WSK 175 'Bestia' by yahoo

Awatar użytkownika
yahoo
Posty: 118
Rejestracja: 2008-07-19, 22:07
Moje maszyny: .....
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: WSK 175 'Bestia' by yahoo

Post autor: yahoo » 2012-05-19, 17:48

Zapłon uregulowałem (był duuużo za wczesny) - ale bez wyraźnego efektu.

Pobawiłem się iglicą. Maksymalnie podniesiona powoduje natychmiastowe zalewanie i zadławienie z tym związane zaraz po otwarciu gazu. Opuszczona na sam dół poprawiła nieco sytuację, ale nie całkowicie.

No to zajrzałem do dyszy głównej. Mam wsadzoną 90, gaźnik przyjechał ze 115tką. Po wsadzeniu 115 nawet nie odbyła się jazda próbna - nadmiar paliwa jest tak kolosalny, że szok, ciężko było ruszyć z miejsca.

Zauważyłem, że na zimno problem jest mniej dotkliwy - ale to dość naturalne - na zimno potrzebna jest bogatsza mieszanka;-)

Muszę zajrzeć do filtra powietrza. Może zalęgło mi się tam jakieś ZŁO ;-) Jak nic tam nie znajdę (a podejrzewam, że nie znajdę) - to chyba trzeba będzie szukać jeszcze mniejszej dyszy głównej, no bo co ?
--
yahoo
http://sarenka666.blogspot.com/
Kupię nowe obręcze 18" i szeroką kierownicę

Awatar użytkownika
35C2S1P
Posty: 110
Rejestracja: 2011-12-12, 13:27
GG: 0
Moje maszyny: B3'84
CZ 472.6
Lokalizacja: Wrocław

Re: WSK 175 'Bestia' by yahoo

Post autor: 35C2S1P » 2012-05-21, 08:48

Skoro masz gaźnik PWK to stawiam, że możesz ustalić poziom w komorze pływakowej. Skoro na 4 robi buuu to raczej jej nie zalewa tylko nie ma mocy, brakuje jej paliwa. Zmieniając dysze i ustawienie iglicy tylko zmieniasz stosunek mieszanki, a nie ilość paliwa w komorze pływakowej. A z dyszami pokombinuj, bo np. na 90 nie osiągnie swoich parametrów i nie będzie dobrze przyśpieszać na 4 lub na 115 będzie ją zalewać.

Na wolnych obrotach możesz się już wsłuchać jak motor pracuje. Jak ma za dużo powietrza to będzie gasł, jak za dużo paliwa to będzie się dławił i będzie miał "muła". U mnie np. jak było za bogato to nawet zapalić motór mi nie chciał, ale jakby co to ja WSK nie mam, jednak ustawienie gaźnika w 2T tak samo wygląda.

Walcz z bestią ;)

Awatar użytkownika
yahoo
Posty: 118
Rejestracja: 2008-07-19, 22:07
Moje maszyny: .....
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: WSK 175 'Bestia' by yahoo

Post autor: yahoo » 2012-05-25, 12:19

Update:

Wczoraj wyjąłem i wyczyściłem wkład filtra powietrza. Ale postanowiłem go już nie wsadzać z powrotem, tylko poskładałem bez wkładu i pojechałem na jazdę próbną. Zrobiłem z 15 km. Pierwsze 15 km jednym rzutem na WSK od dobrych 7 lat! Nic się nie zepsuło! :D

Obecna konfiguracja: PWK, dysza główna 90mm, iglica na najwyższym rowku (czyli max opuszczona).

Rezultaty takie same jak uprzednio, czyli: Odpala na zimno i ciepło bez najmniejszego problemu, wolne obroty równe, stabilne - i na zimno i na gorąco. Reakcja na gaz na postoju - doskonała, żadnych zawahań i zamuleń. W czasie jazdy na jedynce i dwójce jest OK. Na wyższych biegach: na 3, o ile nie wrzucę za wcześnie jest całkiem OK, póki nie otworzę mocniej gazu - wtedy natychmiast następuje buuuuuuuuuuuuuuu. Przymknięcie gazu pomaga, wyrównuje pracę, i delikatnie operując gazem można spoko jechać. Na czwórce da się jechać tylko przy dociągnięciu trójki bardzo wysoko, albo ze stałą prędkością. Próba przyspieszenia powoduje natychmiastowe buuuuuuuu. Przymknięcie gazu pomaga.

Co ciekawe, testowo przejechałem się z zakręconym kranikiem, próbując wyczuć, czy będzie moment, w którym mniejsza ilość dostępnego paliwa spowoduje poprawę i się nie doczekałem. Zdechł i tyle go widzieli, poprawy nie było.

Hipotezy?

Dodatkowo: uszczelka komory pływakowej spuchła od paliwa i nie sposób jej złożyć. Musi w chinach nie słyszeli o benzynoodpornej gumie :D
--
yahoo
http://sarenka666.blogspot.com/
Kupię nowe obręcze 18" i szeroką kierownicę

Awatar użytkownika
Łukasz S.
Posty: 892
Rejestracja: 2011-12-13, 18:31
GG: 0
Moje maszyny: wełeski
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Re: WSK 175 'Bestia' by yahoo

Post autor: Łukasz S. » 2012-05-25, 20:39

Brakuje mu powietrza, obstawiałbym założenie większej dyszy głównej.
Spis WSeK dwuramowych 1955-1971.

---------->OCYNK<----------

M06-64

Nagłośnienie

BAFOMET

Awatar użytkownika
Karlicek
Posty: 193
Rejestracja: 2010-07-08, 12:53
GG: 7162090
Moje maszyny: M21 W2
M06 B3
Lokalizacja: Gniezno
Kontaktowanie:

Re: WSK 175 'Bestia' by yahoo

Post autor: Karlicek » 2012-05-25, 21:08

Łukasz S. pisze:Brakuje mu powietrza, obstawiałbym założenie większej dyszy głównej.
A co ma powietrze do dyszy głównej? Moim zdaniem, rzeczywiście pomóc może zwiększenie dyszy, ale ze względu na zbyt dużą ilość powietrza w stosunku do benzyny. Objawy wskazują na to, że po prostu ma zbyt ubogo przy większym obciążeniu.

Dodano:
Czyli myśleliśmy o tym samym ;)
Ostatnio zmieniony 2012-05-25, 22:38 przez Karlicek, łącznie zmieniany 2 razy.
Ja się z panem zgadzam. Oczywiście, że jest to ukartowana robota określonych kół.

Awatar użytkownika
Łukasz S.
Posty: 892
Rejestracja: 2011-12-13, 18:31
GG: 0
Moje maszyny: wełeski
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Re: WSK 175 'Bestia' by yahoo

Post autor: Łukasz S. » 2012-05-25, 21:23

Tfu, chodziło mi o to, że brakuje mu paliwa ofkors.
Spis WSeK dwuramowych 1955-1971.

---------->OCYNK<----------

M06-64

Nagłośnienie

BAFOMET

Awatar użytkownika
Brat
Posty: 874
Rejestracja: 2008-03-13, 23:50
Moje maszyny: Wsk m21w2 "Kobuz"
Lokalizacja: Jaworzno (Śląsk)
Kontaktowanie:

Re: WSK 175 'Bestia' by yahoo

Post autor: Brat » 2012-05-26, 09:44

Yahoo, musisz zdobyć dyszę pokroju 110. Ja w swoim pwk miałem 90, 100 i 115 na 100 za ubogo, na 115 za bogato. aa i koniecznie rób testy z filtrem. Ja połączyłem oryginalny filtr wsk z pwk, bo konfiguracja z filtrem od malucha, albo brak filtra to już całkowita padaka. W moim temacie, kilka stron wcześniej opisywałem parę moich zmagań.

Awatar użytkownika
yahoo
Posty: 118
Rejestracja: 2008-07-19, 22:07
Moje maszyny: .....
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: WSK 175 'Bestia' by yahoo

Post autor: yahoo » 2012-05-28, 13:29

Brat pisze:Yahoo, musisz zdobyć dyszę pokroju 110. Ja w swoim pwk miałem 90, 100 i 115 na 100 za ubogo, na 115 za bogato. aa i koniecznie rób testy z filtrem. Ja połączyłem oryginalny filtr wsk z pwk, bo konfiguracja z filtrem od malucha, albo brak filtra to już całkowita padaka. W moim temacie, kilka stron wcześniej opisywałem parę moich zmagań.
Po wsadzeniu dyszy 115 był taki zonk, że nawet nie wyjechałem z garażu. Jakbym włączył ssanie na gorącym silniku. Na 90 też jest bardzo źle, przy czym nie ma różnicy czy w puszce filtra jest wkład, czy go nie ma. Podniesienie iglicy (teraz jest na samym dole) tylko pogarsza.

Skład mieszanki oczywiście jest zaburzony, ale odwrotnie niż mówicie; nie mam absolutnie żadnych wątpliwości co do tego, że jest za bogato. Dlatego zacznę od obniżenia poziomu paliwa w komorze. Jak będzie lepiej - to zacznę się bawić resztą. Wszystko inne zawiodło.
--
yahoo
http://sarenka666.blogspot.com/
Kupię nowe obręcze 18" i szeroką kierownicę

Awatar użytkownika
yahoo
Posty: 118
Rejestracja: 2008-07-19, 22:07
Moje maszyny: .....
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: WSK 175 'Bestia' by yahoo

Post autor: yahoo » 2012-09-06, 13:01

Obniżywszy poziom paliwa osiągnąłem stan, w którym zalewa i zamula się mniej. Skoro było lepiej, to włożyłem z powrotem filtr powietrza i próbowałem co będzie, jak podniosę iglicę - ale od razu wróciłem do ustawienia wyjściowego, czyli max opuszczona, inaczej nie idzie jechać. No to więc przejechałem się do JueSa do Puszczykowa, razem koło 35 km w jedną stronę, po asfalcie.

Wniosek jest taki, że nadal jest tragedia. Dało się przejechać, ale realnie da się trzymać max 60 kmg. Pociągnąwszy do bólu na trójce - da się nakręcić do licznikowych 75-77 (czyli, wg GPS 73), ale nie idzie tego potem utrzymać. Leciutkie dodanie gazu i buuuuu. Jak tylko zdejmiesz - wraca do siebie. Wzbogacanie mieszanki natychmiastowo pogarsza, więc stawiam dolary przeciwko orzechom, że idzie o zbyt bogatą mieszankę.

Świeca szara, patrz zdjęcie, ale uwaga - świeca była wzięta pierwsza z brzegu jaka pasowała (od mojej starej Fiesty, którą w 2004 roku - na tych świecach - przywiozłem z RFN ;). Kolor świczki mówi, że lekko bogato, ale bez fanatyzmu...

Pozytyw? Nic się nie zepsuło. Akumulator po jeździe - cały czas na światłach - miał 12.00 V. Trochę mało, ale ostatecznie elektrycznego rozrusznika ni mam, więc nie potrzebuję niewiadomo ile. Poćwiczę jeszcze dystansowanie stojana. Drugi pozytyw - wszystko inne (oprócz silnika;) działa bez zastrzeżeń - światła, podwozie, hamulce itd. Wszystko jest gicio.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
--
yahoo
http://sarenka666.blogspot.com/
Kupię nowe obręcze 18" i szeroką kierownicę

auriol77
Posty: 640
Rejestracja: 2012-04-17, 19:45
GG: 0
Moje maszyny: swidnik
Kontaktowanie:

Re: WSK 175 'Bestia' by yahoo

Post autor: auriol77 » 2012-09-06, 13:18

Świeca na 4 elektrodach to nie bardzo. Ciepłota musi być odpowiednia czyli ta 95-100 wg. iskry. Na innej świecy nie stwierdzisz poprawnie składu mieszanki (wiem z doświadczenia)

A wracając do gaźnika. Sam montowałem kilka konstrukcji tj. 2x jikov, bvf, mikuni.. kasy na to poszło, nerwów jeszcze więcej i wróciłem do pegaza. Kombinacje odchodziły alpejskie. Komplety dysz, filtry powietrza, nastawy śrub/iglicy... Jak nie chcesz osiwieć to też ci tak radzę. W teorii wygląda to tak ,że na każdym gaźniku motor powinien jeździć tak samo jeśli zachowamy średnicę i dysze pod daną pojemność czyli zwykle te 24-28mm pod 175. Przychodzi do testów i okazuje się ,ze silnik zachowuje się beznadziejnie. Twój wybór.

Awatar użytkownika
yahoo
Posty: 118
Rejestracja: 2008-07-19, 22:07
Moje maszyny: .....
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: WSK 175 'Bestia' by yahoo

Post autor: yahoo » 2012-09-06, 14:05

auriol77 pisze: A wracając do gaźnika. Sam montowałem kilka konstrukcji tj. 2x jikov, bvf, mikuni.. kasy na to poszło, nerwów jeszcze więcej i wróciłem do pegaza. Kombinacje odchodziły alpejskie. Komplety dysz, filtry powietrza, nastawy śrub/iglicy... Jak nie chcesz osiwieć to też ci tak radzę. W teorii wygląda to tak ,że na każdym gaźniku motor powinien jeździć tak samo jeśli zachowamy średnicę i dysze pod daną pojemność czyli zwykle te 24-28mm pod 175. Przychodzi do testów i okazuje się ,ze silnik zachowuje się beznadziejnie. Twój wybór.
Na razie skłaniam się ku przejściu na Binga (mam dwa komplety) albo Pegaza na czas docierania, żeby nie męczyć go w tym newralgicznym okresie. Natomiast docelowo skłaniam się ku ogarnięciu PWK (mam czas, nie spieszy mi się) albo do Jikova - chłopaki bardzo chwalą :)

--
pzdr
y

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: WSK 175 'Bestia' by yahoo

Post autor: Savier » 2012-09-06, 15:13

Alien ma fi 30, rybak od wueski krosiwo też z MZ 250 i jeździ to co najmniej zadowalająco. Także na spokojnie trzeba to ogarnąć. W lelku mam tak samo jak Ty to opisałeś, iglica najniższa, ale świeca (F95) pokazuje, że wsio haraszo - tzw. kawa z mlekiem. :-D
Życzę powodzenia w pracach.
PS. Disajn mi się bardzo podoba, ale kiedy malowanko?

Awatar użytkownika
Adrian.
Posty: 247
Rejestracja: 2012-04-26, 14:42
GG: 11487935
Moje maszyny: Jawa 350
WSK 2xM06B3
Lokalizacja: Okolice Szczytna
Kontaktowanie:

Re: WSK 175 'Bestia' by yahoo

Post autor: Adrian. » 2012-09-06, 15:16

Nie próbowałeś odpalać na iskrze z jedną elektrodą? Pamiętam gdy kiedyś próbowałem odpalać moto na 4 elektrodach to miałem podobne problemy :roll: :roll: Może sprawdź na jednej elektrodzie, najlepiej jakiejś ruskiej , mam ich ogrom i zawsze odpala wuecha , na polskiej iskrze miałem już nie jedną przygodę , ruskie świeczki mnie nie zawiodły ;D

Awatar użytkownika
Skinder
Posty: 2220
Rejestracja: 2007-03-22, 15:49
Moje maszyny: Perkoz 0001
Lokalizacja: Lubicz
Kontaktowanie:

Re: WSK 175 'Bestia' by yahoo

Post autor: Skinder » 2012-09-06, 15:22

Podobny problem miałem jak jechaliśmy w trasę w gródkach. Moją propozycją jest próba odpalenia bez filtra, bez całej puszki. U mnie wadliwy filtr powodował kłopoty.

Awatar użytkownika
Alien
Posty: 1981
Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
GG: 0
Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
Lokalizacja: Słomniki/Kraków
Kontaktowanie:

Re: WSK 175 'Bestia' by yahoo

Post autor: Alien » 2012-09-06, 15:26

Alien ma fi 30, rybak od wueski krosiwo też z MZ 250 i jeździ to co najmniej zadowalająco
Jak ktoś się uprze ze wyreguluje PWK iglicą i mniejszymi dyszami to jeździł nie będzie :) wszystko w temacie regulacji innych gaźników zostało już na tym forum napisane, wystarczy przeczytać.

Awatar użytkownika
yahoo
Posty: 118
Rejestracja: 2008-07-19, 22:07
Moje maszyny: .....
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: WSK 175 'Bestia' by yahoo

Post autor: yahoo » 2012-09-06, 20:29

Savier pisze:PS. Disajn mi się bardzo podoba, ale kiedy malowanko?
Nie wiem ;D Najpierw dopieszczę mechanikę. Bez tego nie idę dalej. Potem zmiana kół na jakieś ładniejsze (ciągle (bardzo bez pośpiechu) szukam nowych malowanych obręczy), a potem ostateczna decyzja odnośnie konfiguracji sprzęta (czy wydech góra, czy dół, czy błotnik wysoki, czy typu Kos itd). Dopiero potem malowanie.
Adrian. pisze:Nie próbowałeś odpalać na iskrze z jedną elektrodą? Pamiętam gdy kiedyś próbowałem odpalać moto na 4 elektrodach to miałem podobne problemy :roll: :roll: Może sprawdź na jednej elektrodzie, najlepiej jakiejś ruskiej , mam ich ogrom i zawsze odpala wuecha , na polskiej iskrze miałem już nie jedną przygodę , ruskie świeczki mnie nie zawiodły ;D
Niezależnie od świecy jest to samo. Wsadziłem tamtą 4-elektrodową tylko dlatego, że nie miałem akurat innej sprawnej. Kupiłem teraz kilka sztuk NGK (Larsson nie prowadzi innych) B8HS (czyli ekwiwalent F100) i zobaczymy jak one będą wyglądały. Niemniej problem nie zależy od świecy.
--
yahoo
http://sarenka666.blogspot.com/
Kupię nowe obręcze 18" i szeroką kierownicę

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: WSK 175 'Bestia' by yahoo

Post autor: Savier » 2012-09-06, 20:35

Ależ po co nowe malowane obręcze? Twoje sa krzywe?

Awatar użytkownika
yahoo
Posty: 118
Rejestracja: 2008-07-19, 22:07
Moje maszyny: .....
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: WSK 175 'Bestia' by yahoo

Post autor: yahoo » 2012-09-06, 21:40

Savier pisze:Ależ po co nowe malowane obręcze? Twoje sa krzywe?
Jak świński ogon :D
--
yahoo
http://sarenka666.blogspot.com/
Kupię nowe obręcze 18" i szeroką kierownicę

Awatar użytkownika
yahoo
Posty: 118
Rejestracja: 2008-07-19, 22:07
Moje maszyny: .....
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: WSK 175 'Bestia' by yahoo

Post autor: yahoo » 2013-10-20, 22:45

Zainspirowany spotkaniem kończącym sezon Poznańskich Klasyków Nocą - postanowiłem zajrzeć do Bestii. Stwierdziłem, że na razie mam dosyć użerania się z PWK, i przynajmniej na czas docierania założę inny gaźnik. Przejrzałem pudło z gaźnikami, wytypowałem jednego pegaza i jednego binga. Po bliższej analizie uznałem, że zdecydowanie ten drugi. Wyczyściłem, wyszorowałem, założyłem.

Odpalił, chodzi ładnie - no to jedziemy! Jedynka - gaz, dwójka - gaz, więcej gazu - ooo, idzie! Trójka, gaz, CHRUP, koniec. Zblokowało koło, przy jakichś 50-60kmg, w nocy, na mokrej trawie między drzewami, ja w cywilnym stroju garażowym, nawet bez rękawic. Do tego w garażu mnie suszyło, więc sami rozumicie... ;) Wyciśnięcie sprzęgła nic nie dało, koło nadal stoi. Jakoś opanowałem, ale gacie były od razu do prania. Zaciągnąłem grata (zblokowany tył, a nie chciało mi się po ciemku rozpinać łańcucha; dobrze, że trawa była mokra) z powrotem do garażu, zniechęcony odstawiłem go i poszedłem spać.

Pierwsza hipoteza - zmieliło skrzynię, bo gdyby to stanął tłok, to by sprzęgłem dało radę rozłączyć napęd. Dziś wyjąłem silnik. Razem z olejem wypłynęły ze skrzyni trzy szerokie zęby. Chyba od trybu zdawczego. Wał - po rozpięciu wstępnego przeniesienia napędu - kręci się normalnie. Skrzynia stoi nadal. Kaplica ;/

Geez, no zajeździłem w życiu kilka tych silników, a nawet więcej niż kilka, ale takiej akcji jeszcze nie miałem. Zmielić tłok, korbę, kartery, sprzęgło - to tak. Ale żeby skrzynię? A tryb zdaje się nowy, oryginalny.

Teraz będzie mordowanie się z demontażem karterów tak, żeby nic nie uszkodzić - bo kartery nowe, ciaśniutkie, porządnie sklejone hermetykiem... a ściągacza obudowy nimam;/ Jakieś sensowne patenty? Za dzieciaka zawsze rozbierałem to ajzolem, ale na starość jakoś mi to nie w smak ;-)



pozdrówki
yahoo

Awatar użytkownika
Sebastian440
Administrator
Posty: 1960
Rejestracja: 2007-01-02, 00:48
Moje maszyny: .
www.mr16bp.blogspot.com
Lokalizacja: Thorn Kupie polskie motocykle sportowe seba440t2@wp.pl
Kontaktowanie:

Re: WSK 175 'Bestia' by yahoo

Post autor: Sebastian440 » 2013-10-20, 22:50

Ostry śrubokręt i między przedni uchwyt silnika.
Kupię polskie motocykle sportowe, kontakt: seba440t2@wp.pl
http://www.mr16bp.blogspot.com ®

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości