Emocje po naszej transakcji już delikatnie opadły więc nie będę aż tak wulgarny...
Zamówiłem nowe sprężyny, zrobiłem przelew i dostałem je chyba po 3-4 dniach, okazało sie, że chrom się łuszczy i widać lekką rdze. Picek akurat zaproponował mi, żebym założył je, a jak coś będzie nie tak to je wymieni. Zapowiadało się ciekawie, ale chrom na tyle sie łuszczył, że zdecydowałem sie na odesłanie i co? jak już odesłałem tak czekałem ponad miesiąc na następne sprężyny. Jak tylko pisałem wiadomość kiedy będzię to dostawałem odpowiedź typu: w środę będę na poczcie więc wyśle... mijało tak 2 tygodnie a paczki jak nie było tak nie było. Więc następna wiadomość: kiedy będą sprężyny? odp. paczka czeka na wysyłke, w sobotę to ogarne. itd. itd. zlewanie klienta. Jednak paczka do mnie dotarła po ponad miesiącu i powiem wam, że ogólnie sprężyny oceniam epicko towar jak najbardziej ok, moze są minimalnie krótsze od moich wyjeżdżonych poprzedników.
Podsumowanie: jak ktoś lubi czekać to kupujcie bo elementy są naprawdę dopracowane, jak ktoś jest mało cierpliwy to nie polecam, bo idzie stracić nerwy
