Mam 15 lat mieszkam w małej wiosce niedaleko Skierniewic. Uczę się w gimnazjum w Strzybodze. Motoryzacja interesuje się od dziecka, kiedy to dostałem na 9 urodziny motorynkę. Dryne męczyłem kilka dobrych lat, ojciec mi ją wyremontował, normalnie żyleta. W końcu motorynka zrobiła się za mała. Zacząłem się rozglądać za jakąś wską, długo trwały poszukiwania, w końcu stałem się posiadaczem zmęczonego życiem i stjuningowanego przez wiejskiego tjunera kosa. Co do wski to planuje ją zrobić do stanu używalności, rozebrałem ją w drobny mak, rozszprychowałem tylne koło(jakie szprychy polecacie, czytałem coś o awinie, jakiś sprawdzony użytkownik na allegrogo?) wyczyściłem przednie zawieszenie(czekam na simery i olej) silnik mam inny na chodzie po generalce wiec on poleci w ramę, może jak jakaś kaska wpadnie to wyremontuje i ten.
Co do kół są w chromie, dlaczego? pytałem się poprzedniego właściciela i mówił, że tak było od nowości?Przepraszam za jakoś zdjęć ale zdjęcia były robione tel, a jak pisałem wcześniej wsk rozebrana w mak.
Opona i błotniki rozwalają.
