Strona 2 z 3

Re: wfm 1955r ZAREJESTROWANA!!!

: 2017-04-26, 20:18
autor: Suspect
no wlasnie foty z przed remontu :) zeby jakies rozeznanie bylo

Re: wfm 1955r ZAREJESTROWANA!!!

: 2017-04-26, 22:35
autor: peper50
Proszę bardzo.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: wfm 1955r ZAREJESTROWANA!!!

: 2017-04-27, 07:10
autor: jjaworskyy
peper50 pisze:
2017-04-26, 18:51
To samo co wcześniejsze wypowiedzi. Problemu nie było więc pociągnąłem temat. Remont WSKi powyżej zamknął się w kwocie niecałe 3 tys. zł. Pozdrawiam tych co jeszcze coś sami robią przy motocyklach a nie oddają do profesjonalnych firm a później płaczą, że ich kosztowało 10 tys. Ahoj!
Weźmy też pod uwagę kompletność motocykla, przez to też dochodzą dodatkowe koszty :)

Koszty remontu WSK

: 2017-04-27, 07:42
autor: halcik
Silnik miód malina, jeszcze takiego zabrudzonego nie widziałem

Re: Koszty remontu WSK

: 2017-04-27, 17:11
autor: daroohd
Kawał dobrej roboty no i motocykl miałeś bez braków za taki z papierem trzeba dodać od 2500 wiec za taka jako całość można liczyć od 5 tys.

Re: Koszty remontu WSK

: 2017-04-27, 18:59
autor: Suspect
najdrozsze zapewne chromowanie,a obrecze masz wspolczesne ?

Re: Koszty remontu WSK

: 2017-04-27, 19:34
autor: peper50
Koledzy jjaworskyy i daroohd macie rację. Ale gadamy o remoncie. Jak nie mam pół motocykla to muszę go najpierw odbudować a potem remontować a to inna bajka. Sam się na to złapałem z moją Jawą. Kupiłem niekompletny motocykl w proszku z workiem części. Zanim go odbudowałem (a jeszcze kilku elementów brakuje) to spora część oszczędności wyparowała a gdzie tu jeszcze malowanie i chromowanie. Do remontu jeszcze trochę, na razie składam. Jak ją wystawiałem to wliczyłem cenę motocykla i części a o zarobku nawet nie myślałem. Inaczej wyglądałby remont kompletnego motocykla.

PS Motocykl WSK nie jest mój, kolega z innego forum robił remont dla kogoś. Obręcze z tego co pamiętam współczesne. Fotka z nowymi lub odświeżonymi gratami. Uważam, że WSKa wygląda bardzo dobrze i na pewno nie wstydziłbym się wyjechać taką na ulicę a wręcz przeciwnie.

Obrazek

Re: Koszty remontu WSK

: 2017-04-27, 20:50
autor: Suspect
te chromowane czesci to tez wspolczesne ??

Re: Koszty remontu WSK

: 2017-04-28, 19:06
autor: peper50
Nie posiadam informacji o każdej z części. Część była odnawiana, część nowa.

Re: Koszty remontu WSK

: 2017-04-28, 20:58
autor: Suspect
jakbys sie dopytal to by byla fajnie,chodzi mi o wspolczesne,bo ciekawy jest jakosci :)

Re: Koszty remontu WSK

: 2017-04-29, 21:41
autor: rolecki
halcik pisze:
2017-04-27, 07:42
Silnik miód malina, jeszcze takiego zabrudzonego nie widziałem
Tak kiedyś ludzie dbali o Wsk-i ja widziałem kilka już takich lub bardziej zapuszczonych silników ,ludzie lali paliwo i jeździli ,bo Wsk wtedy była pojazdem codziennego użytku tak jak teraz są samochody, ma jechać i tyle.

Re: Koszty remontu WSK

: 2017-05-08, 20:36
autor: DaViD
rolecki pisze:
2017-04-29, 21:41
halcik pisze:
2017-04-27, 07:42
Silnik miód malina, jeszcze takiego zabrudzonego nie widziałem
Tak kiedyś ludzie dbali o Wsk-i ja widziałem kilka już takich lub bardziej zapuszczonych silników ,ludzie lali paliwo i jeździli ,bo Wsk wtedy była pojazdem codziennego użytku tak jak teraz są samochody, ma jechać i tyle.
Nie powiesz chyba, że wszyscy tak dbali, mój wujek przed wyjazdem na miasto mył całą i pucował dokładnie silnik, nie było dopuszczalne żeby usmarowany wyjechał, to był pojazd do lansu :D

Re: Koszty remontu WSK

: 2017-05-08, 21:04
autor: rolecki
Nie mówię że wszyscy tak zapuszczali Wsk-i ,Twój wujek jest w grupie ludzi ,którzy o swoje sprzęty dbają i ma cieszyć oczy ludzi :)

Re: Koszty remontu WSK

: 2017-05-08, 22:00
autor: rss
kłania sie powiedzenie "jak dbasz tak masz" i dotyczy dosłownie wszystkiego....

Re: wfm 1955r ZAREJESTROWANA!!!

: 2017-05-10, 09:17
autor: Kosa
peper50 pisze:
2017-04-04, 22:45
Kosa pisze:
2017-04-04, 21:59
Skończyłem odbudowę Kosa - łącznie z zakupem zwłok (900) wyszło ok. 3000. Z drugiej strony jeszcze trochę i zakończę Z2 - z zakupem ok. 6-7 tysiaków. Nie wliczam czasu poświęconego na robotę, rycie w sieci, naukę prawie od podstaw oraz przyszłe koszty rejestracji. Nie robiłem również remontu silników a to chyba największy koszt...
Tutaj jak najbardziej się zgodzę. Za remont silnika dolicz koło tysiaka i cena jak najbardziej realna.

Robię replikę Riviery i też liczę sobie koszty i jakoś mi się to rozjeżdża z tym co tu czytam. Albo miałem takiego farta i wszystko za pół ceny kupiłem... Może i tak...
Aktualizacja kosztów - zacisnąłem zęby i zdecydowałem się na remont kapitalny silnika Kosa na klamotach z epoki - realny koszt to około 1200 zł łącznie z wymianą cylindra. Reasumując: koszt całkowitej odbudowy Kosa łącznie z jego zakupem i rejestracją na zabytek powinien się zamknąć kwotą 4-4,5 tysiaka. Amen.

Re: Koszty remontu WSK

: 2017-05-10, 10:15
autor: jjaworskyy
Co dokładnie wymieniłeś z epoki?

Re: Koszty remontu WSK

: 2017-05-10, 11:31
autor: Kosa
Na chwilę obecną wiem, że kompletne sprzęgło z zębatkami i łańcuszkiem, wał, cylinder (żeliwny ze szlifem), nie wiem jak korba, skrzynia prawdopodobnie w porządku, bez szkiełkowania bo bałbym się wjechać w błoto i pobrudzić:) Temat świeży bo silnik jest po weryfikacji i w trakcie remontu - w przyszłym tygodniu będę wiedział więcej. To mój pierwszy remont zlecony "na zewnątrz" - nie wiem czy drogo czy nie ale fachowiec sprawdzony i polecony przez znajomego. Na "speców" od silnika wydałem 500 zł i gówno z tego wyszło - mądry Polak po szkodzie... Jeżeli się fachowiec sprawdzi i zgodzi to podam jego namiary. Na chwilę obecną robi chyba trzy silniki i nie chce więcej.

Re: Koszty remontu WSK

: 2017-05-10, 21:37
autor: peper50
DaViD pisze:
2017-05-08, 20:36
Nie powiesz chyba, że wszyscy tak dbali, mój wujek przed wyjazdem na miasto mył całą i pucował dokładnie silnik, nie było dopuszczalne żeby usmarowany wyjechał, to był pojazd do lansu :D
Oczywiście, że nie. Motocykl miał służyć lub pracować a nie wyglądać. Gdy przyszła niedziela to oczywiście, że motocykl był myty i czyszczony do kościoła ale to nie dlatego, żeby się lansować tylko dlatego, że kiedyś ludzie mieli inną mentalność. Osoby starszej daty mogły być biedne ale biała koszula w niedzielę musiała być tak jak spodnie na kant. Wypucowany motocykl wcale nie był wyjątkiem i na pewno nie służył do lansu. Mój dziadek goli się codziennie. Teraz ludzie podchodzą do stylu bycia bardziej liberalnie niż kiedyś a zasady generalnie mają w :x . Bardzo lubię jak mój dziadek opowiada o dawnych czasach, jak wyglądało życie. Mimo, że czasy o których opowiada były bardzo trudne, szczególnie jego dzieciństwo, to było lepiej i chyba wolałbym żyć wtedy niż teraz, w świecie pozbawionym empatii i moralności. Ale to moje zdanie i inny temat.

Pozdrawiam :).

Re: Koszty remontu WSK

: 2017-05-10, 23:03
autor: power3
Ludzie zyli tak ze potrafili sie cieszyc z dnia codziennego. Dzis prawie kazdy patrzy na ciebie przez pryzmat kasy nie tego jakim jestes czlowiekiem i to jest najgorsze. Bog Honor Ojczyzna cos znaczylo i to bylo piekne.

Re: Koszty remontu WSK

: 2017-05-16, 12:23
autor: Kosa
Koszt remontu silnika to 1200 zł. Wrzucam fotkę tego co zostało wymienione - oceńcie sami czy drogo czy nie bo tak jak pisałem to pierwszy mój silnik remontowany na zewnątrz. Cylinder wymieniony i po szlifie, generalnie majster twierdzi że w środku wszystko wysokiej jakości - jak to zweryfikować bez rozkręcania silnika? Chyb po prostu muszę mu zaufać bo sprawiał ważenie uczciwego.