Strona 1 z 1

POMOCY !!- problem z WSK'ą 125 :((

: 2008-05-05, 16:06
autor: OstrYV8
Witam ! pisze pierwszy raz na tym forum - i licze na pomoc któregoś ze specjalistów od najlepszego sprzęciora na ziemi jakim jest motocykl WSK 125 !! :-D . otóż - problem jest następujący .... - motocykl pali pięknie z pierwszego - bez zarzutu - instalacje jaką mam taką mam :/ heh - ale działa tak jak działała :) - też dobrze :)) - jednak od niedawna zaczeło sie coś dziać - silnik nie osiąga pełnych obrotów :( - wchodzi na obroty do pewnego momętu - po czym zaczyna okropnie przerywać - czasem (ale rzadko) nwet strzeli :/ . problem mam od niedawna - a motocykl jak do tej pory chodził bez zarzutu - maszyna ma ok 45 lat - i miała przeprowadzony tylko jeden remont silnika - który przeprowadzałem sam - i wszystko grało wporządku - minęły ok 2 lata od remontu - i coś nie gra :/ - myślałem ze to moze kondensatorek na zapłonie - ale RACZEJ nie , myślałem ze moze przewód wysokiego napięcie - ale nie , myślałem ze moze cewka ale też raczej nie - a raczej pisze dlatego ze nie wkładałem nowych części tylko (urzywane - ale w dobrym stanie ;) ) , wymieniłem na nowe platynki - i nic ,odłączyłem wszystkie kable które idą do stacyjki w celu wyeliminowania stacyjki - i też NIC gaźnik przeczyściłęm bardzo dokłądnie kompresorem i w benzynie , został wg. mnie tylko zapłon ale cóż moze być nie tak ??

PROSZĘ O POMOC WAS KOLEDZY !!

Re: POMOCY !!- problem z WSK'ą 125 :((

: 2008-05-05, 16:21
autor: konan
Na to wygląda, że zapłon trzeba odpowiednio ustawić mógł sie przestawić ale ja na twoim miejscu spróbował bym najpierw wyregulować na 100% gaźnik ;)

Re: POMOCY !!- problem z WSK'ą 125 :((

: 2008-05-05, 18:51
autor: OstrYV8
Hmm Dzięki Ci konan - ale wiesz - ten motorek jest ustawiony na FABRYCZNYCH znakach ;) - malo pozostalo takich egzemplaży z tego co wiem - nie wiem do końca czy są to fabryczne ustawienia - czy pierwszy właściciel je sobie zrobił zaraz po kupnie (jestem drugim) - ale do tej pory bylo wszystko ok ... - wiec czemu teraz by moglo byc cos nie tak ? - pozatym - piszesz gaźnik wyregulować ? - wiem ze to pytanie jest głupie - ale co masz na myśli ? - poziom pływaka ? wolne obroty ? - położenie iglicy ? . gaźnik był przeczyszczony sprężonym powietrzem pod ciśnieniem 10 bar - i wydaje mi sie ze doś dobrze nawet ... - ale spróbuje - i dzięki za radę - jeśłi by ktoś miał jeszcze jakieś pomysły to proszę bardzo - z chęcią spróbuje . pozdro .

Re: POMOCY !!- problem z WSK'ą 125 :((

: 2008-05-05, 19:13
autor: Mateusz WSK
z regulacją gaźnika to chodzi o to, żeby ustawić tymi srubami ( jedna jest na tej nakrętce przez którą linka od gazu przechodzi i dwie wkręcone w korpusie, tam z boku).chodzi o to żeby tak nimi kręcić, ustawiać żeby dobrze motorek chodził itd :)
pozdr.

Re: POMOCY !!- problem z WSK'ą 125 :((

: 2008-05-05, 19:58
autor: konan
wiec czemu teraz by moglo byc cos nie tak ?
No wiesz nic nie jest wieczne i z czasem sie coś wyrobi lub uszkodzi i przestawi.
pozatym - piszesz gaźnik wyregulować ? - wiem ze to pytanie jest głupie - ale co masz na myśli ? - poziom pływaka ? wolne obroty ? - położenie iglicy ?

No według mnie te wszystkie regulacje są potrzebne zbyt wysoko uniesiona iglica spowoduje za bogatą mieszankę w paliwo za nisko odwrotnie do tego dojdzie odpowiednie ustawienie obrotów zbyt wolne mogą dusić silnik. ;) Takie jest moje zdanie poczekajmy na innych na tym forum jest więcej osób które znają sie na rzeczy z pewnością o wiele lepiej niż ja ;)

Re: POMOCY !!- problem z WSK'ą 125 :((

: 2008-05-06, 08:27
autor: pawel15
A jak nie pomozę gaźnik to kolega się pobawi zapłonem- ustawi przerwę i przeczyści dla pewności platynki.
OstrYV8 pisze:ten motorek jest ustawiony na FABRYCZNYCH znakach
Mógł byś to bardziej rozwinąć? Te znaki aby na pewno zostały zrobione w Świdniku?

Re: POMOCY !!- problem z WSK'ą 125 :((

: 2008-05-06, 19:27
autor: OstrYV8
Platyny były zmieniane na nowe więc nie musze czyścić bo nie mam czego :D przerwa ustawiona wg. książki - a znaki są na podstawie zapłonu - karterze - i kole magnesowym - takie miałem i na takie znaki ustawiam :) . gaźnik też jak nie był ruszany tak został - od nowości podejrzewam - bo poprzedni właściciel nic nie rozkręcał i nic nie regulował od nowości !! - plomby były jeszcze na śliniku - sam zrywałem ;) heh - więc nie moze mi to przez myśl przejść jak to możłiwe zeby tak nagle coś sie rozregulowało :/ - prędzej coś wysiadło ,,, :/ - silnik pali z pierszego kopa i to mogę zrobić ręką - 1/4 rozruchu i chodzi !! - powaga - a jeździć też jeździ - na każdym biegu - tyle ze nie osiąga pełnych obrotów - poprostu dochodzi do pewnego momętu i zaczyna przerywać - a jak włącze światła - to ta granic obrotów sie zmniejsza :/ - więc diagnozuje ze to coś z zapłonem .... ma ktoś jeszcze jakieśpomysły ??? pozdro .

Re: POMOCY !!- problem z WSK'ą 125 :((

: 2008-05-06, 19:30
autor: Wężu
Już chyba wiem co się stało...
Platyny były zmieniane na nowe
Nowe platynki to największy syf od prywaciarzy!!! Już tłoki są dużo lepsze. Ja osobiście kupuje orginalne przerywacze od SHL są po 10 zł w pobliskim motoryzacyjnym ;)

Re: POMOCY !!- problem z WSK'ą 125 :((

: 2008-05-07, 08:34
autor: OstrYV8
hmm - no fakt ze dzisiejsze części zamienne są słabej jakości :/ - a platyny moze i sa lepsze od shl - ale ja ten problem miałęm jeszcze przed zmianą platynek :/ :( - heh ... bo włąśnie jak to sie stało - to piersze co zrobiłęm to zmieniłem platynki - bo moje oryginalne - wsk'owe - były już tak zdarte ze niedługo by zrobiłą sie dziura - TOTALNY BRAK !! :) - ale jeszcze chodziło :) .. - więc niestety ale wydaje mi sie ze to chyba też nie to będzie :/ :(( - spróbuje - ale to raczej jeszcze nie to :( Dzięki .

Re: POMOCY !!- problem z WSK'ą 125 :((

: 2008-05-07, 09:20
autor: Mateusz WSK
no to może właśnie było przyczyną to że te stare plantynki były już zniszczone, a te nowe prywaciarskie są do niczego i problem nie zniknął.

kurde jak ja bym chciał żeby u mnie były w sklepie jakieś oryginalne części a nie tylko ten syf :(

Re: POMOCY !!- problem z WSK'ą 125 :((

: 2008-05-20, 09:14
autor: karol1969
Mateusz pisze:no to może właśnie było przyczyną to że te stare plantynki były już zniszczone, a te nowe prywaciarskie są do niczego i problem nie zniknął.

kurde jak ja bym chciał żeby u mnie były w sklepie jakieś oryginalne części a nie tylko ten syf :(
Cześć-nic nie piszesz o świecy- wymień,a ten kondensator to wymień na nowy bo stare nawet nie używane tracą po latach elektrolit,zapłon ustaw-na znaki nie patrz.

Re: POMOCY !!- problem z WSK'ą 125 :((

: 2008-05-21, 00:37
autor: OstrYV8
Koledzy ... - mi już ręce opadają :/ - kupiłem NOWE częsci - platynki , kondensatorek - i cewkę - cewka okazała sie za duża i nie chciała wogóle sięzmieścić - czy to jest możliwe ?? kumpel mówił mi ze mógł mi sie przestawić wał na sworzniu ??? - czy to jest wogóle możliwe ?? hmmm - wg mnie po 2 łożyska z każdej strony wału nie sa na marne wkładane :) ... propo znaków - to do tej pory było dobrze - wiec czemu by miało coś sie zmienić ?? - tak wogóle to tak zaczęło sie robić po tym jak wlałem trefnego paliwa i dość ostro dawałem mojej wsce po garach :p heh - deszczyk wtedy popadał więc sie zaczęła zabawa :) - i po tych 2-óch zdarzeniach zaczęła przerywac - więc albo na to wpływ miało paliwo - albo katusze :/ - i nie wiem nadal co jest z nią nie tak :/ .... dzięi wszystkim za pomoc .

Re: POMOCY !!- problem z WSK'ą 125 :((

: 2008-05-21, 08:21
autor: karol1969
Wypłucz zbiornik dobrym paliwem.Nalej dobrego "jedzonka"Zapłon sprawdza się od czasu do czasu-zwłaszcza jak wymienia się platyny-nie oznacza to że jest źle ustawiony.Umyj filtr powietrza(gaźnik to myje się w "nitro"-kompresorem to można kanaliki "syfem" zapchać!).

Re: POMOCY !!- problem z WSK'ą 125 :((

: 2008-05-21, 08:42
autor: OstrYV8
ok - tak zrobię . dzieki - zobaczymy - moze sie uda :) ..