WSK - WueSKowe Forum

Witam,
Mam problem z światłami mianowicie wymieniałem starą instalacje po remoncie motocykla i w pierwszej wersji była odtwarzana wg. poprzedniej i nie działała prawidłowo to zamówiłem nową wraz z instrukcją montażu. Po podłączeniu wg schematu okazało się, że nie działa światło stop z tyłu (jest podłączony akumulator), postojowe z przodu, postojowe z tyłu tylko bardzo słabo się żarzy ale przy dodaniu gazu i klakson również chociaż kupiłem nowy tak jak i stacyjkę bo słyszałem, że się często psują.
Spotkał się ktoś z tego typu problemem bo przyznaję szukałem sporo po internecie i na forum a rozwiązania dalej nie potrafię znaleźć.. Proszę o pomoc bo po 2-3 tygodniach męczenia się z instalacją tracę cierpliwość. Dodam tylko, że jest to moja pierwsza przygoda z motocyklem i remontem więc proszę o zrozumienie.

Jeżeli chodzi o stacyjkę to ja również ostatnio nabyłem nową i po podłączeniu do motoru stwierdziłem że mogę ją wypie...lić (światła wogóle nie działały i nie było możliwości wyłączenia silnika przez stacyjkę). Najlepsza stara reanimowana. Poza tym zwróć uwagę czy nie masz w obwodzie podłączonego elementu który robi Ci zwarcie bo w końcu zaczną Ci się palić przewody. Również istnieje prawdopodobieństwo że instalacje które zakupiłeś mają nieodpowiednie przekroje przewodów i nie dają rady (sam to praktykowałem). Odpowiednia instalacja powinna zawierać przewody w przekroju 1-1,5 mm. Zwróć uwagę na prostownik ponieważ to on również może być winowajcą. Chociaż bardziej obstawiam jakiś element w obwodzie.

Powiem Wam że wymieniłem instalacje w B3 na współczesną za 70 ziko ze sklepu netowego. Aku jeszcze nie podłączałem ale na razie wszystko działa. Trzeba podłączyć kable zgodnie z fabrycznym schematem z lat 80tych. Średnica kabli na oko podobna ale właściwe podłączenie odpowiednich styków ważniejsze. U mnie nie zgadzają się kolory kabli idące do lampy tylnej. Poza tym tak jak w oryginale. Na spokojnie trzeba przejść całą instalację wg schematu. Dla elektryka ta instalacja to banał...

http://www.wueska.pl/viewtopic.php?f=12 ... ji#p615520

U mnie również nowa stacyjka okazała się kiblem i tak jak piszecie, nie było można włączyć świateł głównych. Po przeczyszczeniu styku (wewnątrz) łączącego źródło prądu ze stykiem wychodzącym na przełącznik na kierownicy światło ożyło. Więc nie takie straszne te nowe stacyjki jak je opisujecie.
Ja posiadam starą instalację, ale również modyfikowaną przez poprzedniego właściciela. Zamiast patrzeć na kolory, ja skupiłem się na odbiornikach do których te kable lecą, a dalej podłączałem według schematu i lata

Po pierwsze sprawdź czy wszystkie żarówki to 6V.
Jeśli chodzi o tył to miałem tak samo - stopu brak, a pozycja słaba - bo miałem kable na odwrót podłączone w lampie i styk od pozycji delikatnie stykał się z podstawką lampy i masowało się.
Co do przodu to sprawdź styk w stacyjce, masę obudowy na żarówki przód. Zobacz czy na innym styku w stacyjce będzie w którymś podłączeniu palić się pozycja - tak na krótko i szybko.
Możesz też miernikiem sprawdzić czy do pozycji dochodzi prąd.

Przede wszystkim systematyczność, wyeliminuj jedno i idź dalej i opisuj co już zrobione. Będzie łatwiej iść dalej

Straszycie mnie kurde, ja zabieram się za swoją w niedzielę.

Witam, żeby nie zakładać nowego wątku podepnę się tutaj.

Założyłem nową instalację i wszystko podłączylem wg schematu. Świateł brak. Cewka na 100% dobra - wcześniej światła podłączone na krótko świeciły.

Podejrzewam: 1) przełącznik w kierownicy. 2) stacyjkę. chociaż wcześniej światła paliły się po przekreceniu stacyjki w lewo lub w prawo. Na środku gasły a silnik pracował.

Proszę o pomoc - jak wyeliminować po kolei przyczyny braku świateł krok po kroku?

W razie czego proszę o radę jak podłączyć "na krótko" światła, żeby świeciły się po zapaleniu silnika.

Dodam, że mam żarówkę na 3 pinową kostkę i pozycyjne osobno ( odbłyśnik Wessem )

Może ci się żarówka spaliła po prostu?

Sarmat pisze:Może ci się żarówka spaliła po prostu?

Myślę, że spalone żarówki nie świeciłyby podłączone na krótko.

Ja wczoraj tak miałem, wszystko dobre, sprawdzane 2 razy a okazało się że się szklana bańka żarówki ukręciła przy wkładaniu, nówka sztuka, dał bym rękę uciąć że dobra żarówka bo na krótko świeciła i nie mocowałem jej kombinerkami, a jednak.

Żarówki są dobre. Po pierwsze działają po podłączeniu pod akumulator, po drugie dwie inne sprawne też nie świecą.