WFM M06 1955 SHLmatisa- Przeobrażenie
Regulamin forum
Zakaz tworzenia nowych wątków.
Zakaz tworzenia nowych wątków.
- shlmatis
- Posty: 156
- Rejestracja: 2007-12-12, 12:39
- GG: 12412133
- Lokalizacja: Świniarsko / Nowy Sącz
- Kontaktowanie:
WFM M06 1955 SHLmatisa- Przeobrażenie
WFM pochodzi z Sandomierza. Stałem się jej właścicielem jakieś 2,5 roku temu.
Stan tego motocykla przedstawiają zdjęcia poniżej.
Motocykl był bez silnika, więc założyłem mu taki jak na zdjęciach nie wiedząc jeszcze, że jego rok produkcji to 1955.
Pewnego dnia po rozmowie ze Starym stwierdziłem, że dość babrania się w smarach z kupą złomu i rozpocząłem remont.
Najpierw wszytko rozkręciłem i wypiaskowałem.
W Łabowej znalazłem zakład, w którym wykonałem powłoki galwaniczne.
Stary, z którym konsultowałem większość posunięć w remoncie podsunął mi aukcję z naklejkami do wfm na bak.
Pochodzą one z serii informacyjnej 92 sztuk z 1954 roku.
Pojawił się problem z przednim zawieszeniem.
Długo myślałem nad tym co z tym zrobić.
Przecież wycierają się i tuleje i górne części amortyzatorów.
Nadlanie do wymaganego rozmiaru jest dobre aczkolwiek wtedy nie mogłem znaleźć zakładu, który by się tego podjął.
Wraz z moim wujkiem, który jest tokarzem wymyśliliśmy, że zrobimy wąskie tulejki z bardzo twardego plastiku.
Jak narazie działają bez zarzutu zwłaszcza, że przejechałem dopiero około 100km
Malowanie wykonał mi miejscowy blacharz samochodowy. Wykonanie szparunków pozostawia wiele do życzenia, ale jak na robotę lokalną
to tragedii nie ma.
W czasie remontu zakupiłem do motocykla silnik z numerem w miarę pasującym do nr ramy.
Niestety nie posiadam jeszcze oryginalnego cylindra, bo moim zdaniem ceny 500+ to przesada, a na ciągłe siedzenie przed kompem
niestety nie mam czasu.
Na sobotnim MWB kupiłem 2 "sakwy" czyli chlebaki wojskowe.
W poszukiwaniu części do WFM znalazłem kilka kluczy takich jak w instrukcji obsługi, która niestety jest dopiero z 1956 roku.
W tym momencie WFM stoi w pokoju, więc nie ma założonego łańcucha. W związku z tym, iż silnik przeszedł proces skiełkowania
nie jest jeszcze dobrze dokręcony. Proszę się tym nie martwić, bo motocykl już jeździł.
Udało mi się również dostać kabel instalacyjny taki jaki był stosowany w tych latach.
Kabel WN też jest w oplocie bawełnianym.
Motocykl nie jest jeszcze zarejestrowany, ale sprawa odzyskiwania papierów jest w toku.
Jak chodzi o opony to przednia jest oryginalna z 1955 roku i jest to opona Dębica, a tylna jest z 1965 roku i jest to Degum.
W silniku został zregenerowany wał, na allegro kupiłem nowy korbowód.
oczywiście zostały wymienione łożyska oraz simmeringi.
Jak się pewnie domyślacie kapa magneta jest współczesnej produkcji.
Stan tego motocykla przedstawiają zdjęcia poniżej.
Motocykl był bez silnika, więc założyłem mu taki jak na zdjęciach nie wiedząc jeszcze, że jego rok produkcji to 1955.
Pewnego dnia po rozmowie ze Starym stwierdziłem, że dość babrania się w smarach z kupą złomu i rozpocząłem remont.
Najpierw wszytko rozkręciłem i wypiaskowałem.
W Łabowej znalazłem zakład, w którym wykonałem powłoki galwaniczne.
Stary, z którym konsultowałem większość posunięć w remoncie podsunął mi aukcję z naklejkami do wfm na bak.
Pochodzą one z serii informacyjnej 92 sztuk z 1954 roku.
Pojawił się problem z przednim zawieszeniem.
Długo myślałem nad tym co z tym zrobić.
Przecież wycierają się i tuleje i górne części amortyzatorów.
Nadlanie do wymaganego rozmiaru jest dobre aczkolwiek wtedy nie mogłem znaleźć zakładu, który by się tego podjął.
Wraz z moim wujkiem, który jest tokarzem wymyśliliśmy, że zrobimy wąskie tulejki z bardzo twardego plastiku.
Jak narazie działają bez zarzutu zwłaszcza, że przejechałem dopiero około 100km
Malowanie wykonał mi miejscowy blacharz samochodowy. Wykonanie szparunków pozostawia wiele do życzenia, ale jak na robotę lokalną
to tragedii nie ma.
W czasie remontu zakupiłem do motocykla silnik z numerem w miarę pasującym do nr ramy.
Niestety nie posiadam jeszcze oryginalnego cylindra, bo moim zdaniem ceny 500+ to przesada, a na ciągłe siedzenie przed kompem
niestety nie mam czasu.
Na sobotnim MWB kupiłem 2 "sakwy" czyli chlebaki wojskowe.
W poszukiwaniu części do WFM znalazłem kilka kluczy takich jak w instrukcji obsługi, która niestety jest dopiero z 1956 roku.
W tym momencie WFM stoi w pokoju, więc nie ma założonego łańcucha. W związku z tym, iż silnik przeszedł proces skiełkowania
nie jest jeszcze dobrze dokręcony. Proszę się tym nie martwić, bo motocykl już jeździł.
Udało mi się również dostać kabel instalacyjny taki jaki był stosowany w tych latach.
Kabel WN też jest w oplocie bawełnianym.
Motocykl nie jest jeszcze zarejestrowany, ale sprawa odzyskiwania papierów jest w toku.
Jak chodzi o opony to przednia jest oryginalna z 1955 roku i jest to opona Dębica, a tylna jest z 1965 roku i jest to Degum.
W silniku został zregenerowany wał, na allegro kupiłem nowy korbowód.
oczywiście zostały wymienione łożyska oraz simmeringi.
Jak się pewnie domyślacie kapa magneta jest współczesnej produkcji.
Ostatnio zmieniony 2011-01-24, 23:36 przez shlmatis, łącznie zmieniany 1 raz.
Grono motorków rośnie jak na drożdżach
Ekipa Południe
Ekipa Południe
- xradusx
- Posty: 460
- Rejestracja: 2009-09-13, 19:25
- Moje maszyny: TT600R
AWO425T - Lokalizacja: Münster
- Kontaktowanie:
Re: WFM M06 1955 SHLmatisa- Przeobrażenie
Miałem okazję już kiedyś ją widzieć na stronie Starego. Co do malowania zawsze mi się marzyło takie logo na mojej WFM ale moja do tego stanu co twoja to lata świetlne. Moto bardzo ładnie wykonane trochę śmiesznie tylny napis wyszedł ale reszta nadrabia PS Ładna lampa
- shlmatis
- Posty: 156
- Rejestracja: 2007-12-12, 12:39
- GG: 12412133
- Lokalizacja: Świniarsko / Nowy Sącz
- Kontaktowanie:
Re: WFM M06 1955 SHLmatisa- Przeobrażenie
ten tylny napis niestety nie ja naklejałem, więc chyba lakiernik był po browarze
Grono motorków rośnie jak na drożdżach
Ekipa Południe
Ekipa Południe
Re: WFM M06 1955 SHLmatisa- Przeobrażenie
Bardzo ładnie to wyszło co do napisu to spoko wyszedł. Orginalnie nic nie było idealne.
- xradusx
- Posty: 460
- Rejestracja: 2009-09-13, 19:25
- Moje maszyny: TT600R
AWO425T - Lokalizacja: Münster
- Kontaktowanie:
Re: WFM M06 1955 SHLmatisa- Przeobrażenie
Oryginalnie nie było naklejki hanshans pisze:Bardzo ładnie to wyszło co do napisu to spoko wyszedł. Orginalnie nic nie było idealne.
Tak czasami bywa po browcu im prościej tym krzywiej
Re: WFM M06 1955 SHLmatisa- Przeobrażenie
Tak myślalem ze nie było ale spoko. Wfm się nie interesowałem aczkolwiek jeździłem.
- Alien
- Posty: 1981
- Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
- GG: 0
- Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
- Lokalizacja: Słomniki/Kraków
- Kontaktowanie:
Re: WFM M06 1955 SHLmatisa- Przeobrażenie
Widzę że bierzesz przykład z Karola i śpisz z Motórem w pokoju ale powiem że jako mebel wygląda zacnie!
- Stary
- Posty: 1195
- Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
- GG: 3029753
- Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: WFM M06 1955 SHLmatisa- Przeobrażenie
Motocykl wyszedł super, a zdjęcia w pokoju wyglądają świetnie. Silnik po szkiełkowaniu też wyszedł nieźle, szkiełkowałem go razem z silnikiem do Junaka - głowice wtedy też robiliśmy, prawda?
Dzięki za tyle ciepłych słów o mnie Cieszę się, że dałem motywację do zrobienia takiego ładnego sprzętu. Też kosztowało Cię to wiele czasu, kasy i nerwów. Pomysł z logiem serii próbnej na zbiorniku był fenomenalny, świetnie, że dałeś się namówić. Pewnie będzie teraz wielu naśladowców
Jeśli chodzi o SHL M05, która stoi u nas w pokoju to prace są na ukończeniu. Zostało położyć instalację elektryczną z epoki i pochromować dźwignie silnika, które w końcu udało się kupić!
Dzięki za tyle ciepłych słów o mnie Cieszę się, że dałem motywację do zrobienia takiego ładnego sprzętu. Też kosztowało Cię to wiele czasu, kasy i nerwów. Pomysł z logiem serii próbnej na zbiorniku był fenomenalny, świetnie, że dałeś się namówić. Pewnie będzie teraz wielu naśladowców
Jeśli chodzi o SHL M05, która stoi u nas w pokoju to prace są na ukończeniu. Zostało położyć instalację elektryczną z epoki i pochromować dźwignie silnika, które w końcu udało się kupić!
-
- Posty: 313
- Rejestracja: 2009-06-29, 13:13
- GG: 1339321
- Lokalizacja: Łańcut
- Kontaktowanie:
Re: WFM M06 1955 SHLmatisa- Przeobrażenie
WFM bardzo ładna gratulacje !
W 55r. nie powinno być czasami żeberek pod cylindrem na karterach ?
W 55r. nie powinno być czasami żeberek pod cylindrem na karterach ?
Kupie części do Hondy CB 500 FOUR z lat 70 lub całą Honde !!! rafal.junak@gmail.com
- Stary
- Posty: 1195
- Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
- GG: 3029753
- Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: WFM M06 1955 SHLmatisa- Przeobrażenie
Rafał, są Widać na ostatnim zdjęciu, szkiełkowałem ten silnik i gwarantuje, że są
Re: WFM M06 1955 SHLmatisa- Przeobrażenie
Ehh... fajna Fumka...jest jakas tabliczka ze wywnioskowałeś ze to 1955 rok? Po puszkach narzędziowych[jesli byly w oryginale] wyglada na młodsza produkcje.
-
- Posty: 313
- Rejestracja: 2009-06-29, 13:13
- GG: 1339321
- Lokalizacja: Łańcut
- Kontaktowanie:
Re: WFM M06 1955 SHLmatisa- Przeobrażenie
Kurde rzeczywiście są ,nie wiem jak mogłem ich nie za uwarzyć ! ?
Nawet jeśli nie było tabliczki to można to stwierdzić np. po nr. ramy,mocowaniu baku i pewnie jeszcze paru innych częściach .
Nawet jeśli nie było tabliczki to można to stwierdzić np. po nr. ramy,mocowaniu baku i pewnie jeszcze paru innych częściach .
Kupie części do Hondy CB 500 FOUR z lat 70 lub całą Honde !!! rafal.junak@gmail.com
-
- Posty: 111
- Rejestracja: 2009-05-06, 22:52
- GG: 0
- Moje maszyny: .....
- Lokalizacja: .......
- Kontaktowanie:
Re: WFM M06 1955 SHLmatisa- Przeobrażenie
No ładnie wyszła, mam nadzieję, że z rejestracją nie będzie problemów.
Stary szkiełkujesz takim granulatem jaki jest na allegro, czy jakiś inny rodzaj szkiełka? Wygląda to dość ciekawie, a sporo zależy od granulatu. Znajomy w Awoku miał tragicznie wyszkiełkowany silnik, wyglądał jak by był z plastiku do tego z jakimiś przebarwieniami.
Stary szkiełkujesz takim granulatem jaki jest na allegro, czy jakiś inny rodzaj szkiełka? Wygląda to dość ciekawie, a sporo zależy od granulatu. Znajomy w Awoku miał tragicznie wyszkiełkowany silnik, wyglądał jak by był z plastiku do tego z jakimiś przebarwieniami.
- Wężu
- Posty: 1149
- Rejestracja: 2007-06-26, 12:36
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06 B1, WSK M06 B3 3x, Iż 49
- Lokalizacja: Rdziostów
- Kontaktowanie:
Re: WFM M06 1955 SHLmatisa- Przeobrażenie
Fajnie się nią jeździ w skórze i kasku z epoki, miny dziadków stojących pod płotami, bezcenne
Jeżdżę motocyklem WSK
Ekipa Południe®
Ekipa Południe®
- korba222
- Posty: 106
- Rejestracja: 2007-10-14, 20:48
- GG: 0
- Lokalizacja: Świdnik Duży
- Kontaktowanie:
Re: WFM M06 1955 SHLmatisa- Przeobrażenie
Nie kiepskie moto. Co szczegółów niektórzy mogą się czepiać( brak żeberek w karterach, cylinder, kopniak). Podoba mi się numer z sakwami po bokach. Sam o myślałem o podobnej rzeczy na dłuższe trasy. Myślałem o czymś takim jak na załączonych fotkach.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 2011-01-26, 07:45 przez korba222, łącznie zmieniany 1 raz.
- Wężu
- Posty: 1149
- Rejestracja: 2007-06-26, 12:36
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06 B1, WSK M06 B3 3x, Iż 49
- Lokalizacja: Rdziostów
- Kontaktowanie:
Re: WFM M06 1955 SHLmatisa- Przeobrażenie
Gdzie ty tu chłopie widzisz brak żeberek w karterach, o cylindrze też było napisane. Czytać całość, potem pisać...
Jeżdżę motocyklem WSK
Ekipa Południe®
Ekipa Południe®
- wujcio
- Posty: 1764
- Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
- GG: 0
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontaktowanie:
Re: WFM M06 1955 SHLmatisa- Przeobrażenie
obadaj ostatnie zdjęcie widać że są żeberkakorba222 pisze:Nie kiepskie moto. Co szczegółów niektórzy mogą się czepiać( brak żeberek w karterach...
Re: WFM M06 1955 SHLmatisa- Przeobrażenie
Junak - oczywiście numer ramy dużo mówi i wyjaśnia sprawę, ale byłbym wdzięczny na wskazanie tych pozostałych szczegółów, zawsze trochę wiedzy nie zaszkodziJunak pisze:....Nawet jeśli nie było tabliczki to można to stwierdzić np. po nr. ramy,mocowaniu baku i pewnie jeszcze paru innych częściach .
Do ktorego roku montowano gaszak?
- Stary
- Posty: 1195
- Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
- GG: 3029753
- Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: WFM M06 1955 SHLmatisa- Przeobrażenie
Numer ramy jest niski, wskazuje na 1955 rok, poza tym brak nacięć w piaście na napęd licznika i zbiornik paliwa z mocowaniami jak w SHL M04. Długo można by tu pisać.
Re: WFM M06 1955 SHLmatisa- Przeobrażenie
Stary pisać pisać po to jest forum wy wymieniac sie lub dzielic inforamcjami
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości