Tylko przedmioty wyjątkowe, modele unikatowe, małoseryjne. Obowiązkowo dodawanie zdjęcia przedmiotu i szerszego opisu.
Regulamin forum
Obowiązkowo w przypadku nowego wątku należy dodać do postu załącznik w postaci zdjęcia przedmiotu bądź też zrzutu strony oraz opisać przedmiot.
-
Adam_Ga
- Posty: 1324
- Rejestracja: 2011-10-16, 17:51
- Moje maszyny: 125 & 175 & 350
- Lokalizacja: Bydgoszcz
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Adam_Ga » 2015-02-05, 16:40
rss pisze:Panowie - popatrzcie sobie na ceny "normalnych" motocykli zanim zaczniecie "wyceniać"
różne WSKi na 6, 10, czy 20 tysiecy PLN.
nie dajmy się zwariować, tego typu dywagacje to woda na młyn dla handlarzy.
Dobrze gada!

"Jak się dba to się i jedzie, jak się nie dba to się nie będzie jechało"
-
picek
- Posty: 749
- Rejestracja: 2008-07-13, 13:46
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK, itp.
- Lokalizacja: Zwoleń-Mazowieckie
-
Kontaktowanie:
Post
autor: picek » 2015-02-05, 17:48
niech bedą jak najdroższe, to bedzie się opłacało repliki robić. Przecież taką S2 to za 4 tysiące się da zrobić ze zwykłej WSKi. A ludzi którzy dysponują 30tyś na wsk jest niewielu w polsce. Pozatym lepszy interes jest na ściaganiu motocykli z zagranicy niż kupowanie u nas.
-
kondzisław
- Posty: 252
- Rejestracja: 2013-11-02, 09:17
- Moje maszyny: Wsk 175 Kobuz 1983r.
- Lokalizacja: POLSKA B
-
Kontaktowanie:
Post
autor: kondzisław » 2015-02-05, 18:42
picek pisze:niech bedą jak najdroższe, to bedzie się opłacało repliki robić. Przecież taką S2 to za 4 tysiące się da zrobić ze zwykłej WSKi. A ludzi którzy dysponują 30tyś na wsk jest niewielu w polsce. Pozatym lepszy interes jest na ściaganiu motocykli z zagranicy niż kupowanie u nas.
dla kogoś kto się nie zna może i owszem urzeźbisz za 4tyś, moim zdaniem lepiej szukać i pytać ludzi o motory, niż wydawać 15tyś czy x kwotę i kogoś zadowalać, że poszedł za taką kasę. Zresztą kto chce niech kupuje i za sto tysięcy, ja swojego kobuza za 5 czy 6 tyś bym puścił, tyle w niego włożyłem że nie opłacało by się sprzedawać taniej.
pozdrawiam
-
Mateusz WSK
- Posty: 1730
- Rejestracja: 2008-02-11, 21:47
- GG: 514342
- Moje maszyny: 175 Kobuz 82r, B3 78r, Pannonia TLF 250 61r.
- Lokalizacja: Wiązownica (Podkarpackie) RJA
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Mateusz WSK » 2015-02-06, 00:14
Co kto woli, dla mnie replika jest nic nie warta i nigdy bym tego nie kupił. Wiadomo, że przypadku Sokoła takie repliki są bardzo przydatne przy remoncie tego motocykla więc nie mam nic przeciwko temu bo dostać części do Sokoła jest ciężkim tematem.
Wystarczy chociażby spojrzeć na ceny nowych oryginalnych części. Ostatnio nowy zawias do wueski poszedł chyba za ponad tysiaka a ktoś oferuje nowe lagi chyba za 300zł więc to też coś mówi. Nie mówię, że te lagi dorabiane są gorsze, ba może nawet lepsze ale coś w tym jednak jest, że ludzie płacą taką kase za te części i to mnie w sumie cieszy w zalewie chińskich części itp.
Repliki w pewnym stopniu popieram ale bez przesady. Niedługo może będzie więcej Perkozów i S2 niż wyszło fabrycznie

-
mate989
- Posty: 57
- Rejestracja: 2010-12-31, 13:26
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK(S1, S2, lelek, dudek, kos)
SHL(gazela, M11);beta EVO
- Lokalizacja: koło Krakowa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: mate989 » 2015-02-06, 00:59
Tak myślałem że temat ceny nie będzie do rozstrzygnięcia. Mam takie przeczucie że właściciel chcę się zorientować ile jest wart ten motocykl, a nie sprzedać. Sam złożyłem ofertę. Patrząc obiektywnie to za ponad 10tyś złotych można szukać ciekawe przedwojniaki do remontu. A ta "sarenka" z silnikiem 175, to jak dla mnie jest warta tyle ile jej rama, oraz silnik na semie z bingiem.
Przypomniała mi się refleksja mojego znajomego na temat naszych motocykli "Coś co nie było luksusowe w czasach swojej produkcji, dziś też nie będzie luksusowym przedmiotem".
Kupię części do WSK TRIAL (pw).
-
marcin3ta
- Posty: 417
- Rejestracja: 2013-03-01, 12:07
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk dudek bak kobuz exsport
- Lokalizacja: Łańcut
-
Kontaktowanie:
Post
autor: marcin3ta » 2015-02-06, 01:08
łatwiej jest kupić części do sokoła niż do triala czy sarenki a nie mówiąc już o orliku czy innym wynalazku, dla mnie repliki są coś warte, jeśli chcesz coś mieć a brakuje Ci czegoś to nie masz innego wyjścia, tak jak mi brakuje ramy do triala i będę musiał ją zrobić .
-
Sebastian440
- Administrator
- Posty: 1964
- Rejestracja: 2007-01-02, 00:48
- Moje maszyny: .
www.mr16bp.blogspot.com
- Lokalizacja: Thorn Kupie polskie motocykle sportowe seba440t2@wp.pl
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Sebastian440 » 2015-02-06, 01:36
Wszystko ładnie pięknie ale niech nikt nigdy potem nie sprzedaje tego jako oryginał trial skoro rama jest repliką. A często tak się dzieje i są takie przypadki. Dlatego mam wszystko zarchiwizowane, pomierzone, obfotografowane, spisane nr ram, właścicieli i praktycznie niema opcji z odróżnieniem takich kwiatków. Oczywiście wszystko idzie dorobić ale tu trzeba zaplecza i znajomości smaczków i detali przy danym modelu. Bo wyspawać sobie coś co z 5 m wygląda jak oryginał to nie problem. Mate motocykl z aukcji to nie Sarenka

-
Mateusz WSK
- Posty: 1730
- Rejestracja: 2008-02-11, 21:47
- GG: 514342
- Moje maszyny: 175 Kobuz 82r, B3 78r, Pannonia TLF 250 61r.
- Lokalizacja: Wiązownica (Podkarpackie) RJA
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Mateusz WSK » 2015-02-06, 11:03
Sebastian440 pisze:Wszystko ładnie pięknie ale niech nikt nigdy potem nie sprzedaje tego jako oryginał trial skoro rama jest repliką. A często tak się dzieje i są takie przypadki.
Właśnie to mnie drażni i przez to nie do końca jestem zwolennikiem replik

-
marcin3ta
- Posty: 417
- Rejestracja: 2013-03-01, 12:07
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk dudek bak kobuz exsport
- Lokalizacja: Łańcut
-
Kontaktowanie:
Post
autor: marcin3ta » 2015-02-06, 17:49
tez nie jetem zwolennikiem ale nie mam innego wyjścia
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości