Strona 3 z 4

Re: WSK 175 1974 M21W2S1?

: 2023-06-23, 22:38
autor: Lider75
A pływak ocierał o komorę i po zamknięciu zaworka nie wracał z powrotem. Trochę go odsunąłem od ścianki komory i wyregulowałem poziom.

Re: WSK 175 1974 M21W2S1?

: 2023-06-24, 18:16
autor: Jogurt
Jeśli gaznik ma 24mm to nic Ci po nim. Szukaj ori pegaza w dobrym stanie

Re: WSK 175 1974 M21W2S1?

: 2023-06-24, 19:47
autor: jjaworskyy
Jogurt pisze:
2023-06-24, 18:16
Jeśli gaznik ma 24mm to nic Ci po nim. Szukaj ori pegaza w dobrym stanie
Niestety, ale Pegaz nawet 26 jest słabym gaźnikiem... Większość tych gaźników nie idzie wyregulować, albo slaby dół, albo słaba, albo leje że świeca czarna... Kupiłem gaźnik od Turbo i Kobuz odżył... Nie wrócę do pegaza

Re: WSK 175 1974 M21W2S1?

: 2023-06-24, 19:56
autor: Lider75
Mam starego Pegaza. Przepustnica niby nie ma luzów ale gwint na korpusie zmęczony jest i nakrętka nie łapie. Dlatego kupiłem to cos z czym sobie nie mogę poradzić.
To dajcie namiar na jakiś rozsądny gaźnik bo jak czytam to jedni chwalą Ikova inni znowu Pegaza i mętlik mi się robi.

Re: WSK 175 1974 M21W2S1?

: 2023-06-25, 07:50
autor: jjaworskyy
Lider75 pisze:
2023-06-24, 19:56
Mam starego Pegaza. Przepustnica niby nie ma luzów ale gwint na korpusie zmęczony jest i nakrętka nie łapie. Dlatego kupiłem to cos z czym sobie nie mogę poradzić.
To dajcie namiar na jakiś rozsądny gaźnik bo jak czytam to jedni chwalą Ikova inni znowu Pegaza i mętlik mi się robi.
https://turbozabytki.pl/produkt/turbo-gaznik-wsk-175/
Założyłem do siebie i Kobuz odżył...

Re: WSK 175 1974 M21W2S1?

: 2023-06-26, 08:31
autor: Mixol
Robiłem znajomemu remont silnika 060 dwa lata temu, miał chińskiego Pegaza i nie było możliwe ustawić obrotów, chciał Pegaza kupił od gościa z Nakła z olxa, ogłasza się robi regeneracje tych gaźników.Motor chodził, palił bez problemu, itp.Tylko ja w Pegaza bym się już nie bawił.

Re: WSK 175 1974 M21W2S1?

: 2023-06-26, 14:31
autor: jjaworskyy
Mixol pisze:
2023-06-26, 08:31
Robiłem znajomemu remont silnika 060 dwa lata temu, miał chińskiego Pegaza i nie było możliwe ustawić obrotów, chciał Pegaza kupił od gościa z Nakła z olxa, ogłasza się robi regeneracje tych gaźników.Motor chodził, palił bez problemu, itp.Tylko ja w Pegaza bym się już nie bawił.
W cenie pegaza po regeneracji mamy współczesny gaźnik od Turbo... Bez porównania

Re: WSK 175 1974 M21W2S1?

: 2023-06-26, 16:21
autor: halcik
Po regeneracji tulejka sprawia, że gaźnik jest wieczny. Chińskie czytałem już opinie, że po 10 tyś mają już duży luz na przepustnicy. Dla mnie pegaz jest idealny bo wygląda jak oryginał :) i działa poprawnie. Nie mam zapędów do poprawiania fabryki, bo motocykl służy mi do rekreacyjnej jazdy. W tym celu ten gaźnik się sprawdza znakomicie.

Re: WSK 175 1974 M21W2S1?

: 2023-06-27, 07:22
autor: CZESIO1958
U mnie też się sprawdza
W Junaku 🤗

Re: WSK 175 1974 M21W2S1?

: 2023-06-27, 09:51
autor: Mixol
jjaworskyy pisze:
2023-06-26, 14:31
Mixol pisze:
2023-06-26, 08:31
Robiłem znajomemu remont silnika 060 dwa lata temu, miał chińskiego Pegaza i nie było możliwe ustawić obrotów, chciał Pegaza kupił od gościa z Nakła z olxa, ogłasza się robi regeneracje tych gaźników.Motor chodził, palił bez problemu, itp.Tylko ja w Pegaza bym się już nie bawił.
W cenie pegaza po regeneracji mamy współczesny gaźnik od Turbo... Bez porównania
Dlatego napisałem że już bym w Pegaza się nie bawił skoro jest alternatywa, to już indywidualna kwestia podejścia do oryginalności i tak dalej.Tylko się cieszyć że ktoś to regeneruje i to zdaje egzamin, oraz że ktoś adoptuje współczesne gaźniki bo dzięki temu to jeździ.W porównaniu do tego co było 10-15 lat temu to przepaść jaki mamy ogólny dostęp do fajnych części i usług.

Re: WSK 175 1974 M21W2S1?

