WSK - WueSKowe Forum

No właśnie dość często sądzę że WSK polegasz na wiedzy czysto książkowej i nic poza tym nie trafia do twojej wiadomości.

Co do książek to niestety sam się przekonałem, że części nie ma co wierzyć

A co do oryginalności lampki - łatwo to ocenić. Sprawdź, czy masz oryginalny lakier i oryginalne otwory mocujące. Są inne jak do standardowych lamp.

Maniek daj foty tej wsk.

Ja wolę bardziej wiedzę popartą jakimiś konkretnymi faktami, książką, opiniią kogoś obeznanego, wolę nie sugerować się przypadkiem "jednostkowym" jeśli fabryka pisała że w XX wchodzi YY to tak ma być, przynajmniej do 'przejścia' które może potwierdzić kilka osób.W niektórych książkach rzeczywiście są błędy czasem spore i zauważalne, niewiem czy jest akurat taka książka gdzie są opisane przejścia w WSK i to w szczegółach jak lampa, tłumik, czy chociażby logo itp itd...

P.S: Kiedy niema nigdzie żadnej bazy do potwierdzenia słowa wtedy można zacząć stawiać tezy, domniemania aż w końcu wszystko wyjdzie na jaw i można będzie uznać to jako twardy dowód, także może warto zebrać trochę wiedzy czy takie lampki były w początkowej wersji modelu Z, w prospekcie Ztki lampa żółwik była, lecz prospekt przedstawiono w 1958r i jak wiemy wiele różnił się on od masowej produkcji modelu.

P.S: tutaj akurat mamy pół roku różnicy od przejścia, gdyby byłoby to z dnia na dzień zapewne montowano by stare części, (M06-L (pożyczka od wcześniejszych modelów) ale myślę że w przedziale pół roku zdążyłyby wyjść zapasy do motocykli wtedy produkowanych ciągle:WSK,WFM,SHL czy Junak.

a co powiesz na to że mojab1 z 70 roku ma kanapę profilowaną a nie płaską . tak powiedział mi porzedni właściciel,, tak było od początku "a kupiłem ją od pierwszego właściciela więc to nie reguła książki nie zawsze oddają tego co było w fabryce czyli co mieli to pakowali

A ja bardziej poprę tutaj WSK. Mimo oczywistych błędów bardziej trzymałbym się książek. Większość to jednostkowe przypadki. A "pierwszym właścicielom" niestety często nie ma co (niestety) wierzyć.

Niestety nie mam możliwości przedstawic całego motocykla bo leży rozebrany. Zdjęcia żółwika są w dziale sprzedam.

Jak żółwik wygląda to ja wiem Pokaż zdjęcia błotnika tylnego, przedniego i sposobu mocowania lampki na tylnym. skoro rzeczywiście fabryka wypuściła coś takiego w oryginale to warto mieć to udokumentowane.

Żółwik był przykręcony jednym wkrętem natomiast są dwie dziurki.

Przepraszam za post pod postem ale mam jeszcze zapytanko do zdjęcia a więcej jak 3 w 1poście się nie mieszczą. Co się przykręca do tego otworu?

Może bagażnik taki duży(bardzo ładny IMO)? A może kiedyś ta WSK miała stopkę boczną przyczepioną w tym miejscu? tylko nie wiem czy by ustała....

Raczej nie bo po drugiej stronie jest taka sama więc albo bagażnik albo nie wiem co.

Bez zmierzenia ciężko osądzić, czy są to otwory mocujące na lampę żółwik, moim zdaniem są za blisko siebie. Mogę jednak bardziej przychylić się do tego co napisał WSK - w tym egzemplarzu tej lampki być nie powinno. Swoją drogą typowe dla tej lampki są 3 otwory. Dwa na mocowanie blaszki, trzeci bliżej górnego, trochę w lewo na kabel zasilający. Taki układ mam we wszystkich motocyklach u mnie, jakie mają taką lampkę.

szary07 pisze:Witam specjalnie zalozylem konto na tym forum poniewaz zauwazylem ze jeden uzytkownik wstawil zdjecia wsk-m06z z 59r. i ma przod taki jak w modelu L: zawieszenie chociaz przystosowane pod kolo z pelnym bebnem, lampa tylko ze stacyjka mala a prodkosciomierz w polce... Przod taki jak w modelu L ale wydaje mi sie ze jest to taka oryginalna wersja z roku 1959 poniewaz juz znalazlem kilka takich egzemplarzy nawet jest teraz jeden na allegro http://www.allegro.pl/item646794081_wsk ... nikat.html
Powiedzcie co o tym myslicie i potrzebuje czesci do wsk z2 jezeli ktos ma to chetnie kupie... Pozdrawiam

Byłem wczoraj oglądać motor i przypadkowo natchnąłem się na WSK w pierwszej chwili wyglądała na mieszankę WSK-i z WFM-ką . Ale oglądając ją dłużej wpadło mi do głowy to o czym pisał kolega ,,szary07,, że ma M06 Z z przodem od L i ta wygląda identycznie,taka sama konfiguracja ,a co dziwniejsze to ta też jest z 59r .

Trochę za duży zbieg okoliczności że można spotkać tyle M06Z z 59 . No chyba że by to tłumaczyć tym że w pierwszych modelach M06Z to zawieszenie było nie dopracowane i awaryjne i ludzie zamiast go naprawiać to zmieniali je na WFM-kowe ???



Znalazłem właśnie na alledrogo z 59r lakier raczej oryginalny http://allegro.pl/item806746914_wsk_m06_z_1959r.html

viewtopic.php?f=9&t=6007&p=451837#p451837

No i dokończenie tematu tutaj. "Junak" nieświadomie rozwiązał częściowo zagadkę

Mam kilka pytań do tych modeli. Czy długość osi tył pasuje też do wfm? Oraz czy wkład wahacza (chodzi o tuleje, tulejki i oś) jest taki sam w wfm i wsk?

Postaram się przybliżyć w/w modele wsk, co proste i wykonalne chyba nie jest. Informacje zawarte traktujmy w 90% za poprawne ale nie dajmy sobie ręki za nie uciąć W miarę możliwości i nowej wiedzy informacje zostaną poprawione.

Zacznijmy chronologicznie od modeli wsk:
-Wsk M06
-Wsk M06-z / M06L
-Wsk M06-z1/z2 / M06L

"Motocykle M06-Z i M06-L produkowane równolegle w latach 1959/1964 rozwinięciem konstrukcji M06, w których wprowadzono wiele zmian konstrukcyjnych w celu polepszenia własności trakcyjnych i zwiększenia wygody jazdy. W modelach tych zastosowano silniki S01-Z o zwiększonej mocy znamionowej do 6,2 KM, nowe bardzo wygodne siodło, tylne amortyzatory teleskopowe o starannie dobranych charakterystykach sprężyn i tłumieniu olejowym . W modelu M06-Z (bardziej luksusowym) wprowadzono ponadto amortyzatory teleskopowe przednie z tłumieniem olejowym , koła z pełnymi piastami, głębokie błotniki chroniące w większym stopniu użytkownika przed błotem i wodą, oraz oraz trwałe i estetyczne powłoki antykorozyjne (chrom) . W obu tych modelach wzmocnieniu ponadto uległa rama motocykla . Motocykl M 150 produkowano w 1960 roku. Był to model M06-Z z silnikiem WFM S06 o pojemności skokowej150 ccm i mocy 6,6 KM."


Tyle z „książek” Prawda jest tam sobie gdzieś po środku.

Na start tabliczki znamionowe wsk M06 z/z1/z2/150: Jak widać na załączonym obrazku m06-z wcale nie jest starsza od z2 czy z1 od z2 . Produkowano je równolegle zależnie od portfela klienta.
Zdjęcia pochodzą z książki którą dostałem od gościa co pracował w Świdniku. Książka opisuje tylko model M06-Z i M06. Ma 270 stron i opisy w 4 językach.Okładka wygląda tak: Zdjęcia modeli : Model M06-Z jak widać głębokie błotniki „ostro” ścięte bez „wywinięć” wewnątrz szparunku na baku biały/kremowy lakier i logo wsk(tak polakierowany bak występował najprawdopodobniej w 1959 i 1960 w wiśniowych wsk zarówno w z/z1/z2) Według mnie to Wsk m06-Z2 Głębokie błotniki z wywinięciami, Bak bez białego pola wewnątrz szparunku. Według mnie to Wsk m06-Z1 Tylny błotnik jeszcze z m06-z a przód jak w m06-Z2 Kolejna m06-z2 w stanie godnym zainteresowania. Widać brak konsekwencji w prospektach lub M06 Z w późniejszym okresie dostała nowy przedni błotnik.

Koła:
Według mnie każda wsk z literką „Z” na tabliczce powinna mieć koła 19”,obręcze w chromie lub lakierze (zależne od klienta), piasta z 5 żeberkami i 3 otworami gwintowanymi na chromowany kapsel koła. Średnica bębna 132mm,inna niż w nowszych wsk. Oświetlenie:
Lampa tylna starszy typ kanciasty lub nowszy typ „junak”.
Przednia lampa z licznikiem ale z zaokrągloną ramką płynnie przechodzącą w szkło. Zawieszenie przednie według mnie były 3 typy.
-Lagi „zwykłe” jak w nowszych wsk.
-Lagi nr 2: -Lagi nr 3: Do zawieszenia nr3 idzie błotnik z takimi mocowaniami: (Widziałem takie zawieszenie i błotnik na allegro więc fizycznie też istniał)
Kierownica:
Występowała tylko w tych modelach i dość łatwo ją rozpoznać,była zarówno w z/z1/z2: Kranik: Licznik: Bak: Z bakiem jest podobnie jak ze wszystkim w Z-ach nie wiadomo w jakim modelu był jaki Ale najczęściej spotykany jest bak mocowany śruba przez cały bak a u góry aluminiowa zaślapka z napisem "WSK"

Silnik i kartery: Silnik S01-Z wyprodukowany w zakładach metalowych w Dębie (Tarnobrzeg) Instalka 6V 28W . Napis "ZM DĘBA" na kapie sprzęgła
Siedzenie na drewnianej desce mocowane do śruby amortyzatorów tylnych lub do ramy : Stopki kierowcy regulowane.
Tłumik, obejma, kolanko,pedał hamulca -chrom,ocynk,czernienie (do wyboru przez klienta).

Powiedzcie mi raz na zawsze czy było takiego jak z3 ?

Nie . Było to już na forum przewałkowane . Ktoś palnął , że ma taką liczbę wybitą na tabliczce i zaczęła się historia którą każdy powtarzał bez żadnych dowodów . Po czym z tego co pamiętam osoba która napisała że taką Z3 posiada stwierdziła , że cyfra po Z to jednak nie 3 . Bądź coś w tym stylu. Fakt faktem Z3 nie ma .

Cisze się,że się spodobała moja praca Dodałem kilka fotek z ksiązki którą posiadam. Jak ktoś chce coś konkretnego z książki to piszcie bo nie zawsze mam aparat w domu.

1. Chromy, czy aby na pewno chromowane były obręcze kół i tłumik?, nie jestem tutaj tego w 100% pewien?
2. Wypełnienie "Białe" szparunku można przyjąć na lata 1959-1960 (1), w późniejszych nie występowały.
3. Silnik, 2 typy karterów, typowo "zetkowskie" i początkowe "elkowskie"
4. Stópki były regulowane ale także "stałe".

To takie moje spostrzeżenio-pytania, pozatym odwaliłeś kawał dobrej roboty bo ogarnąć Zetki to nie lada zadanie