Problem z odpaleniem

[maverick32]

Witam, ustawiłem zapłon w mojej WSK i postanowiłem ją odpalić na próbę czy będzie chodziła. Przelałem gaźnik, kopnąłem w starter, pięknie odpaliła , postanowiłem się przejechać, i po przejechaniu kilkunastu metrów zgasła bez powodu nawet klaksonu nie było, AQ był naładowany. Na wszelki wypadek podładowałem jeszcze AQ, ale po przełączeniu kluczyka na 1 nie ma klaksonu, dopiero jak przełączę na 2 i z powrotem na 1 to dopiero jest klakson. Bywa też tak, że na żadnej pozycji nie ma klaksonu. Teraz w ogóle nie chce odpalić, gdy przeleje gaźnik i kopnę w starter to tak jakby na sekundę odpaliła, na dodatek odbija starter(ale słyszałem, że w WSK jest to normalne). Podczas jazdy wydawało mi się, że strzelało z tłumika, albo gaźnika, ale dlatego, że nie miałem filtra podłączonego. Myślę, że stacyjka jest uszkodzona i nie łączy dlatego po przekręceniu kluczykiem nie ma klaksonu. A wy jak myślicie co jest nie tak w mojej WSK 175?

[seba2x]

pisze tu abyy nie zakładac nowego temetu a wiec problem u mnie polega na tym ze wsk tez nie pali. Zapłon ustawiony jest nz 3,5mm przed gmp i przerwa na przerywaczu wyniosi 0,25 kolor iskry niebiesko fioletowy. Paliwo leje bezposrednir do cylindra (bez gaznika) i nie pali. Co to moze byc przyczyna z gory dzieki

[szymon_wolebez]

Witam, ustawiłem zapłon w mojej WSK i postanowiłem ją odpalić na próbę czy będzie chodziła. Przelałem gaźnik, kopnąłem w starter, pięknie odpaliła , postanowiłem się przejechać, i po przejechaniu kilkunastu metrów zgasła bez powodu nawet klaksonu nie było, AQ był naładowany. Na wszelki wypadek podładowałem jeszcze AQ, ale po przełączeniu kluczyka na 1 nie ma klaksonu, dopiero jak przełączę na 2 i z powrotem na 1 to dopiero jest klakson. Bywa też tak, że na żadnej pozycji nie ma klaksonu. Teraz w ogóle nie chce odpalić, gdy przeleje gaźnik i kopnę w starter to tak jakby na sekundę odpaliła, na dodatek odbija starter(ale słyszałem, że w WSK jest to normalne). Podczas jazdy wydawało mi się, że strzelało z tłumika, albo gaźnika, ale dlatego, że nie miałem filtra podłączonego. Myślę, że stacyjka jest uszkodzona i nie łączy dlatego po przekręceniu kluczykiem nie ma klaksonu. A wy jak myślicie co jest nie tak w mojej WSK 175?

Później powstaje legenda, że WSK to złom i za płot nie można wyjechać.
Trochę wyobraźni wystarczy aby szybko zdiagnozować usterkę. Kolega jest na dobrej drodze z ta stacyjką.
Podstawowym wyznacznikiem/ testem czy akumulator jest sprawny jest klakson. Dlatego, że jest on połączony przez stacyjkę i łączy się równolegle z cewką zapłonową. Jak brak dźwięku z klaksonu to brak iskry.

Zalecał bym zrobić solidny przegląd instalacji elektrycznej. Czyszczenie styków, wymiana na nowe konektory itp.
Sprawdzenie bezpiecznika i czy tam wszystko styka poprawnie.
Stacyjka jest elementem dość kłopotliwym, szczególnie jak podstawka luźno lata. Należy wtedy rozebrać i wyczyścić styki lub kupić inną sprawną. Jeżeli na 1 przerywa klakson to zawsze można sprawdzić na 2 i 3 też powinno być napięcie. Mi tez coś ostatnio przerywa na 1, więc jeżdżę na 3 bo na tym ustawieniu nie wypada kluczyk .

Instalacja zapłonowa musi być sprawna, światła można olać ale zapłon nie.

pisze tu abyy nie zakładac nowego temetu a wiec problem u mnie polega na tym ze wsk tez nie pali. Zapłon ustawiony jest nz 3,5mm przed gmp i przerwa na przerywaczu wyniosi 0,25 kolor iskry niebiesko fioletowy. Paliwo leje bezposrednir do cylindra (bez gaznika) i nie pali. Co to moze byc przyczyna z gory dzieki

Nie pisz w dwóch miejscach tego samego. Już odpisałem na to w poprzednim temacie.