Strona 1 z 1

Rejestracja po śmierci właściciela

: 2012-11-04, 23:55
autor: ewaldino
Witam, temat się tak przedstawia, mam do kupienia moto z dowodem i tablicą, zarejestrowany, nie opłacany od 2008roku w którym to właściciel zmarł :-/ Chce go zarejestrować i rozumiem że moge dobrze "poszukać" umowy z gościem jeszcze za życia, lecz czy nie bede musiał nadpłacić OC w PZU za te cztery lata?? I tu nasuwa mi się myśl czy w WK zorientują się że gość jest na tamtym świecie od 4 lat, jeśli przyjde ze świeżą umową?? Gdyż w tej sytuacji bym chyba nie musiał płacić oc za 4 lata. Jest taka opcja?? Sprawdza to ktoś u nich czy koleś żyje??

Re: Rejestracja po śmierci właściciela

: 2012-11-05, 16:02
autor: AudioBas
Najlepiej pisać umowę z dniem dzisiejszym i od razu opłacać OC - jesteś czysty i nie masz problemów.
Więc najlepiej aby znalazły się dwie umowy, jedna np właściciela z żoną i żony z Tobą :)

Re: Rejestracja po śmierci właściciela

: 2012-11-06, 09:38
autor: roberto
Odnośnie co do kar za nieopłacanie ubezpieczenia OC pod linkiem jest tabelka z cennikiem . Jak na moje to za motocykl maksymalnie jest 500 zł .

http://www.ufg.pl/web/guest/oplaty-karne

Re: Rejestracja po śmierci właściciela

: 2012-12-18, 00:10
autor: ewaldino
witam, więc tak, kupiłem wsk-e mam do niej dowód rejestracyjny i tablice,, powiedzmy że 'moge mieć' umowe k-s z chłopem z dowodu lecz bez nr pesel i nr d.o.i teraz rodzi się pytanie, bo ogólnie przypałuwa bo kto wie czy chłop żyje ;-) więc opcja 2-ga znajduje się stara umowa między chłopem z dowodu a " kimś" na umowie chłopa z dowodu i "kimś" nie ma numerów dowodu i peselów. Oraz posiadam już aktualną umowe kupna między "kimś" a mną z bieżącą datą na ktorej są już aktualne numery dowodów osobistych i nr pesel. i Pytanie ... przejdzie ta pierwsza umowa?? miał lktoś taką sytuacje? bo nie wiem jak to ugryźć z rejestracją.