie obyło się bez niespodzianek typu zniszczona osłona łańcucha(brak opaski zabezpieczającej przed przetarciem). Przód ktoś przede mną rozbierał młotkiem więc lagi i golenie chorągiewki do wywalenia. Najgorzej było ze stopką centralną i mocowaniami,podstawką pod akumulator- wszystko trzeba było odciąć Kupiłem nowe mocowania i centralkę i przyspawałem z małą modyfikacją ala sport żeby się to jakoś trzymało.Dziś to wygląda tak: Dokupiłem uszkodzone elementy i całość poszła do piaskowania. Wszystko co czarne do malowania proszkowego. Resztę malowałem sam na mokro - baza plus bezbarwny żeby fajniej wyglądało Siedzenie niestety też szmelc. Została tylko góra która poszła do tapicera do obszycia ( to też oryginał poza bocznym obszyciem które poprzednik zmienił - ten rocznik z tego co się orientuję pierwszy taki był) . Resztę siedzenia zdobyłem i całość złożyłem z mozołem. Z kół zostały tylko bębny które przetoczyłem plus nowe okładziny hamulcowe. Szprychy znalazłem w swoich zapasach .Kupiłem nowe opony i obręcze - całość myślę że nieźle wygląda Na dzień dzisiejszy Kobuz wygląda tak:

Nie no, konkretna robota. Kobuz zapowiada się wyśmienicie.
Piszesz ze kupiłeś nowe mocowania, to nawet to juz można gdzieś dostać ?

fajnie wygląda w tym malowaniu , ale jednak ja bym tak nie ingerował w ramę i nie dodawał wzmocnień ,oryginał to zawsze oryginał...

Wygląda wyśmienicie,ciesze się ze nie psikam sam osłony łancucha w kolor błotników
Skąd pomysł na ten kolor baku i boczków ?

Skąd pomysł na ten kolor baku i boczków ?

Jeden z najseksowniejszych Kobuzów, jakie powstały
Też chciałem takiego lelka, ale nie wstrzeliłem się w kolor ^^. Jaki to jest Ral? Wygląda super.

Bak i boczki miodzioooo

Nowe mocowania plus podstawkę pod akumulator kupiłem na allegro (nowe dorabiane).
Co do ingerencji w ramę musiałem ją jakoś wzmocnić bo profil do stopki centralnej był mocno nadwyrężony.
Kolor zachowałem oryginalny ze względu na jego rzadkość ( te brązowe bądź oliwkowe które pojawiają się czasami tak naprawdę były takie, tylko kolor podobno potrafił się zmienić po 2 latach - takie farby).
W RAL nie ma tego koloru - dobierałem go z większej palety.
Osłona jest w proszku RAL 9006 - taki sam maluje czasami obręcze, błotniki 9002.

No,no kawal dobrej roboty,milo popatrzec. Wrzucaj fotki na biezaco ,bo wyglada to naprawde fajnie. Kobuzik jak marzenie sie szykuje ,jak mu jeszcze banki dolozysz to bedzie cacko.
Z silnikiem cos robiles?

Ostatnio od kolegi podłapałem taki pomysł aż sam jestem ciekaw czy się sprawdzi - wymiana filtra mokrego na suchy Po małej korekcie pasuje filtr od Jawy 350.

Fajny Kobuz się szykuje. W tym wydaniu powinien pozostać do końca produkcji bo to najładniejsze zestawienie. Pomysł z filtrem bardzo dobry. Ja u siebie mam przerobiony od Syreny

raf-ra pisze: ↑

2017-02-03, 00:19

Ostatnio od kolegi podłapałem taki pomysł aż sam jestem ciekaw czy się sprawdzi - wymiana filtra mokrego na suchy
20170131_212533.jpg
20170131_210607.jpg
Po małej korekcie pasuje filtr od Jawy 350.

Wgraj na nowo zdjęcia bo wygasły.