Strona 2 z 3
Re: Junak M10 Krzyśka
: 2014-12-21, 16:58
autor: wskmaniak
Dokładnie. A Junak którego moge kupić jest zarejestrowany i opłacony. Oczywiscie białe tablice. Sprzedający go nigdzie nie wystawił i powiedział że moge być o niego spokojny. Kiedy bedę miał pieniadze moge przyjechac i brać motor. Junak stoi od czterech lat ponieważ gość wysłał iskrownik do regeneracji i już go nie odzyskał
Re: Junak M10 Krzyśka
: 2014-12-21, 17:07
autor: Buzek
wujcio pisze:Ja na Twoim miejscu bym nie sprzedawał tego którego kupiłeś bo 1500 to i tak dobra cena jak za sam silnik i jakieś części
Buzek pisze:Junak już się znudził ? Widziałem go dzisiaj na olx.
Co do papierów , ludzie dzisiaj bez najmniejszego problemu można zarejestrować motocykl zabytkowy , który nie posiada jakichkolwiek dokumentów . Papiery na dzień dzisiejszy są najmniejszym problemem , którym zawracał bym sobie głowę .
Pozdrawiam
Nie zgodzę się z tym bo nie zawsze jest to możliwe a dodatkowo zależy to od regionu i lokalnego WK.
Najbezpieczniej jest mieć wszystko czarno na białym wtedy nie trzeba się martwić i kombinować - idziesz i rejestrujesz...
Ciekawe ? Większość moich znajomych rejestruje tak swoje motocykle w różnych częściach polski i sposób działa .
Przy tym sposobie nie trzeba się martwić idziesz i rejestrujesz , czarno na białym .
Wszystko opisał Motonita , w całej Polsce jest takie samo prawo , także wątpię że nie zarejestrują .
Pozdrawiam
Re: Junak M10 Krzyśka
: 2014-12-21, 18:21
autor: Kamko94
Buzek pisze:wujcio pisze:Ja na Twoim miejscu bym nie sprzedawał tego którego kupiłeś bo 1500 to i tak dobra cena jak za sam silnik i jakieś części
Buzek pisze:Junak już się znudził ? Widziałem go dzisiaj na olx.
Co do papierów , ludzie dzisiaj bez najmniejszego problemu można zarejestrować motocykl zabytkowy , który nie posiada jakichkolwiek dokumentów . Papiery na dzień dzisiejszy są najmniejszym problemem , którym zawracał bym sobie głowę .
Pozdrawiam
Nie zgodzę się z tym bo nie zawsze jest to możliwe a dodatkowo zależy to od regionu i lokalnego WK.
Najbezpieczniej jest mieć wszystko czarno na białym wtedy nie trzeba się martwić i kombinować - idziesz i rejestrujesz...
Ciekawe ? Większość moich znajomych rejestruje tak swoje motocykle w różnych częściach polski i sposób działa .
Przy tym sposobie nie trzeba się martwić idziesz i rejestrujesz , czarno na białym .
Wszystko opisał Motonita , w całej Polsce jest takie samo prawo , także wątpię że nie zarejestrują .
Pozdrawiam
Prawo w całej polsce owszem jest takie same, ale urzędnicy niestety już nie. Wszystko zależy od interpretacji przepisów ogólnokrajowych.
Re: Junak M10 Krzyśka
: 2014-12-21, 19:50
autor: Buzek
Prawo w całej polsce owszem jest takie same, ale urzędnicy niestety już nie. Wszystko zależy od interpretacji przepisów ogólnokrajowych.
Pierdu , pierdu !! Próbowałeś tak rejestrować ? zapewne nie ? . Dużo osób w różnych zakątkach Polski tak rejestruje i jakoś nie ma wielkiego problemu
Pozdrawiam
Re: Junak M10 Krzyśka
: 2014-12-21, 20:50
autor: Kamko94
W większości to przechodzi, wcale nie mówię, że tak nie rejestrują. Tylko mówiłem, że trafiają się WK gdzie robią problemy, na szczęście jest ich mało.
Re: Junak M10 Krzyśka
: 2014-12-22, 08:33
autor: rad123
???
