5 min później byłem już ugadany na odbiór na godzinę 18. Na tablicy.pl była cena 900zł - ostatecznie udało mi się utargować 50zł bo pojęczałem że są braki. Nie mam dokumentów - aczkolwiek osoba sprzedająca odkupiła kiedyś tego kobuza od sąsiada i powiedział że postara się je załatwić, aczkolwiek moto będzie rejestrowane na motocykl zabytkowy 
Kobuza będę malował na kolor czarny - taki jak w prospekcie który można znaleźć na forum. Dużym plusem jest to że blachy są bardzo zdrowe 
zamierzam całość najpierw wypiaskować - potem malowanie proszkowe podkładowe, następnie będę całość szlifował papierkami ściernymi/szpachlował szpachlówką pod malowanie proszkowe a następnie Kobuz dostanie nowy, czarny proszkowy lakier. Dostałem jeszcze w kartonie dodatkowy silnik, tyle że w częściach. No dobra, koniec pierdzielenia - przejdźmy do zdjęć i omówienia.
Na pierwszy rzut oka widać brak obu szklanek amortyzatorów - na dół pójdzie wypolerowana nierdzewka a na górę muszę kupić szklanki. Aha - KUPIĘ GÓRNE SZKLANKI AMORTYZATORÓW 
Kolejna rzecz - część tylnej piasty jest od B3 - jutro z samego rana cisnę na złom po piastę od czwórki
Lewy boczek jest dobry, niestety prawy jest 'tłusty' od garbuski. BTW2 - kupię prawy boczek do kobuza bądz komplet.
Do baku posiadam także obie gumy, co jest dużym plusem.
Kierunkowskazy - brak przełącznika, przerywacza, w dodatku lewy tylni uchwyt banieczki jest lekko przekoszony - ale bez tragedii. No cała klamka przedniego hamulca jest od sprzęgła. Będę musiał sobie kupić taką rączkę pod kierunki kobuzowskie.
Bolca siedzenia oczywiście brak, ale dotoczę sobie wg rysunku - tu podziękowania idą do Zmynguta za przelanie potu i wymiarów bolca siedzenia na papier
Są oba uchwyty pasażera. Ehhh
Czemu ktoś musiał próbować go przerobić na wiejskiego ściagacza? 
Chrom na tłumiku jest w bardzo dobrym stanie, będę próbował go uratować, ale niestety będzie krótszy niż oryginał, trzeba będzie tą część przyspawaną w stronę góry uciąć, wyrównać a następnie przyspawać. Potrzebny będzie także wkład tłumiący, bo po odpaleniu wypłoszyłem wszystkie ptaki w okolicy. Szkoda mi ten wydech wywalić, tym bardziej jak mówiłem, jedyną jego wadą jest tylko ten denny WT.
Jak mówiłem - tłusty boczek się nie zgadza. Posiadam też wybrakowaną pełną osłonę łańcucha - wybrakowaną bo brak tego okrągłego pierścienia oraz plastiku do mocowania przy silniku.Pokrowiec siedzenia do wymiany - jaki powinien być w tym roczniku(oprócz tego że z listwą;) )? Brak korka zaślepiającego sztycę - przyjmę takowy
brak kluczyka - osoba od której go kupiłem zgubiła go, moto spięte na krótko - odpala ale trzeba gasić fajką. 5tys niby na liczniku nabite, ale linka zapewne nie działa. Oprawka licznika do wymiany - ktoś wie czy idzie takie dostać gdzieś? Ta jest mocno pogięta, nie do odratowania. Licznik w 76r. był już wyskalowany do 140km/h czy powinien być 120km/h? Oryginalny boczek. Sprężyny w całkiem dobrym stanie, ale pójdą w ocynk, jako że będą przykryte szklankami. Nr silnika się nie zgadza - później polecę do garażu zobaczyć jaki numer mają drugie kartery. Wybrakowana osłona łańcucha oraz gumy na bak - btw3. kupię resztę części do osłony łańcucha bądź komplet w ostateczności
Piszcie swoje uwagi, w szczególności czy dobrze mam ją zamiar skompletować na ten rocznik. Wiem że w 76 roku były wielkie zmiany, ale na forum widziałem parę kobuzów z łezkami z 76r w takiej konfiguracji jaką chcę zrobić.
