Moje wydawnictwo jest z Łodzi - tamci z innego miasta - to dwie różne firmy.
Ostatnio jak rozmawiałem z wydawcą to stanowczo twierdził, że książkę wyda - tylko nie wiadomo na razie kiedy.
Faktycznie mówił o rozbiciu jej na dwie pozycje - osobno samochody i osobno motocykle.
Jeśli chodzi o piracenie - to jest ogólnie ciężka sprawa....
Autor rzeczywiście ponosi spore koszty podczas tworzenia a dostaje najmniej - to jest rząd kilku złotych za każdy egzemplarz - raczej traktuje to jako zwrot poniesionych kosztów.
Natomiast widok książki na sklepowej półce jest dla autora bezcenny

Tak więc nadal czekam - na pewno jak się ukaże nareszcie to się pochwalę na Forum

Dzięki wszystkim za miłe słowo.....