przerywa na zimnym silniku

Odpowiedz
Awatar użytkownika
kamil104
Posty: 67
Rejestracja: 2007-10-13, 13:56
GG: 9447750
Moje maszyny: WSK M21W2 1977
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

przerywa na zimnym silniku

Post autor: kamil104 » 2014-10-08, 17:15

Witam po dość długiej przerwie! :)
Jakiś czas temu poskładałem silnik w mojej WSK, niby jeździ, ale mam z nią pewne problemy... Na początku zawsze jest problem z odpaleniem, ze startera jest to praktycznie niemożliwe (akumulatora może nie mam za rewelacyjnego, ale iskrę daje dość przyzwoitą). Odpalam ją zawsze z pychu, łapie po kilkunastu metrach i dopóki silnik się nie rozgrzeje, to dość intensywnie przerywa. Druga sprawa, że po rozgrzaniu ładnie się wkręca w obroty, jest dynamiczna, z tym że za Chiny Ludowe nie może przekroczyć magicznej bariery 80km/h :? Kombinowałem z ustawieniem iglicy (po obniżeniu o jeden rowek tak jakby zyskała na zrywności, ale pozostałe objawy są takie, jakie były). Zapłon ustawiłem na 4,0mm przed GMP, na zimnym silniku przy odpalaniu ze startera reagowałą z reguły tylko solidnym odbijaniem, więc zapłon opóźniłem ;) Teraz nie reaguje nic a nic i mam wrażenie, jakby to przerywanie silnika trwało dłużej... Zapłon oczywiście tradycyjny, full seria nie CDI. To jak, pomożecie? :D

franq87
Posty: 1097
Rejestracja: 2012-11-05, 20:52
GG: 0
Moje maszyny: KILKA ŚWIDNIKÓW, RESZTA NIEWAŻNA
Kontaktowanie:

Re: przerywa na zimnym silniku

Post autor: franq87 » 2014-10-08, 18:29

Co do przerywania- luz młoteczka przerywacza na osi, kondensator, lub stacyjka( sprawdz czy plastikowy wkład nie obluzował się w obudowie).
Co do bariery 80km/h- zapchany wydech jesli nastawy,oraz kondycja silnika są prawidłowe.

Awatar użytkownika
kamil104
Posty: 67
Rejestracja: 2007-10-13, 13:56
GG: 9447750
Moje maszyny: WSK M21W2 1977
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Re: przerywa na zimnym silniku

Post autor: kamil104 » 2014-10-08, 18:31

Luz sprawdzę niebawem, ale przypominam sobie żeby ośka była luźna... A co do kondensatora to nie powinno być na odwrót, że dopiero po rozgrzaniu traci pojemność i zaczynają się jaja?

franq87
Posty: 1097
Rejestracja: 2012-11-05, 20:52
GG: 0
Moje maszyny: KILKA ŚWIDNIKÓW, RESZTA NIEWAŻNA
Kontaktowanie:

Re: przerywa na zimnym silniku

Post autor: franq87 » 2014-10-08, 19:31

Nie chodzi o luzna ośkę, a luz między młoteczkiem a osią. Będzie wtedy się tak zachowywać jak z luzem na łozyskach głównych wału.
Podałem Ci kolego przykłady gdzie szukać awarii z doświadczenia z kondensatorem zrobisz co zechcesz. Koniecznie jednak przepatrz stacyjkę ,jej styki ,końcówki kabli ,oraz połączenia w skrzynce bezpiecznika. Zaśniedziałe połączenia potrafią napsuć krwi.

Awatar użytkownika
kamil104
Posty: 67
Rejestracja: 2007-10-13, 13:56
GG: 9447750
Moje maszyny: WSK M21W2 1977
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Re: przerywa na zimnym silniku

Post autor: kamil104 » 2014-10-08, 21:44

Styki w skrzynce bezpieczników już czyściłem specjalnym preparatem i co luźniejsze konektorki poprawiałem, stacyjkę przejrzę i całą resztę :)

Awatar użytkownika
kamil104
Posty: 67
Rejestracja: 2007-10-13, 13:56
GG: 9447750
Moje maszyny: WSK M21W2 1977
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Re: przerywa na zimnym silniku

Post autor: kamil104 » 2014-10-11, 01:11

No więc tak... Wczoraj trochę pogrzebałem przy motórze, sprawdziłem stacyjkę-zero luzów, tak samo na przerywaczu. Wymieniłem świecę, która dawała iskrę kiedy chciała, no i się poprawiło, przy odpalaniu na pych przerywa tylko przez kilka pierwszych metrów, później jest ok i śmiga bezawaryjnie :) Niestety nadal odpalenie ze startera jest niemożliwe, nawet na ciepłym silniku... Może to być wina lipnego akumulatora? Iskrę daje raczej średnią, a przy włączeniu świateł pozycyjnych właściwie to ma tylko siłę zasilić ledwo tylną lampę... Może to mieć też wpływ na to, że klakson i światło stopu nie działa? Poza tym przy włączeniu świateł krótkich/długich dość znacznie maleją obroty, ale to chyba normalne? ;) Poza tym... jak wyjąć wkładkę tłumiącą w wydechu? Kiedyś chyba widziałem tutaj poradnik jak to zrobić, ale nie udało mi się znaleźć... : :/

franq87
Posty: 1097
Rejestracja: 2012-11-05, 20:52
GG: 0
Moje maszyny: KILKA ŚWIDNIKÓW, RESZTA NIEWAŻNA
Kontaktowanie:

Re: przerywa na zimnym silniku

Post autor: franq87 » 2014-10-13, 21:48

Tak może to być wina lipnego akumulatora ,podłącz prostownik i sprawdz czy silnik się uruchomi kopnikiem.
Wkładkę z tłumika wyjmiesz po zdemontowaniu tłumika z motocykla, odkręć śrubę M5 mocującą wkładkę i od strony kolanka przez kawałek twardego drewna możesz ją wystukać oczywiście jeśli masz tłumik bez dyfuzora .Jeśli dyfuzor jest to pozostaje moczenie naftą i za pomocą haka z twardego drutu najlepiej nierdzewnego jakoś to musisz wytargać wkładając hak to środka wkładki i łapiąc nim za otwory .

Awatar użytkownika
kamil104
Posty: 67
Rejestracja: 2007-10-13, 13:56
GG: 9447750
Moje maszyny: WSK M21W2 1977
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Re: przerywa na zimnym silniku

Post autor: kamil104 » 2014-10-14, 03:09

Z tym prostownikiem niebawem spróbuję ;) A co do tłumika, to przed Twoim postem próbowałem coś pokombinować, no i oczywiście odkręciłem śrubę w końcówce tłumika i próbowałem wybić wkładkę od strony kolanka (tłumik bez dyfuzora). Ni cholery nie idzie :-/ Może najpierw wypalić ostrożnie wszelkie nagary i inne syfy wewnątrz tłumika palnikiem gazowym, a później spróbować wybić? Poza tym pobawiłem się trochę z elektryką, wymieniłem obudowę przełącznika świateł, no i wreszcie klakson daje oznaki życia, z tym że sprawa ma się tak: na wyłączonym silniku i włączonym zapłonie, po naciśnięciu przycisku wydaje bardzo cichy i krótki dźwięk, zaś na uruchomionym silniku wciśnięcie klaksonu powoduje odcinanie zapłonu. To chyba ewidentnie wina akumulatora?

franq87
Posty: 1097
Rejestracja: 2012-11-05, 20:52
GG: 0
Moje maszyny: KILKA ŚWIDNIKÓW, RESZTA NIEWAŻNA
Kontaktowanie:

Re: przerywa na zimnym silniku

Post autor: franq87 » 2014-10-14, 17:24

Palnikiem jak się złapie nagar to Ci się chrom zrobi niebieski. Lepiej niech to namoknie nafta niezle sobie radzi, po namoczeniu powinno pójść. Co do sygnału dzwiękowego to ewidentna wina akumulatora .Możesz jeszcze dla pewności zmierzyć jego napięcie w stanie wolnym od odbiorników, oraz po podłączeniu żarówki 6V 35W. Nie powinno ono spaść wiecej jak o 0,3V ,gdzie napięcie nominalne powinno wynosić 6,2 - 6,7V.

rss
Posty: 445
Rejestracja: 2014-04-14, 18:18
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 '80;
HondaXR600R '93; Varadero 125, Junaki
Lokalizacja: Jablonna
Kontaktowanie:

Re: przerywa na zimnym silniku

Post autor: rss » 2014-10-18, 06:56

jak wkladka tlumiaca jest niepokrzywiona przy koncu
to po prostu mocniej wybijaj - np przez kij od szczotki.
(nie boj sie przywalic)
najlepiej cienki - o srednicy do 20 mm (moze jestes tym szczesciarzem ktory ma
konfuzor w tlumiku.

sama wkladka jest dwuczesciowa, ale rozlozy sie jak wyciagniesz calosc
(sama "wewnetrzna czesc" czasem daje sie wyjac bez demontazu tlumika)

jesli chodzi o odpalanie - najpierw zadbaj o akumulator.
jesli masz 12V to sprobuj odpalac "z kabli" z samochodu
sprawdzisz sobie czy przyczyna kiepskiego odpalania lezy
po stronie akumulatora.

jaka masz swiece tak wogole?
Troche o naszym Wieslawie: viewtopic.php?f=72&t=18728

Awatar użytkownika
kamil104
Posty: 67
Rejestracja: 2007-10-13, 13:56
GG: 9447750
Moje maszyny: WSK M21W2 1977
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Re: przerywa na zimnym silniku

Post autor: kamil104 » 2014-10-19, 23:02

Sprawdzałem, dyfuzora niestety nie ma ;) Jak będę miał trochę czasu to pobawię się z tym :) Instalacja niestety 6V, śmigam na Iskry F100 z epoki, daje coś ładną iskrę, próbowałem na innych świecach i różnicy nie ma.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości