Nieudana naprawa :((

Ardzik
Posty: 50
Rejestracja: 2007-11-10, 21:06
GG: 12278948
Lokalizacja: Ciechomin
Kontaktowanie:

Nieudana naprawa :((

Post autor: Ardzik » 2010-02-14, 12:49

A więc było to jeszcze w sierpniu jechałem WSKą przez las i przy redukcji na dwójkę coś zazgrzytało w silniku i motor stanął . Jak wrzuciłem bieg było słychać tylko zgrzytanie .Więc rozebrałem silnik i okazało że powyłamywały się ząbki na trybie pośrednim co napędza wałek zdawczy . Wymieniłem go złożyłem silnik włożyłem w ramę . Biegi elegancko wchodziły nic nie zgrzytało . Ale było coś nie tak ze sprzęgłem nie mogłem go wyregulować .Więc wczoraj rozebrałem całe sprzęgło okazało się że podkładki pod koszyczek nie założyłem .Poskładałem wszystko sprzęgło wyregulowałem . Pojeździłem nią trochę wszystko dobrze chodziło . Dzisiaj rano ją odpaliłem dojechałem do drogi a tu dwójki nie ma w ogóle jest tylko jedynka i luz .Co to może być czy coś zrobiłem źle ? Czy znów muszę silnik rozbierać ?


Poprawione polecam firefoxa , podkreśla błędy jak nie jesteś pewny - 1angel
Artur

SuLeK

Re: Nieudana naprawa :((

Post autor: SuLeK » 2010-02-14, 13:00

hmmm... pewnie cos ze zmieniaczem. Tez tak miałem wymieniłem zmieniacz, ale nie odpalałem silnika jeszcze :D

Awatar użytkownika
wsk->mz
Posty: 4
Rejestracja: 2009-07-05, 21:58
Kontaktowanie:

Re: Nieudana naprawa :((

Post autor: wsk->mz » 2010-02-15, 17:42

miałem tak jak zużył mi sie wałek do którego przykreca sie koszyczek sprzegłowy...

Awatar użytkownika
wskmaniak
Posty: 143
Rejestracja: 2008-04-11, 20:36
GG: 12695501
Moje maszyny: WSK M06 B3 KOS i WSK M21W2
CZ350
Lokalizacja: Brzesko
Kontaktowanie:

Re: Nieudana naprawa :((

Post autor: wskmaniak » 2010-02-17, 10:43

albo Ci sie zakleszczyła zębatka na wałku albo masz taki luz na zmieniaczu ze nie przesuwa zębatki tylko sie krzywi
UNIA TARNÓW

Ardzik
Posty: 50
Rejestracja: 2007-11-10, 21:06
GG: 12278948
Lokalizacja: Ciechomin
Kontaktowanie:

Re: Nieudana naprawa :((

Post autor: Ardzik » 2010-02-17, 20:11

W górę wgl wajcha od biegów nie chce iść..
Artur

Awatar użytkownika
Alien
Posty: 1981
Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
GG: 0
Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
Lokalizacja: Słomniki/Kraków
Kontaktowanie:

Re: Nieudana naprawa :((

Post autor: Alien » 2010-02-17, 20:46

Czy znów muszę silnik rozbierać ?
Nie, wystarczy ze sprawdzisz instalacje elektryczną i ustawisz zapłon..

A tak na serio to masz dwa wyjścia:
1. Rozbierz silnik i zobaczysz co się stało.
2. Napisz do wróżki Marioli i ona Ci powie jaki jest powód usterki.

wielki94
Posty: 58
Rejestracja: 2008-10-19, 16:15
GG: 0
Lokalizacja: Świdnik
Kontaktowanie:

Re: Nieudana naprawa :((

Post autor: wielki94 » 2010-02-17, 21:27

zobacz tarcze ja miałem taki feralny silnik co mi się w nim tarcze paliły . Nawet kupiłem nowe pojeździłem 3 dni i do wymiany
Wole wueske pchać niż skuterem jeździć

Awatar użytkownika
Jarek_kam
Posty: 306
Rejestracja: 2007-12-06, 21:26
GG: 0
Lokalizacja: Kamieńsk woj. Łódzkie
Kontaktowanie:

Re: Nieudana naprawa :((

Post autor: Jarek_kam » 2010-02-17, 22:42

Tarcze? Ja bym powiedział ze może to być coś ze zmieniaczem.
1. Mógł wypaść bolec na który założona jest sprężyna zmieniacza.
2. Musiałeś źle wbić tą sprężynę na ten kawałek automatu.

wielki94
Posty: 58
Rejestracja: 2008-10-19, 16:15
GG: 0
Lokalizacja: Świdnik
Kontaktowanie:

Re: Nieudana naprawa :((

Post autor: wielki94 » 2010-02-17, 23:13

Ale tarcze też niby bo jak się spalą, to wogle nie ma biegu i może na jedynce tylko jakiś opór dawać , ale to tylko wtedy gdy dwójka się wbija a jej się nie odczuwa . Ta dwójka wchodzi czy nie ? czy jest tak że wchodzi tylko jej nie ma znaczy nie "czuć"
Wole wueske pchać niż skuterem jeździć

Ardzik
Posty: 50
Rejestracja: 2007-11-10, 21:06
GG: 12278948
Lokalizacja: Ciechomin
Kontaktowanie:

Re: Nieudana naprawa :((

Post autor: Ardzik » 2010-02-18, 08:44

Nic nie wchodzi w góre wajcha podnosi sie może jakies 0.5 cm .
Artur

wielki94
Posty: 58
Rejestracja: 2008-10-19, 16:15
GG: 0
Lokalizacja: Świdnik
Kontaktowanie:

Re: Nieudana naprawa :((

Post autor: wielki94 » 2010-02-18, 11:07

No to rozbierz silnik i zobaczysz co i jak
Wole wueske pchać niż skuterem jeździć

SuLeK

Re: Nieudana naprawa :((

Post autor: SuLeK » 2010-02-18, 14:36

jak wysoko nie chce wejść to sprężynkę pod zmieniaczem zmień i będzie dobrze.

mozil407
Posty: 71
Rejestracja: 2008-12-25, 02:19
GG: 9525876
Moje maszyny: MZ ETZ 150
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontaktowanie:

Re: Nieudana naprawa :((

Post autor: mozil407 » 2010-02-18, 14:56

Ja miałem podobnie, to musiałem rozebrać z powrotem silnik bo mi się automat do zmiany biegów poluzował

Awatar użytkownika
PrzeMOC
Posty: 92
Rejestracja: 2010-02-04, 03:33
GG: 3661413
Moje maszyny: MZ ETZ 250 / KOBUZ - znów w częściach
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka / Łódź
Kontaktowanie:

Re: Nieudana naprawa :((

Post autor: PrzeMOC » 2010-02-19, 02:07

Ten silniczek rozebrać to przecież niewielka robota :)
Chyba nikt Ci nie pomoże do końca póki go sam nie rozbierzesz, a jak już to zrobisz to albo rozwiążesz zagadkę, albo zapytasz o szczegóły usterki :)
Prawdopodobnie to drobnostka, ale taki nasz los, że więcej dłubiemy niż jeździmy :D
Hej, co zrobiłaś?
Jaka głupia byłaś!
KOBUZA spotkałaś,
pojechałaś...

Awatar użytkownika
czochu
Posty: 119
Rejestracja: 2007-10-31, 09:21
GG: 0
Lokalizacja: piaseczno
Kontaktowanie:

Re: Nieudana naprawa :((

Post autor: czochu » 2010-02-20, 14:54

przecież żadna podkładka nie idzie pod koszyk sprzęgłowy! idzie tylko taka mała zabezpieczająca spręzynę zeby nie wpadła. trudno to nazwać podkładką. sprawdź czy masz podkładkę ale pod zbierakiem sprzegła. obstawiam ze jej nie masz i to jest wina wypadającej 2ki, bądź wyeliminowanie jej

Awatar użytkownika
Jarek_kam
Posty: 306
Rejestracja: 2007-12-06, 21:26
GG: 0
Lokalizacja: Kamieńsk woj. Łódzkie
Kontaktowanie:

Re: Nieudana naprawa :((

Post autor: Jarek_kam » 2010-02-20, 17:17

Nie idzie? A jeśli po zmontowaniu sprzęgła łańcuszek nie jest idealnie prosto tylko "ze skosa" ?? Jak trzeba to się daje podkładkę.

Awatar użytkownika
czochu
Posty: 119
Rejestracja: 2007-10-31, 09:21
GG: 0
Lokalizacja: piaseczno
Kontaktowanie:

Re: Nieudana naprawa :((

Post autor: czochu » 2010-02-20, 19:16

zobacz sobie na schematy, i jak ida podkładki, ja nigdy nie zakładam tam podkładki dystansowej , bo ona idzie pod zbierak, tam dajesz tylko zabezpieczenie spręzyny, kiedyś jak jeszcze nie wiedziałem to dałem podkładke pod sprzęgło idealnie pasowała tylko przez to zaczeła wypadać 2ka. pozdr

Ardzik
Posty: 50
Rejestracja: 2007-11-10, 21:06
GG: 12278948
Lokalizacja: Ciechomin
Kontaktowanie:

Re: Nieudana naprawa :((

Post autor: Ardzik » 2010-02-22, 20:23

Ale zaraz za łożyskiem musi być podkładka .
Artur

Ardzik
Posty: 50
Rejestracja: 2007-11-10, 21:06
GG: 12278948
Lokalizacja: Ciechomin
Kontaktowanie:

Re: Nieudana naprawa :((

Post autor: Ardzik » 2010-04-12, 21:03

Rozebrałem dzisiaj silnik i jest tak : da się włączyć jedynkę i luz a jak chce przeżucić na dwójkę to ten drugi wałek tylko się krzywi a wodzik nie może przeżucić .
Artur

Awatar użytkownika
Brat
Posty: 874
Rejestracja: 2008-03-13, 23:50
Moje maszyny: Wsk m21w2 "Kobuz"
Lokalizacja: Jaworzno (Śląsk)
Kontaktowanie:

Re: Nieudana naprawa :((

Post autor: Brat » 2010-04-12, 21:29

jak wałek może się krzywić??, jeśli sprawdzasz skrzynie na rozpołowionym silniku to próby zmiany biegów zawsze powodują blokowanie itp, musisz po kolei wymieniać elementy i na sucho składać skrzynię i ją testować.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości