Witam
Moją WSK wziąłem od wujka jak zmarł po prostu stała u niego w garażu a dom sprzedali i ja wziąłem. Nie mam żadnego testamentu że dostałem ją od niego w spadku mam jego wszystkie papiery na ten motor jest na niego zarejestrowana. Chciałbym jakoś wyrejestrowac i zarejestrować na siebie czy było by takie coś możliwe ??
Rejestrowanie na siebie po spadku
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 2007-07-18, 14:09
- GG: 0
- Lokalizacja: Nysa
- Kontaktowanie:
Rejestrowanie na siebie po spadku
WSK moja pasja !!!
- Markiz
- Posty: 148
- Rejestracja: 2007-01-02, 23:18
- GG: 1155265
- Moje maszyny: Romet 50 T-1
- Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
- Kontaktowanie:
Ewentualnie można by sporządzić umowę kupna - sprzedaży z Wujkiem z datą sprzed Jego smierci i dać cenę niższą niż 1.000 zł.
Ale jest to niezgodne z prawem...
Ale jest to niezgodne z prawem...
Ostatnio zmieniony 2007-07-30, 21:09 przez Markiz, łącznie zmieniany 1 raz.
Moja była Wiesia http://markiz.fotosik.pl/albumy/130934.html
Obecnie Romet 50 T-1
Obecnie Romet 50 T-1
- Gaceczkos
- Posty: 203
- Rejestracja: 2007-01-01, 23:28
- GG: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Obawiam sie, ze bez przeprowadzonego postępowania spadkowego niewiele zdziałasz. Prawnie motocykl nie jest Twoją wlasnoscią i w związku z tym nie możesz wyrejestrować motocykla, ani go później zarejestrować na siebie. Bez postępowania spadkowego nie załatwisz tej sprawy. Można spisac lewą umowę, ale za podrobienie podpisu grozi, o ile dobrze pamiętam, kara pozbawienia wolności do 3 lat. Moim zdaniem nie warto. Napisałeś jednak, że sprzedano dom, więc jakiś spadkobierca powinien być. Jeśli jest, w nim trzeba szukać ratunku.
WSK - Wrócisz Szybciej Koleją
- ŻbiKu
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE - Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontaktowanie:
Kolego pisz umowę kupna/sprzedaży sprzed śmierci dziadka, rejestruj moto i ciesz się jazdą. Nikt nie będzie dochodził w Wydziale Komunikacji jak podpisywał się Twój dziadek, wątpie by sami nawet sprawdzali czy dziadek żyje czy nie, także o tym nie wspominaj, grunt żeby podpis był innym charakterem pisma niż Twój Oczywiście nie namawiam Cię do grzechu, ale taki jest mój pogląd na tą sprawe
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości