Strona 8 z 9

Re: WSK 200 Pro

: 2019-06-04, 22:06
autor: grzechu212

Re: WSK 200 Pro

: 2019-06-04, 22:55
autor: Kosa
Ja pierdole jak to się zbiera:) Dobra robota;)

Re: WSK 200 Pro

: 2019-06-05, 14:54
autor: paniczq
Woow!

Re: WSK 200 Pro

: 2019-06-05, 18:51
autor: grzechu212
Silnik się nie zbierał jak powinien bo się rozszczelnił na spawach i mieszankę pchał po za silnik wiec chodził na tym przyspieszeniu na max 70% swoich możliwości, wcześniej na prawdę robił zamieszanie w lesie ;D ale, nie ma co się tłumaczyć, ogarnę temat na spokojnie to zrobimy jakiś sprint sprintem :D .

Re: WSK 200 Pro

: 2019-06-06, 08:45
autor: Jogurt
Czyli dobrze mi się wydawało, ze na filmach poprzedni silnik rwał glębę bardziej. Czekam na filmik z ogarniętymi usterkami. Cholernie mi się podoba Twoja maszyna.

Re: WSK 200 Pro

: 2019-06-06, 14:35
autor: Sebastian440
Też kupiłem ten garnek z głową od cr'78 do Cz 250 typ 980. Membrana pasuje od Rotaxa 122 praktycznie p&p. Twoja robi robotę. Żre aż miło.

Re: WSK 200 Pro

: 2019-06-06, 20:12
autor: grzechu212
Kupiłeś go na allegro? był taki zestaw(garnek na nicasilu, głowica i tłok) łącznie za jakieś 300zł ??? miałem to brać bo cena 400% tańsza jak było sprowadzić z USA(cło,wysyłka,itp.). Prawda jest taka że silnik robił robotę czyli jakieś 1/3 scen do czasu gdy nie puściły kartery które de facto były mocno niedopracowane, przy sprintach czyli już na samym końcu nagrywania upadł całkiem dlatego ktoś może myśleć dwuznacznie na temat tego wynalazku ;).

Re: WSK 200 Pro

: 2019-06-07, 09:31
autor: Sebastian440
jo kupiłem dokładnie ten. Cena bardzo dobra i nie grzebany. może gdybyś tego nie ofrezował to by wytrzymało. Ale to raczej winna cienkiego spawu. Membrane kupiłeś oryginalną ?

Re: WSK 200 Pro

: 2019-06-07, 19:08
autor: grzechu212
Mnie ten nicasil odstraszył bo wiadomo nic już nie podniesiesz :D, membrana z króćcem pasuje z każdej cr 250 z lat 90 i wczesnych 2000 (patrz na ułożenie śrub) wszystko wchodzi plug&play, płytki dorabiałem w compotec'u. Problem tego ulepa ;D był przede wszystkim w braku porobionych wzmocnień przy szpilkach i trochę chyba w samym spawie, frez na "zero" jak w oryginale też na pewno zaszkodził. Graty przeżyły ja też :P , kartery może jakoś się ogarnie i zrobimy testy jeszcze raz :mrgreen: ;D .

Re: WSK 200 Pro

: 2019-06-08, 12:08
autor: Sebastian440
Ten się nie myli kto nic nie robi :)

Re: WSK 200 Pro

: 2020-10-28, 20:57
autor: Dżjordżjo
Co tam grzesiu u wsk słychać ? :)

Re: WSK 200 Pro

: 2020-11-05, 23:06
autor: grzechu212
Działam, ale opornie bo dużo innych zajęć po za wsk, ale kartery nowe już ogarniete, rama w 90% bo będzie inna bo drogowej szkoda katować ;). Przy dobrych wiatrach może uda się odpalić w 2020. Ogólnie bez pomocy Garrego chyba bym strzelił tym kąt :razz:

Re: WSK 200 Pro

: 2021-02-23, 17:44
autor: raflo87
Było widać potencjał w silniku. Pewnie jakby nie awaria to by był dokładnie przetestowany.
Lepiej w kąt nie rzucać bo ja tak rzuciłem w kąt na strychu i od 4lat nic.

Re: WSK 200 Pro

: 2021-02-24, 21:13
autor: grzechu212
Szkoda bo lc niszczyła system po całości, moja WSK 250 by nie miała podjazdu :D. U mnie silnik padł ofiarą estetyki, ale kilka błędów z 2019r zostały wyeliminowane i na ten czas po pierwszych jazdach garnek siedzi na swoim miejscu. Garry ogarnął temat zawodowo ale czy dalej się to nie rozje..ie to będzie widać w najbliższym czasie. Musisz kiedyś reaktywować i zrobić terror w lesie jak za dawnych lat.

Re: WSK 200 Pro

: 2021-02-25, 10:34
autor: Szczepan
Niestety, ale tego typu projekty zawsze po czasie zjadają swój ogon. Najlepiej wiem to po sobie, przy tylu kombinacjach zawsze coś wychodzi do poprawek, poprawki wymagają czasu i zapału. Niestety z biegiem lat czasu jest co raz mniej, a zapał na myśl o kolejnym grzebaniu tego samego słabnie. Szczególnie w przypadku WSK nie da sie zrobić tak modów, żeby coś się nie zjeba*o po czasie ( przysłowie z gówna bata nie ukręcisz ma tutaj zastosowanie w 100%) U mnie po przejechaniu 20km tłok się rozleciał, przy okazji masakrując wał, łożyska itp. później przychodzi firma, rodzina, chaupa i tak sobie już leży 2 rok w krzakach bez szans w najbliższym czasie na reanimacje :D Kiedyś na pewno jeszcze odżyje, ale to jak kryzys wieku sredniego dopadnie :D

Re: WSK 200 Pro

: 2021-02-25, 23:28
autor: raflo87
Uważam że to ten sam segment jeśli chodzi o moc. Przynajmniej jak widziałem jak rośnie prędkość na GPS w nagraniu i nie było nigdzie dziur w mocy. I pewnie 150km/h spokojnie by Ci nie odmówiłai. Coś tam wiem o tym bo widziałem jak się zachowuje ten silnik. Ale że spawanie tego aluminium jest ciężkie to takie kwiatki wychodzą.

Kwestia tego by nie stracić życia lub zdrowia , ja po 130km/h już nie ryzykowałem bo prowadzenie było nie obliczalne. Mam porządnie zrobione koła na strychu. Coś chciałem robić ale dopadło mnie to co Szczepan mówi.
Wracasz z pracy po 15 po całym dniu stania i chodzenia i patrzysz żeby odpocząć. Dziecko w domu . Do pasji pociąg został ale inne obowiązki są. Przynajmniej wszystko sobie zostawiłem.
Miło popatrzeć jak ktoś jeszcze działa.

Re: WSK 200 Pro

: 2021-02-27, 13:20
autor: grzechu212
U mnie przy prędkości 119km/h silnik stracił moc bo garnek oddzielił się od karterów, szybko wyłączyłem zapłon w trakcie jazdy, ale on nadal pracował :what: . Oczywiście wcześniej już zauważyłem nieszczelności tyle że to był jego koniec :mrgreen: . Cały czas ten silnik sprawia problem zaczynając od gaźnika po zapłon, skrzynie i sprzęgło. Ja działam bo lubię w tym siedzieć, wiadomo ze są inne priorytety jak te z lat 2012-2016 dlatego robię to z dużo mniejszym entuzjazmem itp. ale staram się coś działać dlatego też stworzyłem nową ramę pod tego wariata żeby nie katować drogowej.

Re: WSK 200 Pro

: 2021-03-13, 19:36
autor: grzechu212
Takie tam na szybko :D

Re: WSK 200 Pro

: 2021-03-13, 23:03
autor: grzechu212
Tak na szybko w 3h od nagrania do realizacji :D https://www.youtube.com/watch?v=YQyMLDm2OpQ

Re: WSK 200 Pro

: 2021-03-17, 19:58
autor: Sebastian440
Cała góra z CR ?