Strona 1 z 2

Zachować w oryginale.

: 2020-03-11, 22:14
autor: kanuj
Jak zabezpieczyć bez malowania, aby zachować w oryginale taki oto sprzęt?

Re: Zachować w oryginale.

: 2020-03-12, 21:39
autor: kanuj
Rdza tylko powierzchowna.

Re: Zachować w oryginale.

: 2020-03-13, 08:26
autor: MajkelCIN
Kwas szczawiowy?

Re: Zachować w oryginale.

: 2020-03-13, 09:45
autor: halcik
Nie, kwas szczawiowy będzie tworzył kompleksy z rdzą, ale prawdopodobnie są to substancje rozpuszczalne w wodzie, więc można stosować raczej jako słaby odrdzewiacz.
Pomysł zachowania w takim stanie ciekawy. Nie wiem, czy ludzie nie odcinają po prostu dostęp wilgoci do blach i tyle, to znaczy dają lakier bezbarwny. Trzeba by poszukać informacji na forach, gdzie jest moda na zdarcie maski samochodu, wywołanie rdzewienia i zabezpieczenie powierzchni.

Re: Zachować w oryginale.

: 2020-03-13, 11:52
autor: jjaworskyy
halcik pisze:
2020-03-13, 09:45
Nie, kwas szczawiowy będzie tworzył kompleksy z rdzą, ale prawdopodobnie są to substancje rozpuszczalne w wodzie, więc można stosować raczej jako słaby odrdzewiacz.
Pomysł zachowania w takim stanie ciekawy. Nie wiem, czy ludzie nie odcinają po prostu dostęp wilgoci do blach i tyle, to znaczy dają lakier bezbarwny. Trzeba by poszukać informacji na forach, gdzie jest moda na zdarcie maski samochodu, wywołanie rdzewienia i zabezpieczenie powierzchni.
Faktycznie, kiedyś jeżdżąc VW i będąc na tym forum https://forum.vwgolf.pl/ widziałem jak chłopaki robili sobie takie maski (Rost Style). Możesz tam zapytać jak zabezpieczają. Znam środek który zaprzestaje dalszego działania rdzy ( Cortanin F), ale po użyciu tego środka blacha zmienia kolor na ciemny...

Re: Zachować w oryginale.

: 2020-03-13, 13:30
autor: halcik
Też stosuje Cortanin F, ale do innych zastosowań

Re: Zachować w oryginale.

: 2020-03-13, 18:56
autor: sbanys
Można wyczyścić i zawoskować powierzchnię.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka


Re: Zachować w oryginale.

: 2020-03-13, 19:22
autor: yazimoo
Pomyślcie... przecież jak odizolujecie rdze bezbarwnym to z zewnątrz owszem będzie odizolowana, ale wgłąb ruda dalej będzie przecież szła zżerając shlke. Poza tym cały motocykl nabrałby połysku, a to już kompletnie nie jest zgodne z oryginałem i tym stanem.
Ja bym kupił odrdzewiacz typu wd40, i dokładnie szczotką i za pomocą tego typu preparatu szorowałbym motocykl. Potem zabezpieczył jakimś woskiem.

Re: Zachować w oryginale.

: 2020-03-13, 21:06
autor: halcik
Wd to nie odrdzewiacz, ma w składzie wodę. Na prawdę nikomu nie polecam tego preparatu, do stosowania do wszystkiego. Porównując do preparatów przeznaczonych np tylko do odrdzewiania jest słaby, jako preparat konserwujacy też jest słaby, penetrujący to samo.
A teraz rdzewienie, do jej przebiegu potrzebne są specjalne warunki i różnica potencjałów na granicy. Dlaczego sądzisz że pozbawienie możliwości kontaktu z tlenem i wilgocią nie jest sposobem zabezpieczenia przed rdzewienie? Przecież to sposób działania każdej farby, pośrednio ocynku.
Co do lakieru to są też matowe (wiem zazwyczaj lakiernik kupuje połysk), więc nie widzę problemu. Można też użyć garbników, ale nie jest to metoda raz na zawsze.
Nie jestem lakernikiem, ale jednak z chemii czuje się dość dobrze, a swoją wiedzę mogę potwierdzić papieskiem.
Ale co tu się spierać skoro można użyć gotowej metody np z forum vw.
Ps spróbuj na próbę cortaninu f, np na innym fragmencie odtłuszczonego żelaztwa.

Re: Zachować w oryginale.

: 2020-03-14, 10:32
autor: dąbek
Jeżeli motocykl będzie przechowywany w idealnych warunkach, czyli ciepłym i całkowicie suchym miejscu to nic tylko od czasu do czasu użyć wosku, korozją dalej się nie posunie.
Jeśli ma być używany to nic innego jak tylko bezbarwny klar matowy.

Re: Zachować w oryginale.

: 2020-03-14, 14:46
autor: kanuj
Dziękuję wszystkim za odpowiedź. Chyba i tak trzeba by ją rozkręcić, aby wyczyścić poszczególne elementy z ponad sześćdziesięcioletniego smaru?

Re: Zachować w oryginale.

: 2020-03-14, 15:13
autor: dąbek
Tak, tylko licz się z tym, że te zardzewiałe śruby tak ładnie się nie odkręcą, a najszybciej ukręca. Ja bym spróbował bez rozbierania...

Re: Zachować w oryginale.

: 2020-03-14, 15:27
autor: igor1956
kanuj pisze:
2020-03-14, 14:46
Dziękuję wszystkim za odpowiedź. Chyba i tak trzeba by ją rozkręcić, aby wyczyścić poszczególne elementy z ponad sześćdziesięcioletniego smaru?
oooo i plomba... :shock:
silnik się kręci???

Re: Zachować w oryginale.

: 2020-03-14, 16:40
autor: kanuj
Zdaję sobie sprawę, że odkręcić będzie ciężko więc może faktycznie trzeba będzie się bawić bez rozbierania. Silnik się kręci, a nawet pali, a światła świecą. Opony też z 1954 roku z tym, że stała na kapciu i jedna już strasznie popękała.

Re: Zachować w oryginale.

: 2020-03-14, 16:48
autor: igor1956
Za taką kasę to czysta okazja.....
I jeszcze z możliwością rejestracji....
GRATULACJĘ ZAKUPU👍👍👍

Re: Zachować w oryginale.

: 2020-03-14, 19:42
autor: paniczq
Witam ja polecam patent benzyna z pokostem 1:4. Ładnie utrwala patynę, pozdrawiam

Re: Zachować w oryginale.

: 2020-03-15, 11:01
autor: yazimoo
halcik pisze:
2020-03-13, 21:06
Wd to nie odrdzewiacz, ma w składzie wodę. Na prawdę nikomu nie polecam tego preparatu, do stosowania do wszystkiego. Porównując do preparatów przeznaczonych np tylko do odrdzewiania jest słaby, jako preparat konserwujacy też jest słaby, penetrujący to samo.
A teraz rdzewienie, do jej przebiegu potrzebne są specjalne warunki i różnica potencjałów na granicy. Dlaczego sądzisz że pozbawienie możliwości kontaktu z tlenem i wilgocią nie jest sposobem zabezpieczenia przed rdzewienie? Przecież to sposób działania każdej farby, pośrednio ocynku.
Co do lakieru to są też matowe (wiem zazwyczaj lakiernik kupuje połysk), więc nie widzę problemu. Można też użyć garbników, ale nie jest to metoda raz na zawsze.
Nie jestem lakernikiem, ale jednak z chemii czuje się dość dobrze, a swoją wiedzę mogę potwierdzić papieskiem.
Ale co tu się spierać skoro można użyć gotowej metody np z forum vw.
Ps spróbuj na próbę cortaninu f, np na innym fragmencie odtłuszczonego żelaztwa.

wiem, że wd nie działa cudownie na odrrdzewianie. Jednak nie chodzi mi bezpośrednio o odrdzewianie tylko że tak to ujmę o własności czyszczące gdy polejemy taki element i przeszczotkujemy szczoteczką. Fajnie schodzi taki syf.

co do zabezpiecznia przed rdzą, to tak jak napisałem w pierwszym moim poście, od zewnątrz odizolujesz lakierem bezbarwnym od tlenu i wilgoci (oczywiscie czesciowo bo każda powłoka ma jakąś przepuszczalność tlenu i wilgoci), jednak rdza będzie nadal szła w głąb aż kiedyś przeżre coś na wylot...

Lakiery jasne że są matowe, półmatowe itd, jednak nawet po matowym będzie wyglądać to całkiem innaczej, każdy lakier po naniesieniu ma jakąś strukture zależną od wielu czynników. Po naniesieniu będzie po prostu widać że jest lakier.

Re: Zachować w oryginale.

: 2020-09-22, 20:29
autor: kanuj
Zostało mi tylko zamontować bakelitowy przełącznik świateł. Jutro może zrobię kilka zdjęć. Myślę, że wyszło całkiem dobrze, wszystkie śruby są oryginalne i nie było większego problemu z ich odkręceniem. Przy tak zachowanym egzemplarzu dużo można się się dowiedzieć, jak wyglądała specyfikacja. Były braki, to jedna śruba osłony magneta, czapeczka dętki, przelotka linki hamulca na błotniku i spalona żarówka lampy tył. Za to są oryginalne opony i dętki (choć jedna dziurawa, ale zaklejona i zamontowana), a nawet stomilowskie osłony obręczy. Szprychy sygnowane "S" i dużo oksydy, a nie chromu czy ocynku. Oryginalne żarówki przedniej lampy i nie spotykane gumy podnóżków i manetk kierownicy, choć gazu w opłakanym stanie. Oryginalna instalacja oraz linki gazu sprzęgła i hamulca, oczywiście w bawełnie choć dość mocno sfatygowane. Blachy nie malowałem żadnym lakierem, olejem, woskiem ani kwasem. Zostały wymyte i zabezpieczone od rdzy środkiem neutralizującym i zabezpieczającym przed dalszą korozją. Może trochę się błyszczą, ale widać fragmenty z oryginalną farbą, szparunkami lub logiem. Zresztą ocenicie sami. Plomba ołowiana na silniku została, po wymyciu ukazały się szczegóły i wcześniej nie widziałem tak zakutej.

Re: Zachować w oryginale.

: 2020-09-22, 20:42
autor: qpa
Jakiej chemii używałeś?

Re: Zachować w oryginale.

: 2020-09-23, 18:05
autor: kanuj
Konserwowałem niemieckim środkiem na rdzę.