: 2023-06-27, 18:02
autor: halcik
Zgadzam się, ktoś kto nie ma gaźnika i nie zależy mu na oryginalności ma dylemat. Ceny używanych, czasami trupów, są dość wysokie, a ceny zamienników mogą kusić nowości i wizja lepszych osiągów.
Ja stawiam w tak starych motorach jednak na oryginalność, a i gaźników kilka w zapasie mam.
Dla mnie za nowym gaźnikiem przemawiałby brak konieczności przelewania, ale i z kilkoma kroplami na ziemi też sobie jeszcze radzę.

Re: WSK 175 1974 M21W2S1?

: 2023-06-30, 15:38
autor: Lider75
Powiedzmy ze zregenerowałem starego Pegaza i jest trochę lepiej. Motorek zapalił od strzała ale ....chciałem go nagrzać I dopiero regulować i tu się pojawił zoonk. Po nagrzaniu nie chce palić. Podmiana kondensatora nic nie dała, świecy tez nic. Iskra jest a nie chce palić. Tak jak by go zalewało. A upewnijcie mnie jak działa ssanie. Po rozgrzaniu powinienem podnieć przepustnice ssania czyli dźwignię zaciągnąć na dół?

Re: WSK 175 1974 M21W2S1?

: 2023-06-30, 17:34
autor: norek
Witam , po rozgrzaniu przepustnica ssania w górę. Przy rozruchu przepustnica ssania w dół, odcinasz dopływ powietrza. :-D

Re: WSK 175 1974 M21W2S1?

: 2023-06-30, 19:36
autor: halcik
Ja ssania używam tylko do odpalenia, maks kilka sekund dłużej. Jak działa ssanie, jeśli jest równo z kierownica to ssanie włączone, jeśli pociągniesz do siebie wyłączone.
Jak wygląda świeca gdy nie chce odpalić? Sucha, czy mokra? Jeśli sucha to aby wykluczyć gaźnik wyjmij przepustnice, zakręć kranik i podlej paliwa, ok 3ml tak aby wpadło do króćca (przez otwór po przepustnicy). Jeśli to nie pomoże oprócz kondensatora podmienił bym jeszcze cewkę WN. Jeśli pomogło to kolejny zestaw pytań.
Co było robione w gaźniki i czy reaguje na kręcenie śrubą poziomą? Jak jest (na ile) ustawiony poziom paliwa na pływaku?
Jeśli świeca jest mokra w momencie gdy nie chce odpalić to oprócz podmiany świecy sprawdził bym platyny (przerwa 0.25-0.30).
W sumie myślę że do tego momentu ustalisz już winowajcę.

Re: WSK 175 1974 M21W2S1?

: 2023-06-30, 20:39
autor: Lider75
Oryginalny gaźnik rozebrałem na elementy pierwsze, wymyty w myjce ultradźwiękowej, powierzchnie przylegania zabielone na tokarce, poziom paliwa ustawiony na 2mm powyżej osi komory (zrobiłem taki prowizoryczny przyrząd z pleksy), uszczelki nowe, dorobiona nakrętka na przepustnicę. Jak zimny zapali od kopa jak ciepły to ma problem. Jak nie zapali to dworca mokra. Po zapaleniu jak wyłączę ssanie to wchodzi na wysokie obroty i nie bardzo pomaga regulacja ani mieszanki ani położenia przepustnicy.
Zastanawiam się jeszcze nad wyrzuceniem uszczelki pod głowica bo w ramach nadgorliwości zaliczyłem.

Re: WSK 175 1974 M21W2S1?

: 2023-06-30, 23:08
autor: halcik
Masz nieszczelne połączenie z gardzieli z obudową gaźnika. Dla mnie regeneracja to kasowanie luzu przepustnicy i uszczelnienie połączenia gardziel-korpus. Ewentualnie spróbuj włożyć cieńsza podkładkę pod gardziel przy składaniu, może niżej siadzie i się uszczelni.
Tak jak wyżej pisałem, możesz zakręcić kranik i wyjąć przepustnice plus podlać trochę paliwa. Dla mnie to już ewidentnie gaźnik, ale w ten sposób go wykluczysz.
Mam jeszcze inny sposób na regenerację, ale na tyle druciarski i niepewny, że na forum go nie podam - wstyd.

Re: WSK 175 1974 M21W2S1?

: 2023-07-01, 10:05
autor: Lider75
Gardziel dość ciasno siadła nawet po zagrzaniu obudowy i schłodzeniu gardzieli. Ale spróbuję jeszcze podać paliwo bezpośrednio.

Re: WSK 175 1974 M21W2S1?

: 2023-07-03, 08:09
autor: Jogurt
Walka z pegazem nie jest łatwa. Z 10 poskładałem połowę która działa jak powinna. Reszta wiecznie miała problem z obrotami, regulacją itd. Jak się już uda to jest spokój z gaznikiem. Powodzenia

Re: WSK 175 1974 M21W2S1?

: 2023-07-03, 12:30
autor: halcik
Siadła, nie siadła, ważne czy to połączenie jest szczelne.

Re: WSK 175 1974 M21W2S1?

: 2023-07-03, 23:02
autor: Lider75
W tym tygodniu to raczej nie znajdę czasu żeby cos podłubać.
Jest jakiś sposób zęby sprawdzić szczelność polaczenia gardzieli z korpusem? Chciałbym zachować oryginalny gaźnik ale jak się nie uda ( albo stracę cierpliwość) to kupię coś współczesnego tylko sprawdzonego.