Kobuz niszczy akumulatory
: 2014-07-27, 14:35
Może spotkał sie ktoś z taką przypadłoscią,że po powiedzmy 30km jazdy akumulator jest kompletnie rozwalony,że nawet 2w żarówka nie chce żarzyć. pomiar zaraz po jezdzie wskazuje 6,3v ,ale nie ma wogole natężenia.Zniszczyło mi już 3 akumulatory.Tak jakby płyta w aku sie urwała,ale czy możliwe,aby w trzech stało sie to samo? ładowanie na swiatłach 6,5v,zamiast unitry mostek 10A. napewno nie ma zadnego zwarcia,bo po włozeniu nowego akumulatora światła i osprzęt działa bez problemu.ostatni akumulator przejezdził około 100km. Czy te chinskie akumulatory maja tak słabą budowę? może zastosować żelówkę,albo aku innej marki?