Strona 4 z 9

Re: WSK M06-Z2 1959r

: 2010-01-09, 13:37
autor: 175mirek
Oczywiście ze proszkowo.Bo proszek od byle kamienia nie odpryśnie,oni bardzo dokładnie piaskują element i potem od razu kładą na to proszek i nie ma mowy o rdzy.Ale jeśli maluje sie normalnie,to należy na początek użyć tego podkładu,potem normalnego wypełniającego i na koniec takiej farby jaką sie chce.

Re: WSK M06-Z2 1959r

: 2010-01-09, 13:57
autor: Tukan
Ok, ale rozmawiałem też ostatnio z lakiernikiem samochodowym i twierdził, że malowanie proszkowe (oczywiście chodzi o elementy narażone na uszkodzenia, wilgoć) nie jest zbyt dobre :shock: mówił, iż po kilku latach lakier odchodzi płatami. Polecał za to jakieś "lakiery chemoutwardzalne"? Co o tym myślisz?

Re: WSK M06-Z2 1959r

: 2010-01-09, 15:49
autor: Stary
Jak była źle przygotowana powierzchnia to może. W mojej B1 od 7 lat się trzyma i jakoś nie odpada.

Re: WSK M06-Z2 1959r

: 2010-01-09, 16:05
autor: 175mirek
Nie no nie ma mowy żeby odpadło,chyba że miał na myśli malowanie proszkowe pokrywy zaworów albo coś takiego,bo to się grzeje.A to był lakiernik samochodowy który z proszkiem pewnie nie miał zbyt wiele kontaktu więc mógł coś źle powiedzieć albo źle zrozumiał.Przecież np błotniki w WSK były malowane proszkowo i jakoś odłazić nie zaczeło nawet przez tyle lat.A o tych lakierach chemoutwardzalnych to nie słyszałem nic a nic.

Re: WSK M06-Z2 1959r

: 2010-01-09, 20:24
autor: Wojtek
Lakiery chemoutwardzalne to nic innego jak wszystkie akryle lub też lakiery bazowe, bezbarwne. Chemoutwardzalny oznacza że twardnieje pod wpływem innej substancji chemicznej czyli utwardzacza który dodaje się do lakieru.

Stary, żebyś zrobił chociaż 100 kilometrów tą B1 to mógłbyś się wypowiadać o trwałości ;)

Jak wygląda dobór kolorów przy lakierowaniu proszkowym? Mam wrażenie że można sobie wybierać biały-czarny-czerwony itp a nie jakieś konkretne odcienie. Proszkowego lakierowania blach samochodów chyba się nie stosuje?

Re: WSK M06-Z2 1959r

: 2010-01-09, 21:17
autor: wujcio
ja mam w proszku ramę i naprawdę nic się nie dzieje :) zero odprysków nic nie odłazi a zrobiłem ponad 800 km po rożnych drogach ;) miałem malowaną w tym samym zakładzie co Stary ;)

Re: WSK M06-Z2 1959r

: 2010-01-09, 21:54
autor: Maniekk
Dobra koniec off topu bo sie pogniewam.

Re: WSK M06-Z2 1959r

: 2010-01-09, 23:36
autor: Stary
Wojtek pisze: Stary, żebyś zrobił chociaż 100 kilometrów tą B1 to mógłbyś się wypowiadać o trwałości ;)

Jak wygląda dobór kolorów przy lakierowaniu proszkowym? Mam wrażenie że można sobie wybierać biały-czarny-czerwony itp a nie jakieś konkretne odcienie. Proszkowego lakierowania blach samochodów chyba się nie stosuje?
1) B1 ma przejechane 400km.
2) Wujcio - ja ją malowałem gdzie indziej wtedy.
3) Musisz mieć dobry zakład. Te które są w pobliżu mnie, nie potrafią idealnie dobrać odcienia. Niestety :/

Re: WSK M06-Z2 1959r

: 2010-01-10, 13:19
autor: 175mirek
Proponuje przenieść te kilka postów do tematu o lakierowaniu :)

Re: WSK M06-Z2 1959r

: 2010-01-11, 01:17
autor: Wojtek
I utworzyć nowy o cynkowaniu

Re: WSK M06-Z2 1959r

: 2010-01-21, 23:04
autor: Maniekk
Dobra odebrałem te części, przepowiednie że będzie widać mazy po pędzlu były nieprawdziwe. Wszystko wyszło ładnie. Przynajmniej mnie to zadowala.

Re: WSK M06-Z2 1959r

: 2010-01-21, 23:34
autor: xradusx
Wyszło miód, widze logo nakleiłes świetnie się prezentuje. Rame masz też już pomalowaną ?

Re: WSK M06-Z2 1959r

: 2010-01-21, 23:49
autor: Maniekk
Jasne, rama i inne szpargały wyglądają tak samo tylko że w piwnicy leżą :-)

Re: WSK M06-Z2 1959r

: 2010-01-22, 00:13
autor: xradusx
A chromy dałeś już do zrobienia ? kiedy składanie ? Oj chciałbym moją B1 mieć już w takim stanie

Re: WSK M06-Z2 1959r

: 2010-01-22, 01:20
autor: tomasz87
No No bardzo ładnie się prezentuje na fotkach :) Jedyne co mi się nie podoba to "kwadratowe" zakończenia szparunków i pomalowanie (nie mam pojęcia dlaczego? ) zamki puszek.

Re: WSK M06-Z2 1959r

: 2010-01-22, 07:41
autor: Maniekk
Chromy już od dawna są zrobione, zamki są pomalowane bo nie umiałem ich rozmontować.

Re: WSK M06-Z2 1959r

: 2010-01-22, 10:30
autor: Agresives
Nakład Twojej pracy jest imponujący bo bardzo wiele osób mówi że wyremontuje motocykl a prawie nikt się do tego nie zabiera. Efekt jest naprawę dobry tylko razi mnie szparunek na zbiorniku który wygląda jak by był wzorowany na SHL M04. W oryginale wygląda to zupełnie inaczej. O ile się nie myle to paski na boczkach pod siedzeniem były w oryginale zakończone na okrągło. Jeszcze coś się zapytam. Boczek lewy nie jest przypadkiem przeklepany na prosto w miejscu fabrycznego zagięcia? (--> zaznaczyłem to miejsce na foto). Bo może to tylko złudzenie na tym zdjęciu.

Re: WSK M06-Z2 1959r

: 2010-01-22, 14:50
autor: Maniekk
Szparunek na baku rzeczywiście był mniejszy i bardziej wueskowy natomiast podczas naklejania ciężko jest tak zrobić żeby go nie rozciągnąć przynajmniej mi się trochę rozciągnął i musiałem go uciąć troszke. Paski na boczkach pod siedzeniem były okrągłe ale pomyślałem o tym niestety dopiero po naklejeniu, myślę że jak dziś wrócę do domu to je odkleje i nakleje nowiutkie przygotuje z okrągłymi zakończeniami. Co do tego zagięcia to on jest tam prosty, a do czego było to zagięcie?

Re: WSK M06-Z2 1959r

: 2010-01-22, 15:37
autor: xradusx
Maniekk pisze: Co do tego zagięcia to on jest tam prosty, a do czego było to zagięcie?
orzesz w morde tylko nie mów że je przeklepałeś ? przyłóż do ramy i zobacz jak pasuje to będziesz wiedzieć do czego jest zagięcie :P

Re: WSK M06-Z2 1959r

: 2010-01-22, 18:59
autor: WSK
Zgięcie jest na 11-12cm od strony prawej i 28-29cm od strony lewej, nie jest ono aż tak widoczne ale jeśli w tym miejscu masz sklepane to jest nie ciekawie, ale powinno dać rade nagiąc spowrotem ręką.