Złomowe znaleziska

[Kubek]

Dzis znalazłem kosz sprzęgłowy 175 i przedni bęben hamulcowy

Fajnie... preferowana fotorelacja.

[Mateusz WSK]

Pokaż prawy dekiel. Szukam takiego z przerywanym paskiem w stanie idealnym

Nie wiem o co chodzi z przerywanym paskiem. Takie zdjęcie tylko gdzie widoczny jest dekiel. Nie ma on tego ślimaka.

Jak chcesz w stanie idealnym to Jacuś Pokora ma dla konesera
http://allegro.pl/gige-nowa-pokrywa-spr ... 78879.html
albo ta też dobra jest:
http://allegro.pl/dekiel-kapa-pokrywa-s ... 93604.html

[Marek.K]

złom to nie bł, ale dostałem od kolegi niekompletny silniczek 010, na złomach od miesiaca pustki ;/

[Jakub]

Mateusz WSK
Warte przygarnięcia

[chomik]

Nie wiem o co chodzi z przerywanym paskiem.

Spójrz na pasek na aukcji Pokory i na tej drugiej. Widzisz różnicę?
Ja szukam takiego dekla jak u Jacka, tylko bez tego trójkącika-swoją drogą, skąd on tam? Pierwszy raz widzę taki dekiel...

[Downolander]

Te trójkąciki były pod samiutki koniec produkcji, jak kapy olejowe miały inny rozstaw śrub.

[Tomekk]

Wszystkie ciekawe tematy ostatnio wymierają na tym forum. . . Oto można powiedzieć piwniczane znalezisko chociaż nie bardzo mi potrzebne to może się za parę groszy opyli. Najprawdopodobniej części od Jawolota ale powiedzcie od czego filter oleju i reszta jest rzeczywiście bo nie jestem pewien i ile to warte?

[Alien]

To filtr powietrza, a nie oleju. Wygląda na trabanta 601 - zmierz średnice, jeśli ma ~100mm to Trabi.

[Muciek]

TO jest filtr powietrza z jawki 50/ ogar 200.

[Tomekk]

Mi chodziło o filtr oleju po lewo od zabieraka na 2 zdjęciu, filtr powietrza ma ~70mm

[Jawer]

ile to warte

kilkadziesiąt złoty jeśli znajdziesz kupca ;P

[avecezarave]

Witam szanowne grono.
Z ciekawością prześledziłem cały temat "od deski do deski" i czuję się zobowiązany do poruszenia kilku kwestii.
Po pierwsze lubię taką tematykę i wszystko co się z nią wiąże. Temat co można znaleźć na złomie jest tematem rzeką. Wiadomo że wszystkiego nie uda się uratować, ale każdego cieszy każda rzecz. Dla jednego coś przedstawia ogromną wartość dla drugiego jest to po prostu kolejny kilogram surowca wtórnego. Niektórzy z was podchodzą do tematu na spokojnie a niektórzy strasznie się unoszą , że np ich przepędzono ze skupu albo buracko powiedziano że nie ma nic ciekawego i koniec. Niestety tego zachowania wobec klientów uczą sami klienci. Skup złomu funkcjonuje w bardzo porosty sposób bowiem płaci się na nim za każdy kilogram. Tam nic z nieba nie spada, nikt za darmo nic nie zostawi czy nie przerzuci przez płot i tyle. Natomiast każdemu wydaje się, że może bezkarnie sobie wejść na taki plac, buszować w kupie złomu i pchać sobie do kieszeni co popadnie i spokojnie sobie wyjść ewentualnie mówiąc że nic ciekawego nie znalazł. Dla mnie jest to w czystej formie kradzież i nie ma tu żadnego tłumaczenia. Niestety tak właśnie ludzie postępują a potem jest zdziwienie że nie można wejść sobie i popatrzeć. Dasz człowiekowi palec to urwie ci całą rękę
Kwestia prawna czy tzw "złomiarz" może coś odsprzedać czy też nie została już rozwiązana bodajże w kwietniu tego roku i jest powiedziane, że można sprzedać złom ale tylko i wyłącznie na fakturę Vat, każdy kto twierdzi inaczej jest w błędzie.
Kolejna kwestia co do poniektórych postów. Urząd Skarbowy coraz mocniej prześwietla sieć w poszukiwaniu szarej strefy a tym czasem niektórzy z was oficjalnie się chwalą że kupują coś na złomie za grosze a potem wystawiają to na portalach typu allegro z dużym zyskiem. Jest to jasna forma handlu od której nikt z was nie odprowadza podatku a co najlepsze jeszcze się tym chwalicie
"Zadrę w oku bliźniego widzicie a belki w swym oku nie dostrzegacie" Co daje WAM prawo do takiego myślenia że chcecie coś wyrwać za grosze i sprzedać to dalej za duże pieniądze, a jak na złomowisku ktoś powie 2 zł za kilogram lub rzuci jakąś normalną cenę to jest to już nie do przyjęcia? Tylko co poniektórzy mają monopol na taki handel??? Trochę samokrytyki proszę.
To tyle co mi przyszło do głowy tak na szybko. Generalnie temat bardzo mi się podoba bo można uzyskać info na temat rzeczy o których nie mamy pojęcia i lubię oglądać zdjęcia które tu zamieszczacie.
Życzę wszystkim powodzenia w dalszych przeszukiwaniach stert złomu bo z własnego doświadczenia wiem że można mnóstwo fajnych fantów w extra stanie znaleźć

[lachu1994]

Urząd Skarbowy coraz mocniej prześwietla sieć w poszukiwaniu szarej strefy a tym czasem niektórzy z was oficjalnie się chwalą że kupują coś na złomie za grosze a potem wystawiają to na portalach typu allegro z dużym zyskiem. Jest to jasna forma handlu od której nikt z was nie odprowadza podatku a co najlepsze jeszcze się tym chwalicie

Co do tej kwestii... Z tego co mi wiadomo używane rzeczy które posiadamy wiecej niż pół roku można sprzedawać nie odprowadzając podatku. Natomiast od nowych i takich które mamy mniej niż pół roku (kto i jak nam to udowodni? Znaleźliśmy u dziadka w stodole) chyba powinno sie odprowadzać podatek lub mieć firmę... Jeżeli się mylę niech ktoś mnie poprawi

[sawekwsk175]

Z tego co ja ostatnio słyszałem to urzędnicy jak przeszukują internet to się zajmują takimi aukcjami (użytkownikami) , którzy sprzedają po kilkadziesiąt przedmiotów, bo to już jest jak działalność gospodarcza. A jak ktoś sprzedaje po kilkanaście to się nie czepiają bo to jest traktowane jako wyprzedaż garażowa. Chociaż i tak lepiej uważać żeby sobie nie narobić problemów.

[rafal1730]

No ale przecież na allegro jak się coś sprzeda to płaci się podatek od sprzedaży więc o czym mowa? :->

[sawekwsk175]

Ja ta nie wiem czy jest na allegro jakiś podatek czy nie to mówił nie będę. Słyszałem jedynie że sprzedaż dużej ilości przedmiotów jest traktowane jako działalność gospodarczą. A od tego są różne opłaty(podatki). Wystawiając 10-20 aukcji na allegro nie ma się co bać ale mając po 100 aukcji można się już obawiać czy skarbówka nie zapuka do drzwi. Raczej nie ma co drążyć tego tematu bo każdy wie jak jest(państwo chce ze wszystkiego mieć kasę i się łapie czego się tylko da), i raczej mało jest tu takich osób co muszą się bać.

[Lorrenzo]

dobrze mówisz z tym państwem, ale my nie mamy się co bać bo nie handlujemy na dużą skalę. To, że ktoś ze swojej kolekcji sprzeda 50 różnych części typu magneta, zapłony, gaźniki, pływaki i inne częsci to nic mu nie zrobią

[avecezarave]

Zapewniam was że jest allegro cały czas inwigilowane. Poza tym już dawno wiadomo że portal ten przekazał dane wszystkich swoich użytkowników do ww urzędu

[jarek]

No to chyba tylko Jacek P. musi się bać bo nikt na forum tylu aukcji nie wystawia i niema przepływu takiej kasy przez allegro jak on

[Savier]

A Agresives?