Re: Junak M10 Krzyśka
: 2014-12-22, 19:17
autor: ozi
z cyframi miałem podobny problem w golfie mk1 - w WK wystarczy dopisać zera przed numerem Vin tak by uzyskać 17cyfr
Re: Junak M10 Krzyśka
: 2014-12-22, 19:33
autor: wskmaniak
Panowie ale ja motocykl mam dopiero 3 miesiące a nie trzy lata. Co bedzie jeżeli złoże wniosek o zasiedzenie w dobrej wierze argumentując własność kwitkiem ze skupu złomu oraz udowodnie że motocykl nie był kradziony,sprawdzając to w ewidencji? Szkoda bo nazbierałem już tyle częsci
Re: Junak M10 Krzyśka
: 2014-12-23, 10:03
autor: rad123
???
Re: Junak M10 Krzyśka
: 2014-12-23, 11:56
autor: jannex
Jeżeli masz umowę kupna albo kwit ze złomu to sąd nie da Ci zasiedzenia bo w sensie prawnym jesteś już właścicielem.
Re: Junak M10 Krzyśka
: 2014-12-23, 14:28
autor: wujcio
Proszę o adres złomu który pozwoli na wypisanie kwitu na ramę.
Re: Junak M10 Krzyśka
: 2014-12-23, 15:04
autor: jannex
Kupiłem rok temu mz-tę na części to dostałem fakturę o treści 20 kg złom stalowy i 12 kg alu.
Idąc tą drogą to można na fakturę ze złomu zarejestrować obudowę po pralce F
rani
Re: Junak M10 Krzyśka
: 2014-12-23, 16:05
autor: rad123
???
Re: Junak M10 Krzyśka
: 2014-12-23, 16:22
autor: rad123
????
Re: Junak M10 Krzyśka
: 2014-12-23, 17:14
autor: wskmaniak
Ja mam kwitek w którym pisze że kupiłem rame motocyklowa o numerach xxxxx jest pieczątka skupu. Co moge z tym zrobic?
Skoro motocykl jeszcze jest u mnie to dodam jakieś zdjęcia
. Koła proste,wszystkie szprychy są,idealne do odnowienia. Kartery według mnie świetne,gzniazda nie sa wybite,przylgnie równe no i oczywiscie z jednego kompletu. Aaa ten woreczek między popychaczami to tylko po to żeby nie wypadły z prowadnic
. Numer silnika wskazuje że są z 1962 roku. Ośke koła odmy w wolnym czasie przeszlifowałem oraz dotoczyłem nową tulejke z brązu,wystarczy rozwiercic rozwiertakiem nastawnym
Re: Junak M10 Krzyśka
: 2014-12-23, 18:51
autor: jannex
Sam wprowadzasz ludzi w błąd, to się nazywa dziura w prawie. Jaka masz umowę kupna ramy to jesteś jej właścicielem, co ja poradzę że nie dla wydziału komunikacji? Znajomy już 2 lata się buja z wyremontowanym cymbałem, którego znalazł w stodole bo ktoś mądry poradził napisać mu umowę kupna. Masz umowę-nabyłeś=jesteś właścicielem. Co w tym trudnego?
Ponadto masz wyjątkowe szczęście że sąd nie wezwał na świadka żadnego pracownika złomu.
Re: Junak M10 Krzyśka
: 2014-12-23, 19:26
autor: rad123
???
Re: Junak M10 Krzyśka
: 2014-12-23, 19:32
autor: jannex
Mam, załatwiałem przeniesienie własności wueski po dziadku na mnie. Kosztowało tonę nerwów dlatego jestem dalece ostrożny w wysyłaniu kogokolwiek do sądu z jakimś bzdurnym papierkiem typu faktura ze złomu. Miej na uwadze, że jeżeli ten komu radzisz będzie miał problemy to Ty będziesz współwinny dlatego sam się zastanów.
Re: Junak M10 Krzyśka
: 2014-12-23, 19:34
autor: rad123
????
Re: Junak M10 Krzyśka
: 2014-12-23, 19:41
autor: jannex
Czytałem, sam nie czytasz.
Poza tym gratulacje - trafiłeś na jeden z tysiąca sądów który:
- nie wezwał na świadka nikogo ze złomu
- nie sprawdził w WK po numerze kto jest właścicielem
- nie sprawdził na policji czy przypadkiem nie jest kradziony
- ewentualnie miałeś jeszcze większe szczęście i sąd sprawdził wszystko na twoją korzyść.
KOńczę TEmat