Strona 1 z 12
WSK M06B3 1983' - od zera do bohatera ;)
: 2011-12-15, 16:23
autor: iron_bird
Witam wszystkich. Historia mojej maszyny siega do lat 90. Wtedy wujek, gdy jeszcze pracowal w wojsku ujezdzal ta oto wiesie. Swego czasu byl w stanie skombinowac pare sztuk(po wczesniejszym przedmuchaniu licznika na 20 tys km:lol:) Ta oto wueske odkupil od niego moj dziadek. Szczerze mowiac to nie byla duzo jezdzona przez niego, wiecej stala w letniej kuchni w kacie, przez co byla bardzo mocno skorodowana. rocznik stawiam na 83 - tabliczka znamionowa byla tak utleniona ze nie dalo rady nic z niej odczytac. Jednoczesnie pod automatem stopu znalazlem adnotacje - DWS Krakow 1983r. W maju tego roku przy porzadkach u babki wraz z ojcem wyciagnelismy ja, umylismy i pomalowalismy tymczasowo farbami w sprayu. Aktualnie moje prace trwaja od pazdziernika. Zostalo mi do odebrania elementy metalowe z lakierni proszkowej. A teraz fotecki :
Re: WSK M06B3 1983' - od zera do bohatera ;)
: 2011-12-15, 16:28
autor: iron_bird
przed chromowaniem, troche rzeczy wstepnie sam oszlifowalem i wyrownalem dla zmniejszenia kosztow :
na chrom.jpg
no i po chromowaniu(zaplacilem 290zl za to co jest na obrazku w firmie rosik.pl):
1.jpg
2.jpg
3.jpg
4.jpg
5.jpg
Re: WSK M06B3 1983' - od zera do bohatera ;)
: 2011-12-15, 16:47
autor: Szczepan
Fajna wieśka. Chromy bardzo ładne... wiesz ile może płaciłeś za decymetr kwadratowy ?
Re: WSK M06B3 1983' - od zera do bohatera ;)
: 2011-12-15, 16:56
autor: iron_bird
Borewicz pisze:Fajna wieśka. Chromy bardzo ładne... wiesz ile może płaciłeś za decymetr kwadratowy ?
wlasnie nie, rozmowe cala prowadzilem z sekretarka, powiedziala ze cena mocno zalezy od tego jak wyglada element, to polecialem do sklepu po krazki z papierem sciernym na filcu do szlifierki rotacyjnej i tak sobie z grubsza przygotowalem elementy. to co mialo glebokie ubytki zostawilem im do zalania miedzia. szkoda tylko ze tych sprezynek sam nie przygotowalem, efekt by byl o niebo lepszy. Dalsza czesc chromow : tlumik + kolanko + obejmy. calosc 297zl z allegro. jak tlumik i kolanko bardzo ladnie jest wykonane to obejmy wraz z nakretka wygladaja tak jakby byl nalozony sam nikiel i lekko wypolerowany, efekt jest taki ze wyglada jak 'przez mgle', ale z daleka roznicy nie widac

Re: WSK M06B3 1983' - od zera do bohatera ;)
: 2011-12-15, 17:03
autor: Szczepan
Kolanko przymierz zobacz czy pasuje

Niestety chrom na kolanku jest żałosnej jakości.
Re: WSK M06B3 1983' - od zera do bohatera ;)
: 2011-12-15, 17:03
autor: Savier
Bardzo sympatyczna wiesia

. Fajnie, że wziąłeś się za porządny remont. Zazwyczaj każdy boi się chromów.
Nakrętka i mała opaska to po prostu ocynk

.
Re: WSK M06B3 1983' - od zera do bohatera ;)
: 2011-12-15, 18:43
autor: zarzyk
bardzo ładnie

ciekawe jak będzie wyglądała poskładana..

Re: WSK M06B3 1983' - od zera do bohatera ;)
: 2011-12-15, 20:10
autor: iron_bird
Borewicz pisze:Kolanko przymierz zobacz czy pasuje

Niestety chrom na kolanku jest żałosnej jakości.
sprawdzalem, wszystko ladnie sie zgrywa, bez zadnego cudowania bedzie moglo pasowac

kolanko jest dobrej jakosci, moze tego nie widac po zdjeciach, za to obejmy sa tragicznie wykonane

na 100% nie sa ocynkowane tylko niklowane i wypolerowane bo mam do porownania ocynki ktore sam wypolerowalem i jest roznica

tak czy siak, lecimy dalej ze zdjeciami, udalo mi sie na allegro wyhaczyc chromowana kierownice za 50zl, hamulec nozny za 30 oraz oslonke klaksonu za 10zl :
Re: WSK M06B3 1983' - od zera do bohatera ;)
: 2011-12-15, 20:42
autor: iron_bird
czas na wypolerowane aluminium(kiepsko wychodza w swietle zarowkowym, na sloneczku wyglada wszystko o niebo lepiej

