Owszem widziałem i brałem pod uwagę wyłamanie wypustów. Ale Wytrzymały one 1100 km. To przy moim stylu jazdy doskonały wynik. Gdybym miał te tarcze w seryjnym silniku i jeździł motocyklem spokojniej (płynniej) to miałbym je pewnie na wiele tysięcy kilometrów.auriol77 pisze: Można było się tego spodziewać. Widziałeś już przecież przy składaniu ,że tarcze miały bardzo duży luz we wcięciach kosza (w stosunku do oryginału) Podczas pracy silnika waliły z dużą siłą w kosz i było pewnie ,że coś się stanie. Jak sprzęgło w fabrycznej specyfikacji nie daje rady to dołożyć 5 tarczę i tyle (nie sprawdzałeś?)
Piątą tarcze sprawdzałem, bez spiłowywania tarcz nie da się wysprzęglić. Daje ona cos ale to nie jest to co ja chce uzyskać.
Dobrze to napisałeś, to ma spore znaczenie.Muciek pisze:Nie narzekacie bo macie seryjny silnik
Ale łatwo o spalenie tych tarcz. U mnie wytrzymują sezon lub mniej. Na oryginalnym silniku wytrzymywały u mnie sezon do półtora.szymon_wolebez pisze:Co wy z tym sprzęgłem tak narzekacie nigdy nie miałem potrzeby wzmacniania docisku. Wszystko ładnie działa na fabrycznym i nic się nie ślizga.