Strona 1 z 1

Przebieg wiązki kierunkowskazów.

: 2016-07-05, 20:26
autor: steele
Którędy oryginalnie lecą przewody od tylnych kierunków (chodzi mi o te na prostych rurkach). Wychodzą z rurek i dalej gdzie? Podobne pytanie co do frontu. Czy przewody z kierunków przednich powinny wchodzić do lampy i tam łączyć się z instalacją migaczy?
Dokładałem instalację i wszystko mi działa (przerywacz ukryłem pod bakiem), tylko chciałem resztę ładnie poprowadzić :)

Re: Przebieg wiązki kierunkowskazów.

: 2016-07-21, 17:10
autor: steele
Naprawdę nikt nie ma fabrycznych kierunków? :roll:

Re: Przebieg wiązki kierunkowskazów.

: 2016-08-17, 22:52
autor: wsk44
Witam !
Też nie mam oryginalnych kierunków ;-) , ale podzielę się swoimi działaniami , mianowicie z przodu zakupiłem kierunki od "jawy" - pisze w cudzysłowie - bo tylko nazwa jest z jawy (chińskie badziewo ). Ale podpasywało mi rozmiar rurek mocujących - 12 mm., no i na razie są ;-).
A teraz do tematu :kierunki zamocowane w przedniej lampie aż się proszą by kabelki wpuścić do lampy bezpośrednio - lecz u mnie
WSK 175 rok produkcji 1986 bodajże , w lampie plastykowej konstruktor nie przewidział takowych dziurek. A bardzo by pasowały ;-).
Ja tez ich nie wykonałem (przydałyby się takie gumki na otwory jak to jest praktykowane), a przewody wetknąłem od strony tylu lampy przy głównej wiązce , gdzie zrobiło się trochę ciasno :-) .
A z tylu to w ogóle inna partyzantka ;-).
Pozdrawiam.

Re: Przebieg wiązki kierunkowskazów.

: 2016-08-21, 18:50
autor: mariusz30003
Z tego co wywnioskowałem przy kładzeniu instalacji w mojej WSK, instalacja kierunków była kładziona jako równoległa do wiązki głównej. Schematy to w miarę dobrze obrazują.
Wiązka kierunkowskazów przednich nie przechodziła przez lampę, do przerywacza szła bezpośrednio poprzez rurki mocujące do kierunków, identycznie było z tyłu.
Jeśli kierunki w Kobuzie by były w standardzie od początku to schemat instalacji by wyglądał jak ten od Perkoza.

PS w 86 r już nie było WSK.