

kratka na zbiorniku miała wżery niesamowite myślałem że nic z niej nie będzie ale jakoś została uratowana


Początek rozkładania maszynki, wszystko rozkręcone, piaskowane, co chromowane to chromowane, co ocynk to ocynk.



Poniżej przednie amory z idealnymi gumami z epoki

Stara deska kanapy nie nadawała się do niczego, próbowałem ratować ale rozsypywała się.

W warunkach domowych wycięta nowa deska, takiej samej grubości

Koła przed renowacją. Opony Degum stan idealny, jak nowe.

Elementy kół po malowaniu

Tu już po renowacji, szprychy nowe ocynkowane. Opony oczywiście Degum, ciekawostka taka że dętki są w jednej Stomil a drugiej Degum


Rama przed i po malowaniu

Długo oczekiwane chromy i elementy z ocynku


Warunki do składania mam niezbyt ciekawe, ciasna piwnica, mało miejsca, masa nerwów, ale opłacało się. Kolor wiśniowy oryginał, z palety Mercedesa oczywiście

Początek długiego klejenia taśm 3M pod szparunki, ale efekt niesamowity.

Mój mały stolik do malowania, szparunki oczywiście malowane ręcznie, kolor dobierany na wzór oryginału.

Elementy jeszcze matowe, przed składaniem oczywiście wypolerowane


Zbiornik paliwa mi wyszedł nieziemski, miód malina. Idealny kolor na szparunku i na napisie WFM. Mam oryginał więc na niej się wzorowałem. Oceńcie sami




Nowa oryginalna instalacja elektryczna na wzór oryginału w białym oplocie

Całość powoli nabiera kształtów

Oryginalna tylny klosz lampy oraz oryginalny odblask







W oddali kolejny pojazd do renowacji Osa m52 1965


Tablica przed i po


Kolejne zdjęcia już niebawem, gdyż doszło siedzenie już zrobione, osłony zamontowane i kilka mniejszych elementów. Proszę o oceny. Pozdrawiam