WSK - WueSKowe Forum

Witam , dostałem zabytek jaką jest wsk-a wszystko jest oryginalne wiec nie chce tego zostawić gdzieś żeby się marnowało chciał bym nałożyć nowy lakier na niego tak jak był , ale mam pytanie czym zetrzeć stary lakier? papierem ściernym czy takim środkiem scansol który na allegro znalazłem ale czy będzie dobry? Na piaskowanie niestety nie mam pieniędzy

Scansol się nada, sam kiedyś używałem i było git. Z papierem jest dużo zabawy.. Najlepiej byłoby oddać wszystko do piaskowania

no tak tylko takie piaskowanie ile może kosztować ? bo ja straciłem właśnie pracę więc koszty duże nie mogą być a papierem mogę się bawić w końcu cała zima na to będzie

to liczmy że te 100zł czyli nie jest tak źle i na pewno później po tym lepiej będzie się malować cały czas myślałem ze to drogi interes jest taki piaskowanie

arteo11 pisze:piaskowanie całości to koszt około 90-100 zł
do usuwania starej powłoki polecam opalarkę elektryczną i metalowy nóż, bądź inny ostry płaski przedmiot

Oj, ja wiem czy 100 za całą, u mnie tyle wołają za samą ramę . A co do zdzierania to polecam Scansol i szczotka druciana na wiertarce...cud, miód malina, schodzi aż miło

Lakier to może i schodzi fajnie ale z rdzą już nie jest tak wesoło, jak masz dużo starego lakieru to można się pobawić, natomiast jeżeli masz dużo powierzchniowej rdzy to tylko piasek bo inaczej to możesz sobie napsuć sporo krwi. Takie jest moje zdanie

Jak kolega nie ma nawet na piaskowanie to niech lepiej kolega odczyści większe ogniska korozji papierem zakonserwuje żeby bardziej nie zardzewiała i poczeka z remontem jak będą pieniądze .

Kolega nie napisał że nie ma na piaskowanie tylko że nie ma jeśli to będą duże koszty podejrzewam że miał na myśli jakiś 500- 1000zł. U mnie w okolicy 150zł za cała WSK. Tylko jak wypiaskujesz to musisz dać w podkład żeby nie rdzewiała na nowo. i najlepiej po podkładzie trzymać ja w suchym miejscu

Wiadomo jeśli tu chodzi o te nawet 200zł piaskowanie to jestem w stanie wyłożyć tyle , tak jak kolega pisał 500-1000zł no to już wątpię że bym dął tyle , u mnie wsk-a przeleżała w garażu parę dobrych lat nie używana więc trochę roboty będzie ale rdzy nie widziałem nigdzie chyba ze się kryje gdzieś gdzie nie spojrzałem dokładnie;) Jutro mam okazję jechać to sie zapytam ile za piaskowanie weźmie może jednak będzie lepiej to się opłacało jak nie za drogo wyjdzie

Jak nie ma rdzy to nie lepiej będzie wypolerować lakier i zostawić orginalny?