Pierścienie chromowane
- Sobi
- Posty: 87
- Rejestracja: 2007-01-03, 15:07
- GG: 0
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
Te pierścienie nie sa moje, bo to ja ich nie produkuje. Produkuje to zakład który zajmuje sie produkcją pierścieni do samochodów i innych pojazdów (motocykli też) to niejest tandeta z PRLu. Może napisz do Pana Sałka list z zapytaniem skoro mi nie wierzysz?
Bawisz mnie trochę swoją upartością, nie jeździłeś nigdy nawet na innych pierścieniach i tak idziesz w zaparte. Ja wytłumaczyłem ci czemu pierścienie "nowszej generacji" sa lepsze, teraz skoro tak się upierasz ty wytłumacz mi czemu tam trzymasz przy starych szajsach? Możesz podąć mi jakieś zalety? No może oprócz ceny.
Bawisz mnie trochę swoją upartością, nie jeździłeś nigdy nawet na innych pierścieniach i tak idziesz w zaparte. Ja wytłumaczyłem ci czemu pierścienie "nowszej generacji" sa lepsze, teraz skoro tak się upierasz ty wytłumacz mi czemu tam trzymasz przy starych szajsach? Możesz podąć mi jakieś zalety? No może oprócz ceny.
Renowacja B3 – wskrzesić legendę
- bing17
- Posty: 362
- Rejestracja: 2007-02-16, 21:59
- Moje maszyny: FSO 125p, CZ 516, Junak M10, Romet KadetM780,110
- Lokalizacja: Łódź-Ruda.
- Kontaktowanie:
- RaPi
- Posty: 121
- Rejestracja: 2007-01-03, 18:40
- GG: 0
- Moje maszyny: ze Świdnika
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 376
- Rejestracja: 2007-01-22, 14:03
- GG: 0
- Lokalizacja: Wołczyn
- Kontaktowanie:
Gaceczkos, czy ja kiedyś szpanowałem, że jestem profesjonalistą w tuningu?????
Kurde, ale się czepiasz... nie dziwię się, jesteś przecież z Warszawy.
A czy uważasz, że pierścienie te co są normalnie teraz w sprzedaży są lepsze od oryginałów? Bo ja nie. Słyszę wiele narzekań na rzemieślnicze pierścionki niż na oryginały.
Kurde, ale się czepiasz... nie dziwię się, jesteś przecież z Warszawy.
Na oryginałach można długo jeździć. Ja na rzemiosle jeździłem max. 1 sezon, a na oryginałach od 2 do 3.Sobi pisze:Ja wytłumaczyłem ci czemu pierścienie "nowszej generacji" sa lepsze, teraz skoro tak się upierasz ty wytłumacz mi czemu tam trzymasz przy starych szajsach?
A czy uważasz, że pierścienie te co są normalnie teraz w sprzedaży są lepsze od oryginałów? Bo ja nie. Słyszę wiele narzekań na rzemieślnicze pierścionki niż na oryginały.
- ŻbiKu
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE - Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontaktowanie:
Dam przykład: czemu większość prywaciarskich części to syf? DLATEGO, ponieważ nie mają pojęcia o tym co produkują . Więc nie gadaj głupot, bo żeby produkować coś, a już części tuningowe to trzeba mieć NA PEWNO o tym pojęcie i to chyba nie małe. Nie mam na myśli, że nie jesteś w stanie wyprodukować tych części, ale doświadczenie to podstawaXabingo pisze:Dam przykład: czy gościu, który robi np.łańcuszki sprzęgłowe - zna się na tym? Po prostu ma maszyny, materiał i wymiary! Z tym każdy się musi zgodzić.
Ja swojej Babci zapodałem dwa rzemiosła na tłok, jeżdżę nią od połowy czerwca 2006 i jest po prostu super! Nic nie dzwoni. Jestem zdania, że sprężystość pierścieni jest ich zaletą. A że 1 sezon tylko na nich jeździłeś to zależy od km jakie obróciłeś w sezonie i jakości pierścieni, może syf ci się trafił.Xabingo pisze:Słyszę wiele narzekań na rzemieślnicze pierścionki niż na oryginały.
