Wsk Sport 1975r po Ojcu

Awatar użytkownika
bartek582
Posty: 278
Rejestracja: 2012-01-29, 22:35
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 m21w2
Lokalizacja: Barczewo
Kontaktowanie:

Re: Wsk Sport 1975r po Ojcu

Post autor: bartek582 » 2012-04-02, 19:41

Szparunki wypas.Równo, nie za grube-tak trzymaj.

Awatar użytkownika
kot0072
Posty: 57
Rejestracja: 2010-11-17, 22:55
GG: 5906978
Moje maszyny: wsk sport
Lokalizacja: Oborniki
Kontaktowanie:

Re: Wsk Sport 1975r po Ojcu

Post autor: kot0072 » 2012-04-03, 20:32

Wreszcie koniec :) Niestety dałem ciała i szparunki namalowane z centymetrową różnica od góry zobaczyłem po przyklejeniu gum.:( Pocieszam się tym że na starym zbiorniku też nie były równo a jeden był większy od drogiego jak fabryka mogła krzywo to czemu nie ja (trzeba jakoś się tłumaczyć W końcu robione jak w oryginale.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Wódka nie ma smakować , ma sponiewierać:)

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Wsk Sport 1975r po Ojcu

Post autor: Savier » 2012-04-03, 21:20

Jest :ok:.

Awatar użytkownika
kot0072
Posty: 57
Rejestracja: 2010-11-17, 22:55
GG: 5906978
Moje maszyny: wsk sport
Lokalizacja: Oborniki
Kontaktowanie:

Re: Wsk Sport 1975r po Ojcu

Post autor: kot0072 » 2012-04-15, 18:09

No to w sobotę skończyłem wszystko na tyle że mogłem się przejechać:) Sprzęgło dostarczyło mi paru nowych siwych włosów bo nie wysprzęglało mimo złożenia na nowych tarczkach Okazało się ze tarczki w kosz sprzęgłowy ciężko się wkładało i to był powód wystarczyło trochę pod szlifować blaszki (tarczki ze skuter Dębica pewnie chińskie ) :) Potem nie chciała odpalać bo brak paliwa w cylindrze masakra Gaźnik rozbierałem kilka razy i wszystko dobrze Do teraz nie wiem co jest Na pych odpaliła i potem od kopa odpalała. Przejechał się Tata potem ja. Znowu tata jak ją chować miałem do garażu Tata chciał ją odpalić i jak coś pigło... Od razu czarne myśli co jest coś wybuchło w silniku. Okazało się na szczęście i niestety że zabezpieczenie kosza sprzęgłowego puściło i sprzęgło się rozsypało Straty zabezpieczenie jedna krzywa tarczka ta dociskowa też się zgięła. No i do wtorku jak ni do środy nie zrobię nic bo części brak w sklepie .No i tłumik musiałem przetkać bo po wypalaniu same grudy w środku i nie chciała jechać:) Może ktoś zna wymiary tej rurki wyciszającej do tłumika co się wkłada bo trochę głośno pyka Byłbym wdzięczny za info
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Wódka nie ma smakować , ma sponiewierać:)

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Wsk Sport 1975r po Ojcu

Post autor: Savier » 2012-04-15, 18:11

viewtopic.php?f=118&p=507981#p507981
Tutaj masz opisane.

A WSK wyszła pięknie :). Wielkie gratulację, całość prezentuje się miodzio. Szparunki ogarnąłeś i to naprawde poprawia estetykę.

Awatar użytkownika
kot0072
Posty: 57
Rejestracja: 2010-11-17, 22:55
GG: 5906978
Moje maszyny: wsk sport
Lokalizacja: Oborniki
Kontaktowanie:

Re: Wsk Sport 1975r po Ojcu

Post autor: kot0072 » 2012-04-15, 18:15

Dzięki za linka ja nie umiem szukać :/ No i dowiedziałem się dzięki tobie co mi lata w tłumiku i jaką tą rurkę dorobić. Jeszcze parę pierdołek i będę robił podchody do rejestracji :-D
Wódka nie ma smakować , ma sponiewierać:)

Lorrenzo

Re: Wsk Sport 1975r po Ojcu

Post autor: Lorrenzo » 2012-04-15, 22:07

Piękna !!

Awatar użytkownika
kot0072
Posty: 57
Rejestracja: 2010-11-17, 22:55
GG: 5906978
Moje maszyny: wsk sport
Lokalizacja: Oborniki
Kontaktowanie:

Re: Wsk Sport 1975r po Ojcu

Post autor: kot0072 » 2012-04-16, 16:51

Może mi ktoś napisać jakiej długości powinny być linki do sporta gaz i ssanie bo kupiłem kolejne i znowu za krótkie :evil: Schowam pod zbiornik to się ciągną masakra jakaś. Stare wywaliłem i do teraz tego żałuje. Dorobie je pod wymiar tylko nie bardzo wiem jakie mają długie być Linke dam rade zmierzyć ale o ile krótszy pancerz??
Wódka nie ma smakować , ma sponiewierać:)

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Wsk Sport 1975r po Ojcu

Post autor: Savier » 2012-04-16, 17:06

Też miałem ten problem w lelku. Dorobiłem z tatą linkę od przeżutek rowerowych na oko. Jest zdaje się lekko za długa, ale mógłbym Ci ją zmierzyć ;-).

Awatar użytkownika
kot0072
Posty: 57
Rejestracja: 2010-11-17, 22:55
GG: 5906978
Moje maszyny: wsk sport
Lokalizacja: Oborniki
Kontaktowanie:

Re: Wsk Sport 1975r po Ojcu

Post autor: kot0072 » 2012-04-16, 17:17

Może ktoś odezwie się kto dorabiał do sporta? Najwyżej będę mierzył też na oko i zobaczymy co z tego wyjdzie :)
Wódka nie ma smakować , ma sponiewierać:)

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Wsk Sport 1975r po Ojcu

Post autor: Savier » 2012-04-16, 17:19

Proponuję założyć temat w odpowiednim dziale, a najpierw sprawdzić czy juz takiego nie ma ;-).

Takie linki było montowane w S1, S2, lelku, Paku i Picu. Dobrze mówię?

Awatar użytkownika
zmyngut
Posty: 686
Rejestracja: 2011-07-01, 10:20
GG: 0
Moje maszyny: wsk 125
Lokalizacja: Poniatowa
Kontaktowanie:

Re: Wsk Sport 1975r po Ojcu

Post autor: zmyngut » 2012-04-16, 19:04

Ja znalazłem jeden taki sklep- niestety ostatnio otwierany jest nieregularnie- ma tam jeszcze gościu parę rzeczy ze starej produkcji- chociaż do wsk już niewiele- romet i jawka owszem. Ale nie tak dawno leżały na podłodze linki- żalił się że jakieś takie dziwne mu przywieźli i leżą bo za długie do wsk. Jakby była znana długość to może by co i wybrał- tego taki mały snopek miał. Nowy wahacz też widziałem ale przez szybę :-( .

Awatar użytkownika
kot0072
Posty: 57
Rejestracja: 2010-11-17, 22:55
GG: 5906978
Moje maszyny: wsk sport
Lokalizacja: Oborniki
Kontaktowanie:

Re: Wsk Sport 1975r po Ojcu

Post autor: kot0072 » 2012-04-21, 21:34

Co do linek pomierzyłem, pomyślałem i pokombinowałem i zamówiłem dłuższe linki i pasują:) Linki dorabiałem w Poznaniu na ul Bosej linki robią chyba ze srebra bo za 2 (ssanie plus gaz) zapłaciłem 80 zeta. W porównaniu do chińskiej ze skutera albo allegro masakra. No ale pasują. Wyregulowałem wolne obroty i pyka pięknie tylko cały czas z zapłonem walczę bo kopie przy odpalaniu. Myślę że jutro uporam się z tym zapłonem. No i muszę uszczelnić tłumik na obejmie bo przy śrubce pluje olejem ze spalin. Kombinuje też z wkładką wytłumiającą do tłumika własnego pomysłu jutro dodam zdjęcie jak wyszło bo muszę dziury powiercić żeby za bardzo nie tłumiło :)
Wódka nie ma smakować , ma sponiewierać:)

Awatar użytkownika
Jakub
Posty: 854
Rejestracja: 2010-06-23, 15:40
GG: 4657132
Moje maszyny: Jubilat
Lokalizacja: Okolice Sieradza
Kontaktowanie:

Re: Wsk Sport 1975r po Ojcu

Post autor: Jakub » 2012-04-21, 22:05

Piękna maszyna :)
A z linkami to z platyny je robili ;D
Mów mi Kuba. Zielony w 175
Raz sierpem , raz młotem w czerwoną hołotę
Magister Kebeb

Awatar użytkownika
kot0072
Posty: 57
Rejestracja: 2010-11-17, 22:55
GG: 5906978
Moje maszyny: wsk sport
Lokalizacja: Oborniki
Kontaktowanie:

Re: Wsk Sport 1975r po Ojcu

Post autor: kot0072 » 2012-04-22, 21:18

Po całodniowym dłubaniu znowu trochę do przodu :) Zostały same pierdoły w sumie ale najbardziej pracochłonne. Niestety zbiornik zaczął ciec zlutowałem ale chyba pod wpływem drgań znowu cieknie. We wtorek zawiozę do pospawania tigiem na szczęście cieknie przy śrubce więc po pospawaniu nie będzie widać śladów. Zrobiłem wyciszenie tłumika co prawda mało się ma do oryginału ale w tłumiku wg mnie wygląda lepiej i spisuje się dobrze. No i wreszcie sprzęgło zaczęło działać kombinowałem składałem rozkładałem pare razy i nie wiedziałem czemu nie wyprzęga okazało się że tarczki mają za grube korki każda jakieś 0.5 mm po przeszlifowaniu jest dobrze:) Ma ktos patent na uszczelnienie kolanka przy cylindrze?? Mi cały czas w tym miejscu pluje czarna mazią :(
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Wódka nie ma smakować , ma sponiewierać:)

Awatar użytkownika
kot0072
Posty: 57
Rejestracja: 2010-11-17, 22:55
GG: 5906978
Moje maszyny: wsk sport
Lokalizacja: Oborniki
Kontaktowanie:

Re: Wsk Sport 1975r po Ojcu

Post autor: kot0072 » 2012-05-17, 16:10

Po tygodniu latania do WK udało się :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Wódka nie ma smakować , ma sponiewierać:)

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Wsk Sport 1975r po Ojcu

Post autor: Savier » 2012-05-17, 16:13

Gratulacje!!!
Jeden z największych rarytasów :>.

Awatar użytkownika
kot0072
Posty: 57
Rejestracja: 2010-11-17, 22:55
GG: 5906978
Moje maszyny: wsk sport
Lokalizacja: Oborniki
Kontaktowanie:

Re: Wsk Sport 1975r po Ojcu

Post autor: kot0072 » 2012-05-17, 16:15

Pani Halina w Wk robiła strasznie pod górkę nie dałem się byłem twardy . Udało się głównie dzięki znajomemu diagnoście :) Który podpowiedział i zrobił badanie zaocznie:)
Wódka nie ma smakować , ma sponiewierać:)

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Wsk Sport 1975r po Ojcu

Post autor: Savier » 2012-05-17, 16:21

Jakbyś znalazł chwilkę to opisz dokładnie jak to szło, na pewno coś to pomoże innym ;).

Awatar użytkownika
kot0072
Posty: 57
Rejestracja: 2010-11-17, 22:55
GG: 5906978
Moje maszyny: wsk sport
Lokalizacja: Oborniki
Kontaktowanie:

Re: Wsk Sport 1975r po Ojcu

Post autor: kot0072 » 2012-05-17, 16:51

No to opisuje może ktoś skorzysta:)
Pierwsza wizyta z dowodem rejestracyjnym z wbitą pieczątka po przekątnej "unieważniono" i w środku pieczątka Wyrejestrowano z ruchu dnia 89.02.05 Urząd miasta i Gminy itd. Pani Halina (mogła by być moją matką albo babcią nawet) stwierdziła że tylko rejestrują powtórnie maszyny rolnicze i ciągniki oraz pojazdy unikatowe. Tłumacze jej że pojazd został wyrejestrowany czasowo i że mam prawo go zarejestrować powtórnie bo prawo w wstecz nie działa. Nagadałem się nagadałem a ona na to że tu nie jest napisane że czasowo chodziło o pieczątkę w dowodzie. Dalej mówię że narożnik cały i że ojciec mówił ze na bnk czasowo wyrejestrowany. To na te argumenty wyciągnęła mi jakąś teczkę i pokazuje że tak są wyrejestrowane motocykle Pokazała mi papier który po wyrejestrowaniu dają w zamian za dowód i że nie zarejestruje bo nie ma paragrafu na to. Powiedziała do tego że jedynie na unikat bądz zabytek. Tłumacze że nie mam kasy że nie chce itp. W końcu wymyśliłem że może kiedyś inaczej wyrejestrowywali i że niech zobaczy w archiwum. Wtedy to pani Halina stała się nie miła. Powiedziała że nie mam sobie myśleć że ona poleci i mi to teraz sprawdzi odpowiedziałem że nawet na to nie liczyłem i że kiedy mam się zgłosić po odpowiedz. Odburknęła ze w czwartek spisała dane i tyle zdziałałem .
W czwartek cały niecierpliwy wpadam do WK i pani H niechętnie ale pokazuje mi pożółkły skoroszyt w który jak byk stoi napisane MOTOCYKL WSK 175 ITD ZOSTAŁ WYREJESTROWANY CZASOWO:) Dawno z niczego tak się nie ucieszyłem (parę stówek sę ostanie) No i dostałem papier na rejestrację i że mam zrobić przegląd i ubezpieczenie i przyjść zarejestrować. Mówie sobie no to z górki:) Niestety nie tak łatwo. Wpadam na przegląd a to Przemo mi mówi że nie może mi pozytywnego przeglądu (tego taniego) zrobić bo nie mam rejestracji Jedynie może mi zrobić negatywny wracam do Wk po skierowanie na przegląd i płace u niego za duży przegląd 160 z groszami. Chyba że dostane stare blachy (z archiwum) bądz próbne za 37.75 . Pani H stwierdziła ż blachy są przechowywane w archiwum tylko 2 lata i są złomowane(nie prawda dowiadywałem się w innym WK) niestety nie dała starych i musiałem pisać o próbne blachy. Po tym już z górki zaoczny przegląd i do WK . Ubezpieczenie w pzu 86 zeta na 60% zniżki (tyle co za bandita 1200 śmiechu warte) Dodatkowo za 121.50 za rejestracje i mam blachy :) Jeszcze chciałem żeby mi dała blachy
POB 75xk Łudziłem się że ją mi da i bede miał rocznik wski na blaszce W odpowiedzi usłyszałem że mogę sobie na życzenie zrobić ona daje po kolei Zdziwił bym się jak by mi dała ją jak byla miła i pomocna podczas rejestracji.

Zapomniałem dodać że chciałem zatrzymać stary dowód na pamiątkę nawet mógłbym zapłacić na niego NIE MA OPCJI :(
Koszty
próbna tablica 34.50 (na jeden dzień)
Przegląd tech 64
ubezpieczenie (najtaniej) pzu 86
rejestracja stała 121.50
Zadowolenie na twarzy taty po pierwszej jezdzie legalnej po 23 latach bezcenne
Ostatnio zmieniony 2012-05-17, 16:54 przez kot0072, łącznie zmieniany 1 raz.
Wódka nie ma smakować , ma sponiewierać:)

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości