"odnawianie" chromu

Odpowiedz
Awatar użytkownika
porucznik_M_B
Posty: 99
Rejestracja: 2007-06-10, 19:03
Moje maszyny: M06B3 1980r

sv650S 1999r
Lokalizacja: Dwikozy
Kontaktowanie:

"odnawianie" chromu

Post autor: porucznik_M_B » 2007-07-01, 12:00

Witam

Czy za pomoca jakiejs pasty do chromu i polerki na wiertarce, mozemy przywrocic chrom do stanu swietnosci ?? Chodzi mi o wysoki polysk :). np chrom na jednej z moich lag jest w ladnym stanie, niestety drugi ma zoltawy nalot ktorego nie mogę wyczyscic za pomocą pasty TEMPO i szmatki ;/. pozdr

Awatar użytkownika
Markiz
Posty: 148
Rejestracja: 2007-01-02, 23:18
GG: 1155265
Moje maszyny: Romet 50 T-1
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
Kontaktowanie:

Post autor: Markiz » 2007-07-01, 23:30

Ja wyczysciłęm za pomocę takiej gąbki ściernej którą kupiłem w Praktikerze.
Tylko musi mieć NAJDROBNIEJSZĄ fakturę.
A potem pasta Automax.
Moja była Wiesia :( http://markiz.fotosik.pl/albumy/130934.html
Obecnie Romet 50 T-1

Awatar użytkownika
art
Posty: 72
Rejestracja: 2007-06-18, 19:40
GG: 0
Lokalizacja: Biała
Kontaktowanie:

Post autor: art » 2007-07-02, 18:45

porucznik_M_B pisze:nalot ktorego nie mogę wyczyscic za pomocą pasty TEMPO i szmatki
bo tempo jest do polerowania lakieru, do polerki chromów i aluminium polecam pastę G3 co prawda trochę kosztuje ale pozostawia niezły efekt :->

Awatar użytkownika
ŻbiKu
Posty: 1624
Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Post autor: ŻbiKu » 2007-07-09, 13:06

Mi pewien znajomy powiedział że dobrym sposobem co do chromu jest połączenie pasty BHP z żelem BHP. Jeszcze tego nie sprawdzałem.

Gengar
Posty: 2
Rejestracja: 2007-08-09, 22:45
GG: 0
Lokalizacja: podkarpacie
Kontaktowanie:

Post autor: Gengar » 2007-08-09, 22:53

Witam wszystkich to mój pierwszy post. Ja obecnie robie wsk 175 i mam na przednich amortyzatorach właśnie taki nalot i trochę rdzy, mam taką szczotkę drucianą przykręcaną do "bosha" i ładnie schodzi. Nawet ma połysk dobry ale i tak to potem wypoleruje G3 albo jakimś innym specyfikiem

malina
Posty: 6
Rejestracja: 2007-07-07, 21:45
GG: 0
Lokalizacja: Wodzisław śl
Kontaktowanie:

Post autor: malina » 2007-08-10, 09:23

Witam.
Teraz to ja sie pobawię w admina :-P
1. Gengar jeżeli to twój pierwszy post to wypadało by się przedstawic w odpowiednim dziale i uzupełnić profil

2. Ja w mojej wieśce to polerowałem wiertarką z szczotką filcową (dostaniecie w Praktikerze) i nalot schodzi jak ręką odją a dotego przepucowałem G3 i chrom jak nowy :evil:
po co to czytasz?? idź lepiej umyj WSK-e

Awatar użytkownika
Maniekk
Posty: 327
Rejestracja: 2007-08-08, 12:57
GG: 2028919
Lokalizacja: ŚWIDNIK
Kontaktowanie:

Post autor: Maniekk » 2007-08-10, 13:39

Dokładnie dużo lepiej jest polerować filcem niż szczotka drucianą bo szczotką można porysować powierzchnie. Pasta polerska filc i trzeba trzeć. :-)
LIVE TO RIDE - RIDE TO LIVE

Gengar
Posty: 2
Rejestracja: 2007-08-09, 22:45
GG: 0
Lokalizacja: podkarpacie
Kontaktowanie:

Post autor: Gengar » 2007-08-12, 14:22

Na pewno lepiej polerować filcem, ale w moim przypadku musiałem użyć szczotki :)

Awatar użytkownika
Xabi
Posty: 292
Rejestracja: 2007-11-02, 17:26
GG: 0
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Post autor: Xabi » 2007-11-27, 00:41

Ja u siebie w WSK szklanki w amortyzatorach wypolerowałem szczotką jakby drucianą, o bardzo miałkkich drucikach, które tylko usuwały rdzę, a nie powodowały żadnych zarysowań. Efekt jest powalający. Kupił to mój Ojciec w sklepie lakierniczym dosłownie za grosze !!
->>.¸¸.¤*¨¨*¤.¸¸ < O.S.T.R. >.¸¸.¤*¨¨*¤.¸¸.<<-

Awatar użytkownika
ŻbiKu
Posty: 1624
Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Post autor: ŻbiKu » 2007-11-27, 08:51

tzw. gąbka ścierna, polerowałem taką przepustnicę, nieźle się spisuje.

Awatar użytkownika
KLINAR
Posty: 129
Rejestracja: 2007-06-10, 10:54
GG: 0
Lokalizacja: STG
Kontaktowanie:

Post autor: KLINAR » 2007-11-27, 09:27

Ja swoje lagi w wsk najpierw przejechalem cifem i gabka która miala z jednej strony takiego jakby jeżyka, potem właśnie pasta G3 i szczeze mowiąc nie ma sladu rdzy... Ale czy ta rdza nie powróci... ? Chodzi o to żeby za jakis czas nalot znów sie nie pokazał w tych samych miejscach... Mozeby by to jakimś środkiem zabezpieczyć?

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość