prolblem z usprawiedliwieniem kupna motoru.
: 2012-01-22, 23:24
Witajcie, mam 2 Ogary i chcę nabyć WSK 125 i tu jest pies a w zasadzie ta Wueska pogrzebana. Na drodze stoi cała rodzina. Najbardziej mógłbym mi pomóc tato. To od niego wszystko zależy. Pewnego dnia w wakacje przyjechali do niego kuple z roboty i mówili do niego czy syn (chodzi o mnie) nie chciałby kupić WSKi na chodzie. Dowiedziałem się o tym dopiero teraz
A mam już 1 na oku (niestety zarżnięta) i z chęcią wziąłbym tą na chodzie ale na to nie chce się zgodzić tata. Jak tylko go zapytałem o tą WSK to szybko powiedział że nic nie pamięta i znikł mi z oczu. Jak wymusić od niego kupno tego kultowego motóra? Bo czy tak czy tak to i tak kupię Wieśkę tylko że wolałbym tą lepszą i jeszcze abym nie musiał jej ukrywać przed rodzicami (czyli żeby i oni się na nią zgodzili).
I tak miałem w domu niezłą jazdę jak kupiłem drugie moto czyli Ogara 205. W ogóle przed nimi musiałem go chować u babci w stodole i tylko w tamtych okolicach się poruszać (było ciężko bo mam do babci od domu 1km). A jak im powiedziałem o nim to i tak strzelali fochy itp. Pomóżcie bo zwariuję. A dodam że na Motor mam jakieś 180zł co i ułatwia i komplikuje sprawę. Pozdrawiam. Liczę na Waszą pomoc.

I tak miałem w domu niezłą jazdę jak kupiłem drugie moto czyli Ogara 205. W ogóle przed nimi musiałem go chować u babci w stodole i tylko w tamtych okolicach się poruszać (było ciężko bo mam do babci od domu 1km). A jak im powiedziałem o nim to i tak strzelali fochy itp. Pomóżcie bo zwariuję. A dodam że na Motor mam jakieś 180zł co i ułatwia i komplikuje sprawę. Pozdrawiam. Liczę na Waszą pomoc.