WFM M06 1960
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 2013-05-31, 18:12
- GG: 0
- Moje maszyny: Sokół 600
WFM M06 1960
WSK 125 B3 1985 - Lokalizacja: Piła
- Kontaktowanie:
WFM M06 1960
Witam!
Od jakiegoś czasu śledzę WSK-owe forum i nawet nie przypuszczałem, że już niedługo dołączę do szczęśliwych posiadaczy WFM-ek, a to za sprawą pewnego starszego pana, który postanowił zrobić wreszcie porządek w swojej komórce na narzędzia. Otóż już w zeszłym roku powiedział mi, że ma motocykl po swoim teściu, który od ponad 30 lat nie jeździ. Motocykl jest z dokumentami i zarejestrowany, ale jak go postawił w latach 70 tak już mu się nie chciało jej wyciągać. Przez lata zabudował ją nawet regałami i półkami. Wreszcie zrobił z tym porządek i moim oczom ukazała się w całej okazałości WFM-ka M06 z 1960 roku. Z braków to jedynie zbity klosz przedniej lamy. Wkład i ramka powinna się znaleźć. Nie będę jej remontował wolę, żeby została w stanie zachowania. Dokupię brakujące szkło, wymienię pokrowiec siedzenia i porządnie ją umyję z tego smaru i kurzu. Potem spróbuję ją odpalić. Silnik ładnie się obraca, biegi wchodzą, więc myślę że powinno być OK.
Pozdrawiam
remek
Od jakiegoś czasu śledzę WSK-owe forum i nawet nie przypuszczałem, że już niedługo dołączę do szczęśliwych posiadaczy WFM-ek, a to za sprawą pewnego starszego pana, który postanowił zrobić wreszcie porządek w swojej komórce na narzędzia. Otóż już w zeszłym roku powiedział mi, że ma motocykl po swoim teściu, który od ponad 30 lat nie jeździ. Motocykl jest z dokumentami i zarejestrowany, ale jak go postawił w latach 70 tak już mu się nie chciało jej wyciągać. Przez lata zabudował ją nawet regałami i półkami. Wreszcie zrobił z tym porządek i moim oczom ukazała się w całej okazałości WFM-ka M06 z 1960 roku. Z braków to jedynie zbity klosz przedniej lamy. Wkład i ramka powinna się znaleźć. Nie będę jej remontował wolę, żeby została w stanie zachowania. Dokupię brakujące szkło, wymienię pokrowiec siedzenia i porządnie ją umyję z tego smaru i kurzu. Potem spróbuję ją odpalić. Silnik ładnie się obraca, biegi wchodzą, więc myślę że powinno być OK.
Pozdrawiam
remek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 1444
- Rejestracja: 2014-06-30, 12:40
- GG: 0
- Moje maszyny: szukam WSK Lelek
- Lokalizacja: Chrzęsne
- Kontaktowanie:
Re: WFM M06 1960
Fajny sprzęt, możesz wrzucisz zestawienie kolorystyczne w tym temacie: http://www.wueska.pl/viewtopic.php?f=30&t=22539
- Hussar
- Posty: 54
- Rejestracja: 2014-09-08, 19:17
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 Gil
WSK 125 Kos
SHL M11
CZ 350 - Lokalizacja: Jelcz
- Kontaktowanie:
Re: WFM M06 1960
Dobra okazja
Dobrze że zamierzasz zostawić w oryginale
Dobrze że zamierzasz zostawić w oryginale
https://www.facebook.com/motocyklezpolski
Zapraszam na stronę poświęconą Polskim Motocyklom !
Zapraszam na stronę poświęconą Polskim Motocyklom !
- kuba063
- Posty: 876
- Rejestracja: 2011-08-09, 22:46
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 9szt
MZ 5szt
Jawa TS
SHL M11
WFM
Mińsk 125
CZ 175 ZZr - Lokalizacja: Waganiec-Włocławek
- Kontaktowanie:
Re: WFM M06 1960
Bardzo ładna, przypadkiem nie masz pękniętego błotnika?
Kupie wraki motocykli PRLu. "Garbus nie gubi oleju, on znaczy swój teren"
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 2013-05-31, 18:12
- GG: 0
- Moje maszyny: Sokół 600
WFM M06 1960
WSK 125 B3 1985 - Lokalizacja: Piła
- Kontaktowanie:
Re: WFM M06 1960
Nie zauważyłem, żeby był pęknięty. W ramie są po 2 otwory na pałąki błotnika. Teraz jest na ostatnim i dziwnie daleko ten błotnik odstaje. W przyszłym tygodniu zabieram się za mycie i czyszczenie, to będę wszystko sprawdzał i weryfikował.
Jak to powinno być z felgami? W instrukcji wyczytałem że powinny być ocynkowane.
Pozdrawiam
remek
Jak to powinno być z felgami? W instrukcji wyczytałem że powinny być ocynkowane.
Pozdrawiam
remek
- kuba063
- Posty: 876
- Rejestracja: 2011-08-09, 22:46
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 9szt
MZ 5szt
Jawa TS
SHL M11
WFM
Mińsk 125
CZ 175 ZZr - Lokalizacja: Waganiec-Włocławek
- Kontaktowanie:
Re: WFM M06 1960
Możliwe że to kwestia regulacji, za wysoko patrzy. Jeżeli chodzi o 1960r to masz nieoryginalną głowicę, w tym roczniku była zwykła, świece pionowo.
Kupie wraki motocykli PRLu. "Garbus nie gubi oleju, on znaczy swój teren"
-
- Posty: 1444
- Rejestracja: 2014-06-30, 12:40
- GG: 0
- Moje maszyny: szukam WSK Lelek
- Lokalizacja: Chrzęsne
- Kontaktowanie:
Re: WFM M06 1960
Szczerze to nigdy nie widziałem Fumy na ocynkowanych felgach. Niektóre miały chromowane, ale to zawsze był tuning właściciela.
- kuba063
- Posty: 876
- Rejestracja: 2011-08-09, 22:46
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 9szt
MZ 5szt
Jawa TS
SHL M11
WFM
Mińsk 125
CZ 175 ZZr - Lokalizacja: Waganiec-Włocławek
- Kontaktowanie:
Re: WFM M06 1960
Chromowne felgi miały wersje eksportowe podobno, osobiście na zywo jeszcze takiej nie widziałem.
Kupie wraki motocykli PRLu. "Garbus nie gubi oleju, on znaczy swój teren"
- Mateusz WSK
- Posty: 1730
- Rejestracja: 2008-02-11, 21:47
- GG: 514342
- Moje maszyny: 175 Kobuz 82r, B3 78r, Pannonia TLF 250 61r.
- Lokalizacja: Wiązownica (Podkarpackie) RJA
- Kontaktowanie:
Re: WFM M06 1960
Fajnie zachowana, plany słuszne
Zawsze mnie kręcą takie historie i wydobyte z szop czy innych pomieszczeń zabytki
Zawsze mnie kręcą takie historie i wydobyte z szop czy innych pomieszczeń zabytki
-
- Posty: 377
- Rejestracja: 2011-12-01, 13:59
- GG: 0
- Moje maszyny: JUNAK 59,60,61,63,65
OSA 1965
SHL M04 1951
WFM 55,57,62
AVO - Lokalizacja: Przysucha
- Kontaktowanie:
Re: WFM M06 1960
WFM tylko i wyłącznie malowane całe kołą obręcze piasty i szprychy RAL 9006, Mega plus za zostawienie w oryginale.
- janosikmz19822
- Posty: 353
- Rejestracja: 2012-11-18, 20:02
- GG: 0
- Moje maszyny: shlm06t rys mr 1
- Lokalizacja: Pruszków /Łowicz
- Kontaktowanie:
Re: WFM M06 1960
Dobrze że nie odnawiasz wstyd by była zniszczyć taki stan .
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 2013-05-31, 18:12
- GG: 0
- Moje maszyny: Sokół 600
WFM M06 1960
WSK 125 B3 1985 - Lokalizacja: Piła
- Kontaktowanie:
Re: WFM M06 1960
Macie może namiary na firmę dorabiającą pokrowce? Te które znalazłem w necie są jasnobrązowe z czerwoną kedrą, a ja chciałbym tak jak mam teraz - jasnobrązowy z białą kedrą.
Pozdrawiam
remek
Pozdrawiam
remek
- Filip518
- Posty: 350
- Rejestracja: 2014-07-01, 21:33
- GG: 0
- Moje maszyny: M21W2 Kobuz '76
M06B1 '68
Komar 2330 '74
Suzuki RG80 '92 - Lokalizacja: Wartkowice
- Kontaktowanie:
Re: WFM M06 1960
Jedź do jakiegoś tapicera samochodowo- mablowego, lub typowo motocyklowego i Ci uszyje jaki zechcesz. Gratuluję trzeźwości umysłu, że nie remontujesz, a także super trafu z WFMką. :p
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 2013-05-31, 18:12
- GG: 0
- Moje maszyny: Sokół 600
WFM M06 1960
WSK 125 B3 1985 - Lokalizacja: Piła
- Kontaktowanie:
Re: WFM M06 1960
Witam!
Już udało mi się dostać pokrowiec taki jaki chciałem. Zadzwoniłem do sprzedawcy, który oferował w innych kolorach, a ten skontaktował się z dostawcą i tym sposobem trafił do mnie pokrowiec w kolorach które mam obecnie, a więc jasnobrązowy z białą kedrą. Rozpocząłem już mycie motocykla. Pierwsze efekty widać na załączonych zdjęciach. Ile to się oleistego brudu nagromadziło przez te wszystkie lata. Wyszły też pierwsze niespodzianki w postaci rozerwanego tylnego błotnika. Podejrzewam, że to brak oleju w amortyzatorach sprawił, że koło dobijało do błotnika i je uszkodziło. Dlatego tak dziwnie wysoko był on podniesiony na co już na początku zwróciliście uwagę. Teraz już wiadomo dlaczego. Błotnik powędrował już do zaprzyjaźnionego blacharza i został naprawiony. Muszę to jeszcze zabezpieczyć antykorozyjnie i wróci na swoje miejsce. Na szczęście nie będzie to tak rzucało się w oczy bo jest schowane pod siedzeniem. Cały czas zbliżam się z myciem w kierunku przodu pojazdu. Zobaczymy co dalej wyjdzie. Zastanawiam się czy na tym etapie nie wymienić instalacji elektrycznej na nową. Co o tym sądzicie. U mnie zamiast przewodów linek np. do tylnej lampy są druty. Czy tak powinno być?
Pozdrawiam
remek
Już udało mi się dostać pokrowiec taki jaki chciałem. Zadzwoniłem do sprzedawcy, który oferował w innych kolorach, a ten skontaktował się z dostawcą i tym sposobem trafił do mnie pokrowiec w kolorach które mam obecnie, a więc jasnobrązowy z białą kedrą. Rozpocząłem już mycie motocykla. Pierwsze efekty widać na załączonych zdjęciach. Ile to się oleistego brudu nagromadziło przez te wszystkie lata. Wyszły też pierwsze niespodzianki w postaci rozerwanego tylnego błotnika. Podejrzewam, że to brak oleju w amortyzatorach sprawił, że koło dobijało do błotnika i je uszkodziło. Dlatego tak dziwnie wysoko był on podniesiony na co już na początku zwróciliście uwagę. Teraz już wiadomo dlaczego. Błotnik powędrował już do zaprzyjaźnionego blacharza i został naprawiony. Muszę to jeszcze zabezpieczyć antykorozyjnie i wróci na swoje miejsce. Na szczęście nie będzie to tak rzucało się w oczy bo jest schowane pod siedzeniem. Cały czas zbliżam się z myciem w kierunku przodu pojazdu. Zobaczymy co dalej wyjdzie. Zastanawiam się czy na tym etapie nie wymienić instalacji elektrycznej na nową. Co o tym sądzicie. U mnie zamiast przewodów linek np. do tylnej lampy są druty. Czy tak powinno być?
Pozdrawiam
remek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 2013-05-31, 18:12
- GG: 0
- Moje maszyny: Sokół 600
WFM M06 1960
WSK 125 B3 1985 - Lokalizacja: Piła
- Kontaktowanie:
Re: WFM M06 1960
Witam!
Prace nad moją WFM-ką cały czas idą do przodu. Jest już cała wymyta. Silniczek po umyciu nabrał pięknego blasku. Założone już nowe gumy na przednie amortyzatory. Wymieniony został olej w tylnych amortyzatorach. Koła umyte i wycentrowane. Musiałem kupić na tył nową oponę bo stara była już łysawa. Teraz już zaczynam składanie.
Pozdrawiam
remek
Prace nad moją WFM-ką cały czas idą do przodu. Jest już cała wymyta. Silniczek po umyciu nabrał pięknego blasku. Założone już nowe gumy na przednie amortyzatory. Wymieniony został olej w tylnych amortyzatorach. Koła umyte i wycentrowane. Musiałem kupić na tył nową oponę bo stara była już łysawa. Teraz już zaczynam składanie.
Pozdrawiam
remek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- kamildawca
- Posty: 133
- Rejestracja: 2015-10-17, 13:58
- GG: 0
- Moje maszyny: wfm z1956r wskb3 x2 romet 205
WSK M21 W2 S1 Sport 1974r - Lokalizacja: rogi koło krosna
- Kontaktowanie:
Re: WFM M06 1960
ładnie tak trzymaj
- Filip518
- Posty: 350
- Rejestracja: 2014-07-01, 21:33
- GG: 0
- Moje maszyny: M21W2 Kobuz '76
M06B1 '68
Komar 2330 '74
Suzuki RG80 '92 - Lokalizacja: Wartkowice
- Kontaktowanie:
Re: WFM M06 1960
Podoba mi się! I motocykl i Twoje podejście do niego. Czekam na dalsze efekty.
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 2013-05-31, 18:12
- GG: 0
- Moje maszyny: Sokół 600
WFM M06 1960
WSK 125 B3 1985 - Lokalizacja: Piła
- Kontaktowanie:
Re: WFM M06 1960
Zakupiłem nowe linki i spotkał mnie mały zonk. Linka hamulca przedniego nie ma zakończenia wałeczkiem przy dzwigni, tylko jest taka mała końcówka. Czy coś trzeba jeszcze dokupić? Moja stara linka ma wałeczki na obu końcach, ale na dole przy półbębnie nie miała regulacji śrubą tylko przy dźwigni, a nowa ma na dole regulację, ale brak mu z drugiej strony wałeczka. Chyba przepiłuję delikatnie stary i przełożę. Czy jest na to inny patent? A może nie takie linki? Wyraźnie zaznaczyłem, że do WFM M06 1960 rok.
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 2013-05-31, 18:12
- GG: 0
- Moje maszyny: Sokół 600
WFM M06 1960
WSK 125 B3 1985 - Lokalizacja: Piła
- Kontaktowanie:
Re: WFM M06 1960
Witam!
W ostatnią sobotę zabrałem się za położenie nowej instalacji elektrycznej i spotkał mnie mały zonk. Otóż na obudowie nie ma zacisków kabli idących od iskrownika, tylko wszystko było polutowane pod pancerzem. Nie wiem, czy tak powinno to być w roczniku 60, czy jest to wydumka poprzedniego właściciela. Od cewek świetlnych idą 2 kable żółte na zewnątrz i tam są razem zlutowane i połączone z kablem idącym do lampy. Potem idą też 2 kable jeden jasnobrązowy a drugi ciemnobrązowy. Wszystko było zlutowane na zewnątrz silnika pod rozciętym pancerzem. Teraz moje pytanie. Czy to tak powinno być, czy lepiej wprowadzić nową wiązkę do silnika i tam wszystko wymienić i łączyć bezpośrednio z cewkami i przerywaczem? Jeśli tak to jak połączyć obie cewki świetlne?
Zamieszczam zdjęcia
Pozdrawiam
remek
W ostatnią sobotę zabrałem się za położenie nowej instalacji elektrycznej i spotkał mnie mały zonk. Otóż na obudowie nie ma zacisków kabli idących od iskrownika, tylko wszystko było polutowane pod pancerzem. Nie wiem, czy tak powinno to być w roczniku 60, czy jest to wydumka poprzedniego właściciela. Od cewek świetlnych idą 2 kable żółte na zewnątrz i tam są razem zlutowane i połączone z kablem idącym do lampy. Potem idą też 2 kable jeden jasnobrązowy a drugi ciemnobrązowy. Wszystko było zlutowane na zewnątrz silnika pod rozciętym pancerzem. Teraz moje pytanie. Czy to tak powinno być, czy lepiej wprowadzić nową wiązkę do silnika i tam wszystko wymienić i łączyć bezpośrednio z cewkami i przerywaczem? Jeśli tak to jak połączyć obie cewki świetlne?
Zamieszczam zdjęcia
Pozdrawiam
remek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- gołąb83
- Posty: 305
- Rejestracja: 2015-12-13, 18:40
- GG: 0
- Moje maszyny: http://www.polskajazda.pl/Profil/38751
- Lokalizacja: Nowa Wola,Lubartowski,Lubelskie
Re: WFM M06 1960
tak było oryginalnie kilka razy już się z takim czymś spotkałem.....
Wszędzie Szybko Komfortowo:)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości