Jak poprawnie rozebrać/złożyć przednie zawieszenie + różnice
: 2013-04-03, 23:49
Dzisiaj zabrałem się za zamianę zawieszenia w swojej trójce oraz Kobuzie(kobuz miał krzywe lagi nieruchome, które poszły do tokarza do prostowania a trójka miała te lagi idealne, w dodatku Kobuz będzie maszyną użytkową i stąd taka decyzja
) i dlatego też postanowiłem napisać krótki poradnik jak prawidłowo rozebrać oraz złożyć zawieszenie kryte. A teraz do rzeczy.
Do wymiany będziemy potrzebowali czterech simmeringów o wymiarach 31x40x6. Są dostępne na allegro, aczkolwiek można się spotkać z problemem dotyczącym ich dostępności. Posłużę się tutaj wypowiedzią Johnnego :
- lux 10
- hipol
- amortyzol
- 15w40
Załęski podaje wartość 90ml na każdą z lag przedniego zawieszania(tylne amortyzatory także mają pojemność 90ml), aczkolwiek to zawieszenie jest zbyt miękkie przy 90ml oleju, dlatego każdy poleca zalanie ilości około 120-130ml na lagę. Mowa tu oczywiście o zawieszeniu przednim krytym goleniami. Do zawieszenia typu KOS/PERKOZ leje się po 200ml oleju na każdą lagę.
Rozbiórkę oczywiście trzeba zacząć od zdjęcia przedniego koła oraz błotnika. Następnym krokiem będzie odkręcenie śrub wpuszczonych w korki lag znajdujące się w górnej półce oraz samych korków(płaski śrubokręt oraz klucz nasadowy 32, aczkolwiek jeśli korki były mocno szlifowane do chromowania to klucz 32 będzie ścinać chrom tak jak u mnie, można też posłużyć się szmatką, aby nie skroić nowiutkiego chromu z korka
):
Po wykręceniu korka odkręcamy śruby ściskające lagi nieruchome z dolną półką :
Gdy mamy już je odkręcone, próbujemy wyciągnąć lagę przy użyciu siły, ale z rozwagą, aby nie uszkodzić części. Jeśli laga nie chce wyjść, można lekko wkręcić korek lagi, położyć na niego grubą szmatkę i uderzyć parę razy gumowym młotkiem - rytuał ten powinien załatwić sprawę. Gdy mamy zdemontowane obie lagi, należy zdjąć gumowe odboje, polecam posmarować lagę olejem i włożyć ją w imadło, próbując ściągnąć odbój. Gdy odbój jest ściągnięty, odkręcamy od spodu lagi kluczem dziesiątką nakrętkę z podkładką i wyjmujemy sprężynę wraz z 'prętem' który jest elementem tłumiącym - w tym momencie wyleci cały olej z zawieszenia, trzeba się zaopatrzyć w jakiś pojemnik na stary olej :
Teraz trzeba odkręcić nakrętkę kluczem pazurkowym(u mnie na zdjęciu już z zdemontowaną lagą nieruchomą) :
Mogą wystąpić problemy z odkręceniem tej nakrętki, polecam popukać gumowym młotkiem po ściance gdzie jest gwint. Najlepszym sposobem będzie wkręcić lagę ruchomą do imadła poprzez grubą szmatę, tak aby nie zarysować chromu i uderzyć parę razy młotkiem w klucz, co powinno ruszyć nakrętkę. Gdy mamy już ściągniętą nakrętkę, ciągniemy za lagę nieruchomą, powinna ona wyjść i posiadać na sobie 2 simmeringi oraz tulejkę ślizgową. W środku lagi powinna być także uszczelka skórzana oraz podkładka które przychodzą na 'pręt' tłumiący za lagą nieruchomą. Niestety nie posiadam własnego zdjęcia, cały schemat będzie wrzucony na spodzie postu.
Mamy w tym momencie całe zawieszenie rozebrane na części pierwsze - pierwszą rzeczą jaką powinniśmy zrobić jest sprawdzenie lag nieruchomych pod względem skrzywienia. Jeśli takowe jest, lagę trzeba naprostować. Nie zaleca się składać zawieszenia z krzywymi lagami nieruchomymi, przy skręceniu osi zawieszenie się zakleszczy i nie będzie pracować! Co zrobić w takim przypadku? Jeśli mamy dużo grosza w kieszeni, można się zaopatrzyć w nowe dostępne od użytkownika trollfireblade na forum, albo kupić używane w dobrym stanie. Wersja 'biedactwo' - lagi należy umiejscowić w takich oto pryzmach : a następnie uderzać w miejsce skrzywienia poprzez metalową/ołowianą nakładkę. Można oddać także lagi do ogarniętego tokarza, który je naprostuje. Wiem, że parę osób na forum udało się naprostować lagi w taki sposób. Jest jeszcze inna opcja - oddać lagi do chromowania technicznego, ale nie wiem czy zajmują się też prostowaniem takich lag. Zakłady zajmujące się chromowaniem technicznym wyrównają nam także wszystkie wżery które są na nich, aczkolwiek cena to około 150zł za sztukę(tyle płacił Audiobas). Ja od siebie polecam przepolerować takie lagi, jeśli są w stanie bardzo dobrym, zawsze simmer będzie lepiej pracował na takiej wypolerowanej powierzchni.
Gdy już mamy sprawę lag nieruchomych załatwioną, czyścimy środek lagi ruchomej. Pod uwagę trzeba wziąć, że po chromowaniu w takiej ladze będą resztki miedzi, które oczywiście będą się scierać do nowego oleju. Trzeba zatem wyskrobać miedź we własnym zakresie. Na pręcie tłumiącym znajduje się gumowy odbój który trzeba wymienić jeśli tego wymaga. Na spodzie lagi nieruchomej jest tulejka poliamidowa - w początkowych latach produkcji jest ona w kształcie walca, w zawieszeniu od Kobuza z 76roku posiadam właśnie taką, a w M06B3 tulejka jest już w kształcie kubka z wywierconym otworem na 'pręt' tłumiący. Co zrobić jeśli jest pęknieta? Czeka nas wycieczka do tokarza albo próba ustrzelenia takiej na allegro.
Aby wydostać tą poliamidować tulejkę w zawieszeniu z 76r, należy wyciągnąć pierścień znajdujący się pod nią, jeżeli chodzi o tą w kształcie kubka, jedyną możliwością jest jej rozcięcie. Teraz zabieramy się za składanie. Jak widać na zdjęciu poniżej, pierwszą rzeczą jaką nakładamy na lagi nieruchome jest tulejka ślizgowa, następnie 2 simmeringi. Technika zakładania jest następująca - simmer należy od środka posmarować olejem i powoli naciągać stroną ze sprężynką do tulejki ślizgowej - ważne jest, aby się nie podwinęły w środku bo może nam sprężynka się posypać. Po założeniu simmeringów nakładamy nakrętkę lagi a następnie gumowy odbój(środek także trzeba wysmarować olejem aby łatwiej wszedł) w odległości około 18,5cm od stożkowego końca lagi. Mając to zrobione, wkładamy w lagę nieruchomą pręt tłumiący z nakręconą na niego sprężyną. Stawiamy całość w pionie, gwintem na pręcie do góry, nakładamy na pręt najpierw podkładkę metalową a następnie skórzaną uszczelkę, może być też gumowa, chociaż w oryginale była skóra. Gdy mamy podkładki, nakładamy na nie lagę ruchomą od góry, dzięki temu, że laga nieruchoma jest w pionie, łatwo będzie przełożyć pręt tłumiący przez lagę ruchomą i skręcić pręt z lagą za pomocą podkładki sprężynowej oraz nakrętki kluczem dziesiątką. Zrobione? teraz czas, aby delikatnie dopchnąć ręką simmeringi do środka lagi ruchomej, a następnie ją skręcić. Ja wkręciłem klucz pazurkowy w imadło i w taki oto sposób łatwo dokręciłem tą nakrętkę : Robimy to samo z drugą lagą. Teraz montaż do półek - olejem zajmiemy się za chwilę. Lagi montujemy w takim ułożeniu, patrząc od przodu motocykla : Zacznijmy od lagi z lewej strony, wkładamy ją w półki, powinna dojść do samej góry lekkim wciskiem, odbój powinien być na styk z półką dolną. Jak Łukasz S. zauważył, gdy laga nie chce wskoczyć w półkę dolną, można wbić klin w nacięcia w półce dla zwiększenia otworu, albo wyskrobać farbę, jeśli półka jest po malowaniu. Teraz lekko łapiemy lagę w dolnej półce, tak aby nam nie wypadła, ale bez szaleństwa. Bierzemy około 120ml oleju i wlewamy poprzez lagę od góry. Lekko wsuwamy lagę nieruchomą, aby pokazała się sprężyna. Nakręcamy na nią plastikową(w przypadku zawieszenia z 83r, albo metalową w przypadku zawieszenia z 76r) nakrętkę widoczną z prawej strony sprężyny na tym zdjęciu : Następnie zakręcamy korek z podkładką, jeśli mamy uszkodzony gwint to laga się będzie obracać z korkiem, wtedy musimy mocniej ściągnąć lagę w dolnej półce śrubami na klucz 17 co powinno zapobiec obracaniu się korka razem z lagą nieruchomą. Korek skręcony z lagą? Zatem łapiemy całą lagę w dolnej półce przy użyciu kluczy 17 - tym razem już na gotowo. Wkręcamy śrubę która łapie plastikową/metalową nakrętkę na końcu sprężyny z korkiem i zrobione. To samo z prawą stroną. Jeśli wszystko dobrze zrobiłeś, to zawieszenie powinno pracować dobrze, można włożyć ośkę koła i sprawdzić czy dobrze pracuje w parze.
Nie mam zawieszenia typu KOS/PERKOZ aby opracować poradnik, ale na forum znalazłem galerię autorstwa WojtkaW : http://www.fotosik.pl/u/wojtekww/zdjeci ... bum/421980
Dodam od siebie zdjęcia zawieszenia z 76roku z Kobuza(widoczne z góry) oraz z M06B3 widoczne z dołu. Różnic jest parę, wymiary zgadzają się z porównaniem zrobionym przez użytkownika Romano, jego zdjęcia zostaną zamieszczone w następnym poście :
-76r ma dłuższe lagi ruchome o 1mm
-76r ma tulejkę ślizgową dłuższą
-76r ma inną tulejkę na końcu lagi nieruchomej, jest ona w kształcie walca widoczna w lewym górnym rogu
-76r ma pręt tłumiący stoczony w środkowej części, 83r ma pręt bez stocznia
-76r ma gwint cienko zwojowy na korkach lag, 83r ma gruby gwint
-ilość zwojów sprężyny różni się o 1
-nakrętki lagi ruchomej mają jedno miejsce na klucz pazurkowy
-w obu zawieszeniach są po 2 simmeringi na lagę
-gumowy odbój jest taki sam
Zdjęcia(niestety brak lag nieruchomych z 76r - poszły do tokarza do prostowania) :

Do wymiany będziemy potrzebowali czterech simmeringów o wymiarach 31x40x6. Są dostępne na allegro, aczkolwiek można się spotkać z problemem dotyczącym ich dostępności. Posłużę się tutaj wypowiedzią Johnnego :
Potrzebne będzie także 250ml jednego z tych olejów(można robić także mieszanki) :Johnny pisze:Z rozmiarem 31x40x6 jest problem z zakupem. W wielu hurtowniach takiego rozmiaru nie ma. Kiedyś widziałem były na allegro. Większość sprzedawców będzie Ci chciała wcisnąć 30x40x7. Niby pasują i podobno się o ten 1mm rozciągną. Osobiście nie jestem zwolennikiem takich rozwiązań. Poszukaj. Mi udało się kupić ale szukania było sporo
- lux 10
- hipol
- amortyzol
- 15w40
Załęski podaje wartość 90ml na każdą z lag przedniego zawieszania(tylne amortyzatory także mają pojemność 90ml), aczkolwiek to zawieszenie jest zbyt miękkie przy 90ml oleju, dlatego każdy poleca zalanie ilości około 120-130ml na lagę. Mowa tu oczywiście o zawieszeniu przednim krytym goleniami. Do zawieszenia typu KOS/PERKOZ leje się po 200ml oleju na każdą lagę.
Rozbiórkę oczywiście trzeba zacząć od zdjęcia przedniego koła oraz błotnika. Następnym krokiem będzie odkręcenie śrub wpuszczonych w korki lag znajdujące się w górnej półce oraz samych korków(płaski śrubokręt oraz klucz nasadowy 32, aczkolwiek jeśli korki były mocno szlifowane do chromowania to klucz 32 będzie ścinać chrom tak jak u mnie, można też posłużyć się szmatką, aby nie skroić nowiutkiego chromu z korka

Mamy w tym momencie całe zawieszenie rozebrane na części pierwsze - pierwszą rzeczą jaką powinniśmy zrobić jest sprawdzenie lag nieruchomych pod względem skrzywienia. Jeśli takowe jest, lagę trzeba naprostować. Nie zaleca się składać zawieszenia z krzywymi lagami nieruchomymi, przy skręceniu osi zawieszenie się zakleszczy i nie będzie pracować! Co zrobić w takim przypadku? Jeśli mamy dużo grosza w kieszeni, można się zaopatrzyć w nowe dostępne od użytkownika trollfireblade na forum, albo kupić używane w dobrym stanie. Wersja 'biedactwo' - lagi należy umiejscowić w takich oto pryzmach : a następnie uderzać w miejsce skrzywienia poprzez metalową/ołowianą nakładkę. Można oddać także lagi do ogarniętego tokarza, który je naprostuje. Wiem, że parę osób na forum udało się naprostować lagi w taki sposób. Jest jeszcze inna opcja - oddać lagi do chromowania technicznego, ale nie wiem czy zajmują się też prostowaniem takich lag. Zakłady zajmujące się chromowaniem technicznym wyrównają nam także wszystkie wżery które są na nich, aczkolwiek cena to około 150zł za sztukę(tyle płacił Audiobas). Ja od siebie polecam przepolerować takie lagi, jeśli są w stanie bardzo dobrym, zawsze simmer będzie lepiej pracował na takiej wypolerowanej powierzchni.
Gdy już mamy sprawę lag nieruchomych załatwioną, czyścimy środek lagi ruchomej. Pod uwagę trzeba wziąć, że po chromowaniu w takiej ladze będą resztki miedzi, które oczywiście będą się scierać do nowego oleju. Trzeba zatem wyskrobać miedź we własnym zakresie. Na pręcie tłumiącym znajduje się gumowy odbój który trzeba wymienić jeśli tego wymaga. Na spodzie lagi nieruchomej jest tulejka poliamidowa - w początkowych latach produkcji jest ona w kształcie walca, w zawieszeniu od Kobuza z 76roku posiadam właśnie taką, a w M06B3 tulejka jest już w kształcie kubka z wywierconym otworem na 'pręt' tłumiący. Co zrobić jeśli jest pęknieta? Czeka nas wycieczka do tokarza albo próba ustrzelenia takiej na allegro.
Aby wydostać tą poliamidować tulejkę w zawieszeniu z 76r, należy wyciągnąć pierścień znajdujący się pod nią, jeżeli chodzi o tą w kształcie kubka, jedyną możliwością jest jej rozcięcie. Teraz zabieramy się za składanie. Jak widać na zdjęciu poniżej, pierwszą rzeczą jaką nakładamy na lagi nieruchome jest tulejka ślizgowa, następnie 2 simmeringi. Technika zakładania jest następująca - simmer należy od środka posmarować olejem i powoli naciągać stroną ze sprężynką do tulejki ślizgowej - ważne jest, aby się nie podwinęły w środku bo może nam sprężynka się posypać. Po założeniu simmeringów nakładamy nakrętkę lagi a następnie gumowy odbój(środek także trzeba wysmarować olejem aby łatwiej wszedł) w odległości około 18,5cm od stożkowego końca lagi. Mając to zrobione, wkładamy w lagę nieruchomą pręt tłumiący z nakręconą na niego sprężyną. Stawiamy całość w pionie, gwintem na pręcie do góry, nakładamy na pręt najpierw podkładkę metalową a następnie skórzaną uszczelkę, może być też gumowa, chociaż w oryginale była skóra. Gdy mamy podkładki, nakładamy na nie lagę ruchomą od góry, dzięki temu, że laga nieruchoma jest w pionie, łatwo będzie przełożyć pręt tłumiący przez lagę ruchomą i skręcić pręt z lagą za pomocą podkładki sprężynowej oraz nakrętki kluczem dziesiątką. Zrobione? teraz czas, aby delikatnie dopchnąć ręką simmeringi do środka lagi ruchomej, a następnie ją skręcić. Ja wkręciłem klucz pazurkowy w imadło i w taki oto sposób łatwo dokręciłem tą nakrętkę : Robimy to samo z drugą lagą. Teraz montaż do półek - olejem zajmiemy się za chwilę. Lagi montujemy w takim ułożeniu, patrząc od przodu motocykla : Zacznijmy od lagi z lewej strony, wkładamy ją w półki, powinna dojść do samej góry lekkim wciskiem, odbój powinien być na styk z półką dolną. Jak Łukasz S. zauważył, gdy laga nie chce wskoczyć w półkę dolną, można wbić klin w nacięcia w półce dla zwiększenia otworu, albo wyskrobać farbę, jeśli półka jest po malowaniu. Teraz lekko łapiemy lagę w dolnej półce, tak aby nam nie wypadła, ale bez szaleństwa. Bierzemy około 120ml oleju i wlewamy poprzez lagę od góry. Lekko wsuwamy lagę nieruchomą, aby pokazała się sprężyna. Nakręcamy na nią plastikową(w przypadku zawieszenia z 83r, albo metalową w przypadku zawieszenia z 76r) nakrętkę widoczną z prawej strony sprężyny na tym zdjęciu : Następnie zakręcamy korek z podkładką, jeśli mamy uszkodzony gwint to laga się będzie obracać z korkiem, wtedy musimy mocniej ściągnąć lagę w dolnej półce śrubami na klucz 17 co powinno zapobiec obracaniu się korka razem z lagą nieruchomą. Korek skręcony z lagą? Zatem łapiemy całą lagę w dolnej półce przy użyciu kluczy 17 - tym razem już na gotowo. Wkręcamy śrubę która łapie plastikową/metalową nakrętkę na końcu sprężyny z korkiem i zrobione. To samo z prawą stroną. Jeśli wszystko dobrze zrobiłeś, to zawieszenie powinno pracować dobrze, można włożyć ośkę koła i sprawdzić czy dobrze pracuje w parze.
Nie mam zawieszenia typu KOS/PERKOZ aby opracować poradnik, ale na forum znalazłem galerię autorstwa WojtkaW : http://www.fotosik.pl/u/wojtekww/zdjeci ... bum/421980
Dodam od siebie zdjęcia zawieszenia z 76roku z Kobuza(widoczne z góry) oraz z M06B3 widoczne z dołu. Różnic jest parę, wymiary zgadzają się z porównaniem zrobionym przez użytkownika Romano, jego zdjęcia zostaną zamieszczone w następnym poście :
-76r ma dłuższe lagi ruchome o 1mm
-76r ma tulejkę ślizgową dłuższą
-76r ma inną tulejkę na końcu lagi nieruchomej, jest ona w kształcie walca widoczna w lewym górnym rogu
-76r ma pręt tłumiący stoczony w środkowej części, 83r ma pręt bez stocznia
-76r ma gwint cienko zwojowy na korkach lag, 83r ma gruby gwint
-ilość zwojów sprężyny różni się o 1
-nakrętki lagi ruchomej mają jedno miejsce na klucz pazurkowy
-w obu zawieszeniach są po 2 simmeringi na lagę
-gumowy odbój jest taki sam
Zdjęcia(niestety brak lag nieruchomych z 76r - poszły do tokarza do prostowania) :