:
Re: WSK M06B3 1983' - od zera do bohatera ;)
: 2011-12-15, 21:22
autor: Savier
Jak dokładnie polerowałeś?
Re: WSK M06B3 1983' - od zera do bohatera ;)
: 2011-12-15, 21:28
autor: iron_bird
Wszystkie swoje sprzety do polerowania nabylem w Castoramie w Poznaniu, kupilem papierki scierne - 180(mocno zniszczone mialem te elementy, duzo bylo wygladzania

),500, 800, 1200, 2000, 2500. Czyszczac staralem sie robic 'na krzyz', potem polerka na krazku filcowym umieszczonym na szlifierce stolowej(slaby dostep do wszystkich miejsc, kiepsko sie poleruje) pasta zielona, tez z castoramy, nastepnie pasta biala do polerowania koncowego. Do elementow z duza iloscia zakamarkow uzywalem krazkow bawelnianaych na trzepieniu(rowniez z castoramy) na wiertarce tymi samymi pastami. Na szlifierce stolowej sie poleruje o niebo lepiej, do krazkow bawelnianych musi byc swietnie przygotowana powierzchnia, inaczej wychodzila mi przyslowiowa kiszka.
Re: WSK M06B3 1983' - od zera do bohatera ;)
: 2011-12-15, 21:45
autor: Savier
Dzięki za info

Niedługo też będę polerował i lepiej podpytać.
Nyple czym odkręcałeś?
Re: WSK M06B3 1983' - od zera do bohatera ;)
: 2011-12-15, 21:50
autor: iron_bird
Jak zdjalem laczka to wiekszosc byla takich ze szlo je odkrecic srubokretem od gory, reszte odkrecalem kombinerkami obklejonymi gruba tasma. Kiszka wyszla i tak, bo nawet na miekkiej szczotce drucianej jak zdzieralem osad to sie porysowaly.
Re: WSK M06B3 1983' - od zera do bohatera ;)
: 2011-12-15, 22:08
autor: jarek
Ja do wstępnego polerowania i zdzierania używałem szczotki mosiężnej jednak taką teraz za cholery trudno dostać ;/
Re: WSK M06B3 1983' - od zera do bohatera ;)
: 2011-12-15, 23:39
autor: iron_bird
Przed oddaniem do ocynkowania:
Re: WSK M06B3 1983' - od zera do bohatera ;)
: 2011-12-15, 23:44
autor: iron_bird
Po odebraniu z ocynku(calosc 60zl, szprychy wyszly tragicznie, wzery to jednak wzery, odzalowalem 33zl za komplet szprych z allegro na obie obrecze):
Re: WSK M06B3 1983' - od zera do bohatera ;)
: 2011-12-15, 23:52
autor: iron_bird
Sprawe zardzewialego baku zalatwilem poprzez wrzucenie kilograma papiakow do niego i wlania literka fosolu Wszystkie otwory szczelnie pozaklejalem, nastepnie pol godziny machalismy z kolega na zmiane, efekt taki ze doczyscilo do golej blachy, pozostalo troszke starej farby ktora nie chciala odejsc. Srodek wymalowalem ta oto farba :
http://www.polkor.com.pl/oferta.html jeszcze nie testowalem w warunkach bojowych, zobaczymy jak to bedzie. Foteczki po pomalowaniu :
Re: WSK M06B3 1983' - od zera do bohatera ;)
: 2011-12-15, 23:56
autor: Pablo_Picasso
Bardzo fajna Wieśka

Widzę, że konkretny remont się szykuje. Działaj kolego, działaj. Masz na nią dokumenty ??
Pozdro
Re: WSK M06B3 1983' - od zera do bohatera ;)
: 2011-12-16, 00:30
autor: iron_bird
Heh no i tu jest problem bo 'jeszcze' nie mam. Babcia szukala ale nie znalazla, byc moze wujek jej nie dal. Bede musial na swieta z nim porozmawiac, jesli nie znajdzie ich to bedzie kombinowanie z papierami od innego moto albo bede walczyl zeby na zolte blachy ja zarejestrowac. Matka mowi ze ma jakies znajomosci w WK i nie powinni mi robic problemow

Jedziemy dalej z foteczkami, kulki iz, od lozyska kierownicy(spieruciekly mi gdzies w garazu podczas rozbierania

)
1.jpg
A tutaj orginalny pokrowiec, ku mojemu zdziwieniu nigdzie nie byl podarty, nadjedzony przez myszy ani zniszczony, po przemyciu gabka z mydlem w goracej wodzie wyglada jak nowy

:
3.jpg
No i nowe nity siedzenia, ale jest dosc spory problem bo szpilki sa 3 mm za dlugie i zamiast sie rozplaszczyc pod sila mlotka i zlapac krzywia sie

na szczescie w paczce bylo o 3 wiecej niz potrzebuje na pokrowiec, jutro eksperyment czy da sie je skrocic albo zalatwic sprawe mala podkadka od srodka. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
2.jpg
Re: WSK M06B3 1983' - od zera do bohatera ;)
: 2011-12-16, 10:34
autor: Savier
Ooo.... Też miałem te nity

. Skończyło się na tym, że zrobiłem to tylko na części ozdobnej, którą rozgniotłem od wewnątrz w otworze.