- marianek_spox
- Posty: 218
- Rejestracja: 2007-01-04, 02:10
- GG: 0
- Moje maszyny: SHL M11W
WSK M06B3
WSK M06-Z2
Jawa 353
WFM M06
Komar - Lokalizacja: Myszków/Kraków-DS14kapitol
- Kontaktowanie:
Kupiłem stare , fabryczne pierścienie po 4zł za sztukę . Pytanie brzmi dlaczego rzemieślnicze kosztowały 1zł. Być może ludzie handlują pseudo oryginałami a wy narzekacie... Nie wiem co tu za różnica .Jestem zdania że to co oryginalne jest najlepsze ,a w to że rzemieślnicza "technologia" uległa postępowi po prostu nie wierzę. Jeśli jakiś dzieciak pałuje silnik i ma później pretensje że pierścienie pękają to się nie dziwię.Mam bezawaryjnie przejechane niecałe 1000km ,wszystko gra i nie hałasuje. Aż się dziwie rzeczy które tutaj czytam...
Pozdrawiam Marian
Ekipa Południe
Ekipa Południe
- Gaceczkos
- Posty: 203
- Rejestracja: 2007-01-01, 23:28
- GG: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Nie czepiam się. Po prostu uważam, że jak człowiek chce się za cokolwiek zabrać, to powinien zrobić to porządnie. Narzekasz na jakość prywaciarskich części, a sam chcesz się zabrać za zrobienie czegoś, na czym się nie znasz. Jaki to ma sens? Narzekasz na buble, a z tego co widzę sam chcesz je robić. Dla mnie to jest niekonsekwencja.Xabingo pisze:Gaceczkos, czy ja kiedyś szpanowałem, że jestem profesjonalistą w tuningu?????
Kurde, ale się czepiasz... nie dziwię się, jesteś przecież z Warszawy.
Nie wiem jaki związek ze sprawą ma to, że jestem z Warszawy. Ja nie oceniam ludzi ze względu na miejsce zamieszkania.
WSK - Wrócisz Szybciej Koleją
- Sobi
- Posty: 87
- Rejestracja: 2007-01-03, 15:07
- GG: 0
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
Panowie trzeba tutaj odróżnić ciulowe rzemiosło od dobrej firmy. Jeżeli ktoś kupi pierścienie ala Pan Józek prosto z stodoły, gdzie chce on wyrobić tego jak najwięcej a jakość go nie obchodzi to nie spodziewał bym się niczego dobrego. Można też kupić pierścienie z dobrego zakładu który wbrew tanim rzemieślnikom rozwija swoje technologie. Loginczą sprawą jest chyba to że pierścienie technologii XXI wieku służą lepiej i dłużej niż stare tkwiące jeszcze głęboko w latach 60. Kto jeździł, i jeździ dość dużo, miał styczność z starymi pierścieniami i nowymi na pewno zauważył różnice.
Wniosek jest taki że trzeba kupować z głową. Nie kupować szajsu. Lepiej jest dodać te kilka złotych i mieć nowe pierścienie niż stary syf.
Bo było to tanie i tandetne rzemiosło które nie jest warte nawet połowy tej ceny, o którym już wspominałem.Pytanie brzmi dlaczego rzemieślnicze kosztowały 1zł
Wniosek jest taki że trzeba kupować z głową. Nie kupować szajsu. Lepiej jest dodać te kilka złotych i mieć nowe pierścienie niż stary syf.
Ostatnio zmieniony 2007-03-03, 00:25 przez Sobi, łącznie zmieniany 1 raz.
Renowacja B3 – wskrzesić legendę
To taki żart...Gaceczkos pisze:Nie wiem jaki związek ze sprawą ma to, że jestem z Warszawy. Ja nie oceniam ludzi ze względu na miejsce zamieszkania.
Dobra ja już w tym temacie zamykam mordę! Mam takie samo zdanie jak Marianek.
A o tych częściach tuningowych proszę Was nie gadajcie mi. Będą w wakacje to wtedy pogadamy. Na pewno nie będą to buble, bo ja szajsu nie znoszę!
PS: dodam jeszcze, że kiedyś mój sąsiad kupił "pierścienie" zrobione ze zwykłej rury, gościu kupował rurę o odpowiedniej średnicy i ciął ją w "paski" i to były k...wa pierścionki.
Potem była mała afera. I jak tu kupować rzemiosło?? Lepiej dorabiać.
- Bercik
- Posty: 104
- Rejestracja: 2007-01-02, 21:57
- GG: 9173472
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontaktowanie:
- bing17
- Posty: 362
- Rejestracja: 2007-02-16, 21:59
- Moje maszyny: FSO 125p, CZ 516, Junak M10, Romet KadetM780,110
- Lokalizacja: Łódź-Ruda.
- Kontaktowanie:
Przepraszam za poprzedni mój post z Panem Sałkiem, sam nawet nie wiem dlaczego napisałem bez formy grzecznościowej mając duży szacunek Jego dokonań. Co do pierścionków, nie wiem jak w całej Polsce jest z dostępnością pierścieni tłokowych firmy Prima, ale myśle że da sie je napewno kupić, gdyż nie jest to jakaś firma produkująca buble tylko pierścienie bardzo dobrej jakości wykonane wg. obecnych receptur, a nie z bardzo dawnych lat początków produkcji WSK, a może i dawniej. Myśle, że warto kupić pierścienie tej firmy zamiast kupować rzemieślnicze buble za 1zł.
- irek
- Posty: 569
- Rejestracja: 2007-01-03, 17:20
- GG: 7348413
- Moje maszyny: Komar, WSK 175
- Lokalizacja: Paszczyna
- Kontaktowanie:
Cześć, po długiej przerwie włączam sie znowu w dyskusje, widzę, że trochę atmosfera podgrzana, trochę nie potrzebnie, bo po co sie wkurzać?? To tylko wymiana zdań.
Ale do setna, założyłem ten temat bardziej po to żebyście podali mi adres firmy, która produkuje naprawdę dobre pierścienie do WSK 175, czy w ogóle pierścienie.
Więc proszę o podanie jakiegoś kontaktu do firm, które "wiedzą co produkują"
Z góry dziękuje
A tak na marginesie mam jeszcze pytanie: Dlaczego w WSK 175 fabrycznie był montowany pierścień chromowany? dlaczego w ogóle był montowany, czemu jeden a nie dwa??
Ale proszę o odpowiedź konkretną a nie jakieś domysły i spekulacje bo tak można w nieskończoność.
Ale do setna, założyłem ten temat bardziej po to żebyście podali mi adres firmy, która produkuje naprawdę dobre pierścienie do WSK 175, czy w ogóle pierścienie.
Więc proszę o podanie jakiegoś kontaktu do firm, które "wiedzą co produkują"
Z góry dziękuje
A tak na marginesie mam jeszcze pytanie: Dlaczego w WSK 175 fabrycznie był montowany pierścień chromowany? dlaczego w ogóle był montowany, czemu jeden a nie dwa??
Ale proszę o odpowiedź konkretną a nie jakieś domysły i spekulacje bo tak można w nieskończoność.
- ŻbiKu
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE - Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontaktowanie:
- Firewall
- Posty: 225
- Rejestracja: 2007-01-02, 18:38
- GG: 0
- Lokalizacja: Tychy
- Kontaktowanie:
puma pisze:Więc proszę o podanie jakiegoś kontaktu do firm, które "wiedzą co produkują"
Jeśli chcesz kupić pierścienie w "zwykłym" sklepie z klamotami to poproś o te droższe, bo zazwyczaj mają 2 rodzaje tańsze i droższe. Te tańsze to wiadomo gdzie sobie można wsadzić, a te droższe są lepszej jakościSobi pisze:U nas w Łodzi na ulicy zielonej jest zakład produkujący pierścienie
- bing17
- Posty: 362
- Rejestracja: 2007-02-16, 21:59
- Moje maszyny: FSO 125p, CZ 516, Junak M10, Romet KadetM780,110
- Lokalizacja: Łódź-Ruda.
- Kontaktowanie:
- Sobi
- Posty: 87
- Rejestracja: 2007-01-03, 15:07
- GG: 0
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
Puma tutaj masz adres Zapraszam
http://www.fpt-prima.com.pl
Pierścienie do WSK 175 są w katalogu po nazwą SHL.
Mam nadzieje że Xabingo też zapozna sie z ta firmą produkującą szajskie "gumowe pierścienie"
http://www.fpt-prima.com.pl
Pierścienie do WSK 175 są w katalogu po nazwą SHL.
Mam nadzieje że Xabingo też zapozna sie z ta firmą produkującą szajskie "gumowe pierścienie"
Renowacja B3 – wskrzesić legendę
Zapoznałem się. I powiem Ci, że jednak zamówię te pierścienie do Crossa i do silnika sportowego WSK 125, tego z 4 biegami.Sobi pisze:Mam nadzieje że Xabingo też zapozna sie z ta firmą produkującą szajskie "gumowe pierścienie"
Ale powiedz mi ile można zamówić minimalnie tych pierścieni, ile sztuk?
ŻbiKu, a co do ALMOT'u to jakoś nie jestem przekonany. Miałem cylinder z tej firmy i wcale nie był spoko. Był taki sam jak każde inne rzemiosło.
- irek
- Posty: 569
- Rejestracja: 2007-01-03, 17:20
- GG: 7348413
- Moje maszyny: Komar, WSK 175
- Lokalizacja: Paszczyna
- Kontaktowanie:
- Firewall
- Posty: 225
- Rejestracja: 2007-01-02, 18:38
- GG: 0
- Lokalizacja: Tychy
- Kontaktowanie:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości