Stara, czarna i garbata
Regulamin forum
Zakaz tworzenia nowych wątków.
Zakaz tworzenia nowych wątków.
- Alien
- Posty: 1981
- Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
- GG: 0
- Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
- Lokalizacja: Słomniki/Kraków
- Kontaktowanie:
Stara, czarna i garbata
Długo już jestem na tym forum, więc pora coś w końcu pokazać.
Jaki koń jest - każdy widzi, zajęło mi to 4 lata. Może to i długo, ale przynajmniej nie musiałem malować ramy z zamontowanym wahaczem. To chyba tyle, w razie pytań postaram się odpowiedzieć.
Załączniki są w tym wypadku upierdliwe, wiec zainteresowanych zapraszam na:
http://polskajazda.pl/Motocykle/WSK/175/128490 oraz
https://picasaweb.google.com/105689218369215453308.
Jaki koń jest - każdy widzi, zajęło mi to 4 lata. Może to i długo, ale przynajmniej nie musiałem malować ramy z zamontowanym wahaczem. To chyba tyle, w razie pytań postaram się odpowiedzieć.
Załączniki są w tym wypadku upierdliwe, wiec zainteresowanych zapraszam na:
http://polskajazda.pl/Motocykle/WSK/175/128490 oraz
https://picasaweb.google.com/105689218369215453308.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 2011-07-26, 11:30 przez Alien, łącznie zmieniany 1 raz.
- Ksiądz
- Posty: 72
- Rejestracja: 2011-05-30, 15:51
- GG: 2067946
- Moje maszyny: WSK 175 M21W2S1 Sport '75
WSK M06B3 '75 - Lokalizacja: Skierniewice
- Kontaktowanie:
Re: Stara, czarna i garbata.
Ciekawi mnie ten tłok i gaźnik.
Co jest na tym tłoku i co to daje? A gaźnik od czego i jaki efekt?
Ogólnie to bardzo ładna, też chyba do użytku codziennego jak moja?
Moim zdaniem tylko brakuje szparunków i loga.
Co jest na tym tłoku i co to daje? A gaźnik od czego i jaki efekt?
Ogólnie to bardzo ładna, też chyba do użytku codziennego jak moja?
Moim zdaniem tylko brakuje szparunków i loga.
Nie płacz kiedy odjadę, żółtą WueSKą na autostradę.
- Stary
- Posty: 1195
- Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
- GG: 3029753
- Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Stara, czarna i garbata.
Technika F1 w WSK 175Ksiądz pisze:Ciekawi mnie ten tłok i gaźnik.
Co jest na tym tłoku i co to daje? A gaźnik od czego i jaki efekt?

Gaźnik był wielokrotnie opisywany na tym forum. To kopia Kiehina PWK - testowana przez Aliena, Brata i przeze mnie w odmianie JRC (do brytyjskich anglików). Alien zaprojektował całkowicie nowy króciec, który zastosował w swojej WSK.
-
- Posty: 634
- Rejestracja: 2011-05-26, 17:46
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 B1
WSK 125 B3
WSK 125 B3 Bąk
JAWA TS 350 - Lokalizacja: Gliwice
- Kontaktowanie:
Re: Stara, czarna i garbata.
Możecie polecić jakiś magików od nakładania powłok na tłok? Brzmi to bardzo ciekawie i zachęcająco. Aż wstyd zapytać o koszta 
Kolejnymi ciekawostkami są:
- zabezpieczenie sworznia i jak się domyślam również sworzeń od Wosnnera,
- Simmering w tylnych amortyzatorach,
- przeróbka łożyskowania wahacza,
- coś było również grzebane z przednim zawieszeniem ale nie bardzo umiem się na razie połapać co to dało.
Czy mógłbyś coś więcej napisać o usprawnieniach. Jeżeli to już było na forum daj cynk, że było - się znajdzie

Całość malowałeś proszkowo czy tylko ramę
Na jednym ze zdjęć było widać zalane numery ramy farbą. Dawno dawno temu w Świecie Motocykli był artykuł o remoncie JAWY TS 350. Koleś właśnie pisał o proszku na ramę i radził, żeby na czas malowania numery zakleić taśmą odporną na wysokie temp. Później miejsce to przemalować ręcznie i zabezpieczyć klarem. Coś w tym jednak jest .......

Kolejnymi ciekawostkami są:
- zabezpieczenie sworznia i jak się domyślam również sworzeń od Wosnnera,
- Simmering w tylnych amortyzatorach,
- przeróbka łożyskowania wahacza,
- coś było również grzebane z przednim zawieszeniem ale nie bardzo umiem się na razie połapać co to dało.
Czy mógłbyś coś więcej napisać o usprawnieniach. Jeżeli to już było na forum daj cynk, że było - się znajdzie

Całość malowałeś proszkowo czy tylko ramę

Na jednym ze zdjęć było widać zalane numery ramy farbą. Dawno dawno temu w Świecie Motocykli był artykuł o remoncie JAWY TS 350. Koleś właśnie pisał o proszku na ramę i radził, żeby na czas malowania numery zakleić taśmą odporną na wysokie temp. Później miejsce to przemalować ręcznie i zabezpieczyć klarem. Coś w tym jednak jest .......
- Alien
- Posty: 1981
- Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
- GG: 0
- Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
- Lokalizacja: Słomniki/Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Stara, czarna i garbata.
Na wstepie przepraszam za brak polskich liter.
Nie ma sensu smarkac ramy w ten sposob. Moze na zdjeciach swiatlo daje takie wrazenia ale w rzeczwistosci numery sa idealnie czytelne. W proszku jest rama, wahach,oslona lancucha, amorki tyl + szklanki, podnozki, podstawka, polka przedniej zawiechy, podstawa siedzenia, felgi oraz milion innych drobiazgow. Bak, blotniki, boczki oraz lapma to akryl.
W przednim zawiasie poza nowymi tulejkami i wieksza dawka oleju dodalem tylo odpowietrzniki w miejsce srub w korkach. Dzieki temu nie wywala mi simmerow bo gwinty mam bardzo szczelne i jeszcze na tasmie teflonowej.
Lozyskowanie wahacza bylo tylko regenerowane zgodnie ze sztuka, po prostu garby maja troche inne tulejki z miejscem na oringi.
Magikow od powlok znajdziesz tutaj: http://www.hipeco.com
Simmery w tylnym zawiasie sa dlatego ze nieoplacalo mi sie dorabiac zgarniacza na wymiar. Nie uznaje remontu na zasadzie zostawienia 30 letniego uszczelniacza, jednak raczej nie wiele osob podziela moje poglady. Poza tym 50% forum uwaza ze moze kupic w sklepie ten stozkowy zgarniacz wie co sie bede klocil?
Tak, sworzen i zabezpieczenia to wossner. Musialem lekko dlubnac multuszflifierka tlok zeby zrobic podfrezownia do demontazu.
Nie ma sensu smarkac ramy w ten sposob. Moze na zdjeciach swiatlo daje takie wrazenia ale w rzeczwistosci numery sa idealnie czytelne. W proszku jest rama, wahach,oslona lancucha, amorki tyl + szklanki, podnozki, podstawka, polka przedniej zawiechy, podstawa siedzenia, felgi oraz milion innych drobiazgow. Bak, blotniki, boczki oraz lapma to akryl.
W przednim zawiasie poza nowymi tulejkami i wieksza dawka oleju dodalem tylo odpowietrzniki w miejsce srub w korkach. Dzieki temu nie wywala mi simmerow bo gwinty mam bardzo szczelne i jeszcze na tasmie teflonowej.
Lozyskowanie wahacza bylo tylko regenerowane zgodnie ze sztuka, po prostu garby maja troche inne tulejki z miejscem na oringi.
Magikow od powlok znajdziesz tutaj: http://www.hipeco.com
Simmery w tylnym zawiasie sa dlatego ze nieoplacalo mi sie dorabiac zgarniacza na wymiar. Nie uznaje remontu na zasadzie zostawienia 30 letniego uszczelniacza, jednak raczej nie wiele osob podziela moje poglady. Poza tym 50% forum uwaza ze moze kupic w sklepie ten stozkowy zgarniacz wie co sie bede klocil?

Tak, sworzen i zabezpieczenia to wossner. Musialem lekko dlubnac multuszflifierka tlok zeby zrobic podfrezownia do demontazu.
-
- Posty: 634
- Rejestracja: 2011-05-26, 17:46
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 B1
WSK 125 B3
WSK 125 B3 Bąk
JAWA TS 350 - Lokalizacja: Gliwice
- Kontaktowanie:
Re: Stara, czarna i garbata.
Dzięki.
Tak samo jak napisałeś chciałem podzielić elementy do malowania w moim Bąku na proszek i akryl.
Już rozumiem na czym polegała modyfikacja tłoka. Myślałem, że pogłębiałeś lub poszerzałeś rowek pod zabezpieczenie. Jego wygląd jakoś bardziej mnie przekonuje niż segery czy inne nieoryginalne wynalazki za 50gr.
Podoba mi się rozwiązanie z simmerem w tylnym amorku - nowe uszczelnienia, które można kupić - to tak jak piszesz - straszna lipa. Przymierzałem się do dopasowania czegoś lub zlecenia wykonania profesjonalnego uszczelnienia do tłoczysk hydraulicznych. No ale wiadomo ..... kasa, kasa, kasa ....
Rozwiń jeszcze temat odpowietrzników i oringów na tulei wahacza. Masz jeszcze jakieś ciekawe "wynalazki" w motorku :>
Tak samo jak napisałeś chciałem podzielić elementy do malowania w moim Bąku na proszek i akryl.
Już rozumiem na czym polegała modyfikacja tłoka. Myślałem, że pogłębiałeś lub poszerzałeś rowek pod zabezpieczenie. Jego wygląd jakoś bardziej mnie przekonuje niż segery czy inne nieoryginalne wynalazki za 50gr.
Podoba mi się rozwiązanie z simmerem w tylnym amorku - nowe uszczelnienia, które można kupić - to tak jak piszesz - straszna lipa. Przymierzałem się do dopasowania czegoś lub zlecenia wykonania profesjonalnego uszczelnienia do tłoczysk hydraulicznych. No ale wiadomo ..... kasa, kasa, kasa ....
Rozwiń jeszcze temat odpowietrzników i oringów na tulei wahacza. Masz jeszcze jakieś ciekawe "wynalazki" w motorku :>
- Savier
- Administrator
- Posty: 6353
- Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
- GG: 0
- Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75 - Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
- Kontaktowanie:
Re: Stara, czarna i garbata.
Wszystko fajnie pięknie, ale gdzie szparunki?
Przecież bez nich garbi traci swój urok
.
A tak to wielki podziw nad usprawnieniami. Kombinowałeś coś z piastami (a dokładniej - bieżnią?). Szprychy są od komara, tj. te grubsze? Przypomnij mi wymiary opon
.


A tak to wielki podziw nad usprawnieniami. Kombinowałeś coś z piastami (a dokładniej - bieżnią?). Szprychy są od komara, tj. te grubsze? Przypomnij mi wymiary opon

Re: Stara, czarna i garbata.
Brakuje szparunków jak diabli ,ale tak to piękna jest.Fajnie ,że są ludzie którzy walą usprawnienia a nie tylko o nich gadają 

- Alien
- Posty: 1981
- Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
- GG: 0
- Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
- Lokalizacja: Słomniki/Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Stara, czarna i garbata.
Szparunki to sprawa otwarta, ciągle nie jestem zdecydowany. W każdym razie jedyne jakie uznaje to te malowane na lakier, nie żadne tam pod klar czy naklejki...także jeśli mnie najdzie to zrobie je sobie w zimie.
Bębny są przetoczone i dopasowane do tego okładziny z taśmy z jakiejś ciężarówki.
Szprychy 3.5mm, z tyłu Metzeler ME77 Perfect 4,0 - z przodu Mitas H06 3.5 cala. Dzięki temu maszyna wygląda jak motocykl a nie kolażówka
Bębny są przetoczone i dopasowane do tego okładziny z taśmy z jakiejś ciężarówki.
Szprychy 3.5mm, z tyłu Metzeler ME77 Perfect 4,0 - z przodu Mitas H06 3.5 cala. Dzięki temu maszyna wygląda jak motocykl a nie kolażówka

- Savier
- Administrator
- Posty: 6353
- Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
- GG: 0
- Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75 - Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
- Kontaktowanie:
Re: Stara, czarna i garbata.
"To nazwij mój powstający motocykl T-34" coś te słowa mi się w zaryły w głowie. 
Mógłbyś dokładnie opisać proces odnawiania hamulców? Czy jak to zwać, sam nie wiem. Zaobserwowałeś poprawę hamowania? A może stawiałeś na wytrzymałość?

Mógłbyś dokładnie opisać proces odnawiania hamulców? Czy jak to zwać, sam nie wiem. Zaobserwowałeś poprawę hamowania? A może stawiałeś na wytrzymałość?
- Alien
- Posty: 1981
- Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
- GG: 0
- Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
- Lokalizacja: Słomniki/Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Stara, czarna i garbata.
Haha, nie do wiary ze zapamiętałeś coś takiego 
Bębny zostały przetoczone w firmie która robi to dla ciężarówek - tylko proszę nie mylić tego z przejechaniem bębna tokarką, bo struktura powierzchni jest zupełnie inna przy takiej regeneracji. Średnica zwiększyła się ok. 0.8mm, nie pamiętam już tego dokładnie. Na szczęki zapodałem okładzinę z taśmy o grubości bodajże 6mm. Całość została złożona ze sprężynami, osią i rozpierakiem i w takim to zespole została zapodana na tokarkę - średnica końcowa zespołu została wykonana na 1mm mniejszą niż wymiar nowego bębna.
Co do jakości hamowania to trudno powiedziec bo za mało pojeździłem, ale mimo wszystko jest bicie. Dlatego teraz jest ustawione że delikatnie trze i stawia opór, ale hamuje ***zajeb***
jak ustawie że nie trze to jest za mały docisk żeby się zatrzymać bezpiecznie.
Odpowietrzniki zawiechy to odpowiednio przerobione odpowietrzenie hamulcowe z jakiegoś samochodu. Działa, ale mam w planie zrobić to estetyczniej.
O wahaczu to nie ma co pisać: nowa tulejka na kleju, żeliwna w ocynk, nowe oringi, odpowiedni luz i dużo smaru. Po takim złożeniu wahacz zamontowany w ramie i puszczony swobodnie jednostajnie, powoli sobie opadał - poezja

Bębny zostały przetoczone w firmie która robi to dla ciężarówek - tylko proszę nie mylić tego z przejechaniem bębna tokarką, bo struktura powierzchni jest zupełnie inna przy takiej regeneracji. Średnica zwiększyła się ok. 0.8mm, nie pamiętam już tego dokładnie. Na szczęki zapodałem okładzinę z taśmy o grubości bodajże 6mm. Całość została złożona ze sprężynami, osią i rozpierakiem i w takim to zespole została zapodana na tokarkę - średnica końcowa zespołu została wykonana na 1mm mniejszą niż wymiar nowego bębna.
Co do jakości hamowania to trudno powiedziec bo za mało pojeździłem, ale mimo wszystko jest bicie. Dlatego teraz jest ustawione że delikatnie trze i stawia opór, ale hamuje ***zajeb***

Odpowietrzniki zawiechy to odpowiednio przerobione odpowietrzenie hamulcowe z jakiegoś samochodu. Działa, ale mam w planie zrobić to estetyczniej.
O wahaczu to nie ma co pisać: nowa tulejka na kleju, żeliwna w ocynk, nowe oringi, odpowiedni luz i dużo smaru. Po takim złożeniu wahacz zamontowany w ramie i puszczony swobodnie jednostajnie, powoli sobie opadał - poezja

Re: Stara, czarna i garbata.
Dlaczego pomalowałeś pochromowaną lampę ? nie szkoda tego ? Miedziowane elementy sam polerowałeś ? Są do tego jakieś pasty czy też konretny sposób polerowania ? Taka powłoka zachowuje swój wygląd po polerowaniu czy trzeba by np. bezbarwnym psiknąć ?
-
- Posty: 634
- Rejestracja: 2011-05-26, 17:46
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 B1
WSK 125 B3
WSK 125 B3 Bąk
JAWA TS 350 - Lokalizacja: Gliwice
- Kontaktowanie:
Re: Stara, czarna i garbata.
Alien dzięki za odp. ale pozwól że będę jeszcze trochę upierdliwy
Tuleja żeliwna wahacza ma oryginalnie nacięcia na oringi
Bo osobiście jeszcze się z taką nie spotkałem
stąd moje zdziwienie. Przed chwilą sprawdzałem nawet złożenia w książkach p. Henryka Załęskiego i tam są "gładkie" tulejki
A jeżeli nie ma czy wytaczałeś rowki w oryginalnych tulejach czy dorabiałeś nowe
Dzięki

Tuleja żeliwna wahacza ma oryginalnie nacięcia na oringi




Dzięki

- Alien
- Posty: 1981
- Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
- GG: 0
- Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
- Lokalizacja: Słomniki/Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Stara, czarna i garbata.
A kto powiedział że to ta sama lampa? Mam takich kilka, więc eksperymentuje -podstawowa kwestia jest taka że na lampie jest tylko miedź + nikiel. Część elementów tj. kolanko, rączki pasażera były robione w całości przeze mnie. Resztę chromów zleciłem, w sumie na przestrzeni czasu dwóch gości mi je robiło. Miedź poleruje się tak samo jak każdy inny 'zwykły' metal i niczym sie tego nie psika.
Tak jak pisałem już ze dwa razy tulejki to oryginał
poszukaj postów kpt. Żbika z forum bo o ile mnie pamięć nie zawodzi to wrzucał tam fotki porównawcze dwóch typów tulejek. Poza oringami to najprawdopodobniej mają też różne średnice.
Tak jak pisałem już ze dwa razy tulejki to oryginał

-
- Posty: 634
- Rejestracja: 2011-05-26, 17:46
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 B1
WSK 125 B3
WSK 125 B3 Bąk
JAWA TS 350 - Lokalizacja: Gliwice
- Kontaktowanie:
Re: Stara, czarna i garbata.
OK. Dzięki nie sposób wszystko przeczytać od razu ....
Dla zainteresowanych link do postu ze zdjęciami tulejek, o których pisze Alien:
viewtopic.php?f=66&t=6295&p=478596&hili ... za#p478596
Dla zainteresowanych link do postu ze zdjęciami tulejek, o których pisze Alien:
viewtopic.php?f=66&t=6295&p=478596&hili ... za#p478596
- cichy
- Posty: 47
- Rejestracja: 2010-02-15, 11:52
- GG: 0
- Moje maszyny: M06B3 1973r.
- Lokalizacja: Sandomierz / Kielce
- Kontaktowanie:
Re: Stara, czarna i garbata.
Piękna. Brakuje jej szparunków wiem coś o tym mnie zostało jeszcze namalować na tylnym błotniku. Zerknij tu jak teraz wygląda.
viewtopic.php?f=71&t=6536&start=60.
Ciekawe jak ten króciec się sprawdza bo komora gaźnika no i cały gaźnik w dół przechylony ?
viewtopic.php?f=71&t=6536&start=60.
Ciekawe jak ten króciec się sprawdza bo komora gaźnika no i cały gaźnik w dół przechylony ?
- Alien
- Posty: 1981
- Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
- GG: 0
- Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
- Lokalizacja: Słomniki/Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Stara, czarna i garbata.
Na pewno będzie logo na baku, a czy ze szparunkami - tego nie wiem 
Pochylenie owszem dość kłopotliwe, ale dzieki temu dolot jest niemalże idealnie prosty do komory - regulacja poziomu paliwa załatwiła sprawe. W każdym razie takie gaźniki mogą pracować w pochyleniu nawet do 40 stopni, a ja mam tam ~30. W każdym razie działa i robi niezłą robotę od samego dołu.
W chwili obecnej jest Pegaz na okres docierania, później wróci Keihin ze zmodyfikowanym króćcem.
Edit:
Jeszcze bonus z UAZem z tego samego rocznika.

Pochylenie owszem dość kłopotliwe, ale dzieki temu dolot jest niemalże idealnie prosty do komory - regulacja poziomu paliwa załatwiła sprawe. W każdym razie takie gaźniki mogą pracować w pochyleniu nawet do 40 stopni, a ja mam tam ~30. W każdym razie działa i robi niezłą robotę od samego dołu.
W chwili obecnej jest Pegaz na okres docierania, później wróci Keihin ze zmodyfikowanym króćcem.
Edit:
Jeszcze bonus z UAZem z tego samego rocznika.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 2011-12-29, 19:53 przez Alien, łącznie zmieniany 1 raz.
- Karlicek
- Posty: 193
- Rejestracja: 2010-07-08, 12:53
- GG: 7162090
- Moje maszyny: M21 W2
M06 B3 - Lokalizacja: Gniezno
- Kontaktowanie:
Re: Stara, czarna i garbata.
O kuchnia. Piękna robota od A do Z, aż miło popatrzeć jak wygląda taki motocykl robiony na spokojnie. Podziwiam. Mam nadzieję, że Wiesława odwdzięczy Ci się długą, bezawaryjną jazdą z kopytem
Pozdrawiam

Ja się z panem zgadzam. Oczywiście, że jest to ukartowana robota określonych kół.
-
- Posty: 55
- Rejestracja: 2009-10-17, 17:48
- GG: 0
- Moje maszyny: - WSK M06-B1 1970r
- Lokalizacja: Wojków/Mielec
- Kontaktowanie:
Re: Stara, czarna i garbata.
No świetna robota Krzysiek
.
Nie byłem pewny czy to na 100% Ty, ale jednak porównałem fotki co mam już od jakiegoś czasu na kompie i te usprawnienia, więc to na pewno musiała być Twoja WSKa
.
Naprawdę świetna robota, choć pewnie w realu jeszcze ładniej się prezentuje
.
PS. Brat Moniki
.

Nie byłem pewny czy to na 100% Ty, ale jednak porównałem fotki co mam już od jakiegoś czasu na kompie i te usprawnienia, więc to na pewno musiała być Twoja WSKa

Naprawdę świetna robota, choć pewnie w realu jeszcze ładniej się prezentuje

PS. Brat Moniki

- Alien
- Posty: 1981
- Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
- GG: 0
- Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
- Lokalizacja: Słomniki/Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Stara, czarna i garbata.
Dzięki
chociaż Twój chart w kwestii kanałów bije na głowe wszystkie tu obecne na forum wueski, miej tego świadomość 
ps. jak maszynka chodzi?


ps. jak maszynka chodzi?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość