Koszty remontu WSK

Suspect
Posty: 221
Rejestracja: 2016-07-28, 12:30
GG: 0
Moje maszyny: Wsk1973 garbuska
Lokalizacja: Malbork
Kontaktowanie:

Re: wfm 1955r ZAREJESTROWANA!!!

Post autor: Suspect » 2017-04-26, 20:18

no wlasnie foty z przed remontu :) zeby jakies rozeznanie bylo

Awatar użytkownika
peper50
Posty: 321
Rejestracja: 2013-09-17, 17:57
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06B3; Jawa 250 353/04
Lokalizacja: Radomsko
Kontaktowanie:

Re: wfm 1955r ZAREJESTROWANA!!!

Post autor: peper50 » 2017-04-26, 22:35

Proszę bardzo.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
jjaworskyy
Posty: 2044
Rejestracja: 2011-09-25, 20:51
GG: 0
Moje maszyny: M06B3
KoBuz
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: wfm 1955r ZAREJESTROWANA!!!

Post autor: jjaworskyy » 2017-04-27, 07:10

peper50 pisze:
2017-04-26, 18:51
To samo co wcześniejsze wypowiedzi. Problemu nie było więc pociągnąłem temat. Remont WSKi powyżej zamknął się w kwocie niecałe 3 tys. zł. Pozdrawiam tych co jeszcze coś sami robią przy motocyklach a nie oddają do profesjonalnych firm a później płaczą, że ich kosztowało 10 tys. Ahoj!
Weźmy też pod uwagę kompletność motocykla, przez to też dochodzą dodatkowe koszty :)

halcik
Posty: 2230
Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50
Lokalizacja: Kutno
Kontaktowanie:

Koszty remontu WSK

Post autor: halcik » 2017-04-27, 07:42

Silnik miód malina, jeszcze takiego zabrudzonego nie widziałem

Awatar użytkownika
daroohd
Posty: 2305
Rejestracja: 2013-06-03, 18:58
GG: 0
Moje maszyny: Wsk Lelek.
Lokalizacja: Skała

Re: Koszty remontu WSK

Post autor: daroohd » 2017-04-27, 17:11

Kawał dobrej roboty no i motocykl miałeś bez braków za taki z papierem trzeba dodać od 2500 wiec za taka jako całość można liczyć od 5 tys.

Suspect
Posty: 221
Rejestracja: 2016-07-28, 12:30
GG: 0
Moje maszyny: Wsk1973 garbuska
Lokalizacja: Malbork
Kontaktowanie:

Re: Koszty remontu WSK

Post autor: Suspect » 2017-04-27, 18:59

najdrozsze zapewne chromowanie,a obrecze masz wspolczesne ?

Awatar użytkownika
peper50
Posty: 321
Rejestracja: 2013-09-17, 17:57
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06B3; Jawa 250 353/04
Lokalizacja: Radomsko
Kontaktowanie:

Re: Koszty remontu WSK

Post autor: peper50 » 2017-04-27, 19:34

Koledzy jjaworskyy i daroohd macie rację. Ale gadamy o remoncie. Jak nie mam pół motocykla to muszę go najpierw odbudować a potem remontować a to inna bajka. Sam się na to złapałem z moją Jawą. Kupiłem niekompletny motocykl w proszku z workiem części. Zanim go odbudowałem (a jeszcze kilku elementów brakuje) to spora część oszczędności wyparowała a gdzie tu jeszcze malowanie i chromowanie. Do remontu jeszcze trochę, na razie składam. Jak ją wystawiałem to wliczyłem cenę motocykla i części a o zarobku nawet nie myślałem. Inaczej wyglądałby remont kompletnego motocykla.

PS Motocykl WSK nie jest mój, kolega z innego forum robił remont dla kogoś. Obręcze z tego co pamiętam współczesne. Fotka z nowymi lub odświeżonymi gratami. Uważam, że WSKa wygląda bardzo dobrze i na pewno nie wstydziłbym się wyjechać taką na ulicę a wręcz przeciwnie.

Obrazek

Suspect
Posty: 221
Rejestracja: 2016-07-28, 12:30
GG: 0
Moje maszyny: Wsk1973 garbuska
Lokalizacja: Malbork
Kontaktowanie:

Re: Koszty remontu WSK

Post autor: Suspect » 2017-04-27, 20:50

te chromowane czesci to tez wspolczesne ??

Awatar użytkownika
peper50
Posty: 321
Rejestracja: 2013-09-17, 17:57
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06B3; Jawa 250 353/04
Lokalizacja: Radomsko
Kontaktowanie:

Re: Koszty remontu WSK

Post autor: peper50 » 2017-04-28, 19:06

Nie posiadam informacji o każdej z części. Część była odnawiana, część nowa.

Suspect
Posty: 221
Rejestracja: 2016-07-28, 12:30
GG: 0
Moje maszyny: Wsk1973 garbuska
Lokalizacja: Malbork
Kontaktowanie:

Re: Koszty remontu WSK

Post autor: Suspect » 2017-04-28, 20:58

jakbys sie dopytal to by byla fajnie,chodzi mi o wspolczesne,bo ciekawy jest jakosci :)

rolecki
Posty: 223
Rejestracja: 2014-01-22, 22:28
GG: 0
Moje maszyny: Wsk M06B3
Jawa Ts 350
Honda CBF
600SA
Lokalizacja: Halinów
Kontaktowanie:

Re: Koszty remontu WSK

Post autor: rolecki » 2017-04-29, 21:41

halcik pisze:
2017-04-27, 07:42
Silnik miód malina, jeszcze takiego zabrudzonego nie widziałem
Tak kiedyś ludzie dbali o Wsk-i ja widziałem kilka już takich lub bardziej zapuszczonych silników ,ludzie lali paliwo i jeździli ,bo Wsk wtedy była pojazdem codziennego użytku tak jak teraz są samochody, ma jechać i tyle.

Awatar użytkownika
DaViD
Posty: 402
Rejestracja: 2012-06-18, 21:18
GG: 0
Moje maszyny: WSK Lelek '76
WSK Dudek '76
WSK '71
WSK S1 '75
WSK S2 '75
Lokalizacja: Opoczno
Kontaktowanie:

Re: Koszty remontu WSK

Post autor: DaViD » 2017-05-08, 20:36

rolecki pisze:
2017-04-29, 21:41
halcik pisze:
2017-04-27, 07:42
Silnik miód malina, jeszcze takiego zabrudzonego nie widziałem
Tak kiedyś ludzie dbali o Wsk-i ja widziałem kilka już takich lub bardziej zapuszczonych silników ,ludzie lali paliwo i jeździli ,bo Wsk wtedy była pojazdem codziennego użytku tak jak teraz są samochody, ma jechać i tyle.
Nie powiesz chyba, że wszyscy tak dbali, mój wujek przed wyjazdem na miasto mył całą i pucował dokładnie silnik, nie było dopuszczalne żeby usmarowany wyjechał, to był pojazd do lansu :D

rolecki
Posty: 223
Rejestracja: 2014-01-22, 22:28
GG: 0
Moje maszyny: Wsk M06B3
Jawa Ts 350
Honda CBF
600SA
Lokalizacja: Halinów
Kontaktowanie:

Re: Koszty remontu WSK

Post autor: rolecki » 2017-05-08, 21:04

Nie mówię że wszyscy tak zapuszczali Wsk-i ,Twój wujek jest w grupie ludzi ,którzy o swoje sprzęty dbają i ma cieszyć oczy ludzi :)

rss
Posty: 445
Rejestracja: 2014-04-14, 18:18
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 '80;
HondaXR600R '93; Varadero 125, Junaki
Lokalizacja: Jablonna
Kontaktowanie:

Re: Koszty remontu WSK

Post autor: rss » 2017-05-08, 22:00

kłania sie powiedzenie "jak dbasz tak masz" i dotyczy dosłownie wszystkiego....
Troche o naszym Wieslawie: viewtopic.php?f=72&t=18728

Awatar użytkownika
Kosa
Posty: 1883
Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: wfm 1955r ZAREJESTROWANA!!!

Post autor: Kosa » 2017-05-10, 09:17

peper50 pisze:
2017-04-04, 22:45
Kosa pisze:
2017-04-04, 21:59
Skończyłem odbudowę Kosa - łącznie z zakupem zwłok (900) wyszło ok. 3000. Z drugiej strony jeszcze trochę i zakończę Z2 - z zakupem ok. 6-7 tysiaków. Nie wliczam czasu poświęconego na robotę, rycie w sieci, naukę prawie od podstaw oraz przyszłe koszty rejestracji. Nie robiłem również remontu silników a to chyba największy koszt...
Tutaj jak najbardziej się zgodzę. Za remont silnika dolicz koło tysiaka i cena jak najbardziej realna.

Robię replikę Riviery i też liczę sobie koszty i jakoś mi się to rozjeżdża z tym co tu czytam. Albo miałem takiego farta i wszystko za pół ceny kupiłem... Może i tak...
Aktualizacja kosztów - zacisnąłem zęby i zdecydowałem się na remont kapitalny silnika Kosa na klamotach z epoki - realny koszt to około 1200 zł łącznie z wymianą cylindra. Reasumując: koszt całkowitej odbudowy Kosa łącznie z jego zakupem i rejestracją na zabytek powinien się zamknąć kwotą 4-4,5 tysiaka. Amen.

Awatar użytkownika
jjaworskyy
Posty: 2044
Rejestracja: 2011-09-25, 20:51
GG: 0
Moje maszyny: M06B3
KoBuz
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Koszty remontu WSK

Post autor: jjaworskyy » 2017-05-10, 10:15

Co dokładnie wymieniłeś z epoki?

Awatar użytkownika
Kosa
Posty: 1883
Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: Koszty remontu WSK

Post autor: Kosa » 2017-05-10, 11:31

Na chwilę obecną wiem, że kompletne sprzęgło z zębatkami i łańcuszkiem, wał, cylinder (żeliwny ze szlifem), nie wiem jak korba, skrzynia prawdopodobnie w porządku, bez szkiełkowania bo bałbym się wjechać w błoto i pobrudzić:) Temat świeży bo silnik jest po weryfikacji i w trakcie remontu - w przyszłym tygodniu będę wiedział więcej. To mój pierwszy remont zlecony "na zewnątrz" - nie wiem czy drogo czy nie ale fachowiec sprawdzony i polecony przez znajomego. Na "speców" od silnika wydałem 500 zł i gówno z tego wyszło - mądry Polak po szkodzie... Jeżeli się fachowiec sprawdzi i zgodzi to podam jego namiary. Na chwilę obecną robi chyba trzy silniki i nie chce więcej.

Awatar użytkownika
peper50
Posty: 321
Rejestracja: 2013-09-17, 17:57
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06B3; Jawa 250 353/04
Lokalizacja: Radomsko
Kontaktowanie:

Re: Koszty remontu WSK

Post autor: peper50 » 2017-05-10, 21:37

DaViD pisze:
2017-05-08, 20:36
Nie powiesz chyba, że wszyscy tak dbali, mój wujek przed wyjazdem na miasto mył całą i pucował dokładnie silnik, nie było dopuszczalne żeby usmarowany wyjechał, to był pojazd do lansu :D
Oczywiście, że nie. Motocykl miał służyć lub pracować a nie wyglądać. Gdy przyszła niedziela to oczywiście, że motocykl był myty i czyszczony do kościoła ale to nie dlatego, żeby się lansować tylko dlatego, że kiedyś ludzie mieli inną mentalność. Osoby starszej daty mogły być biedne ale biała koszula w niedzielę musiała być tak jak spodnie na kant. Wypucowany motocykl wcale nie był wyjątkiem i na pewno nie służył do lansu. Mój dziadek goli się codziennie. Teraz ludzie podchodzą do stylu bycia bardziej liberalnie niż kiedyś a zasady generalnie mają w :x . Bardzo lubię jak mój dziadek opowiada o dawnych czasach, jak wyglądało życie. Mimo, że czasy o których opowiada były bardzo trudne, szczególnie jego dzieciństwo, to było lepiej i chyba wolałbym żyć wtedy niż teraz, w świecie pozbawionym empatii i moralności. Ale to moje zdanie i inny temat.

Pozdrawiam :).

power3
Posty: 81
Rejestracja: 2016-01-21, 20:01
GG: 0
Moje maszyny: wsk gil
Lokalizacja: busko
Kontaktowanie:

Re: Koszty remontu WSK

Post autor: power3 » 2017-05-10, 23:03

Ludzie zyli tak ze potrafili sie cieszyc z dnia codziennego. Dzis prawie kazdy patrzy na ciebie przez pryzmat kasy nie tego jakim jestes czlowiekiem i to jest najgorsze. Bog Honor Ojczyzna cos znaczylo i to bylo piekne.

Awatar użytkownika
Kosa
Posty: 1883
Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: Koszty remontu WSK

Post autor: Kosa » 2017-05-16, 12:23

Koszt remontu silnika to 1200 zł. Wrzucam fotkę tego co zostało wymienione - oceńcie sami czy drogo czy nie bo tak jak pisałem to pierwszy mój silnik remontowany na zewnątrz. Cylinder wymieniony i po szlifie, generalnie majster twierdzi że w środku wszystko wysokiej jakości - jak to zweryfikować bez rozkręcania silnika? Chyb po prostu muszę mu zaufać bo sprawiał ważenie uczciwego.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości