Strona 1 z 3
Papiery sa a płacić niema komu
: 2012-10-01, 17:53
autor: CZACHA
Witam jest następujący problem jestem kolekcjonerem starych motocykli,pewnie jak nie jeden na tym forum i dzisiaj dopiero do mnie dotarło ze jestem w brzydko mówiąc w d....,dlaczego zapytacie a dlatego ze mam parę sztuk z papierami ale nie przerejestrowałem ich na siebie ani nie płaciłem oc i co teraz mam za nie wszystkie w pzu zabulić i co potem "zezłomować "czy jest jakieś alternatywne wyjście z tego?Po prostu chciałbym mieć papiery ale żeby nie płacić z nie bo te motocykle są mega rzadko używane .
PS>jakie zrządzenie losu wszyscy szukają a ten ma i jeszcze problemy robi

Re: Papiery sa a płacić niema komu
: 2012-10-01, 18:47
autor: gangaj
Rejestruj na zabytek.

Re: Papiery sa a płacić niema komu
: 2012-10-01, 18:50
autor: Savier
Czy przypadkiem nie ma obowiązku płacenia OC jeżeli się nie jeździ pojazdami iluś tam letnimi?
Re: Papiery sa a płacić niema komu
: 2012-10-01, 19:08
autor: z-tomek
Możesz wymówić OC . Przy starych pojazdach nie ma obowiązku ciągłości OC
Re: Papiery sa a płacić niema komu
: 2012-10-01, 19:24
autor: jarek
Ludzie podaliście jakieś same ogólniki z których brak konkretów
litera prawa mówi:
pojazd historyczny – pojazd mechaniczny, o którym mowa w pkt 10, będący:
a) pojazdem zabytkowym w rozumieniu przepisów ustawy – Prawo o ruchu drogowym,
b) pojazdem mającym co najmniej 40 lat,
c) pojazdem mającym co najmniej 25 lat i który został uznany przez rzeczoznawcę samochodowego za pojazd unikatowy lub mający szczególne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji;
we wszystkich innych wypadkach musisz posiadać ubezpieczenie OC, i mieć ciągłość polis
zainteresowanych odsyłam do
Ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych
Re: Papiery sa a płacić niema komu
: 2012-10-01, 20:01
autor: maykii
Czyli rozumiem, że jeśli mam swoją B3 zarejestrowaną na podstawie orzeczenia rzeczoznawcy o tym, że pojazd jest unikatowy to mogę wymówić ubezpieczenie na pojazd bez żadnych problemów, kłopotów, kar i zastraszań komorników ?
Re: Papiery sa a płacić niema komu
: 2012-10-01, 20:58
autor: CZACHA
czyli muszę opłacić rzeczoznawce żeby je oglądnął uznał za unikatowe i wtedy dopiero mogę oc wymówić tak ?
Niema możliwości podejścia do pzu i podziękowania za współprace i zostawienia motocykli w spokoju,straszna lipa w urzędzie komunikacji jak dzwoniłem to powiedziano mi ze mogę jedynie wyrejestrować bez możliwości ponownej rejestracji to tez straszna lipa bo nie po to człowiek szukał z papierem żeby teraz można sobie nimi t... wytrzeć.
Dzięki za odpowiedzi chłopaki

choć spodziewałem się innych
Jarek jak byś mógł się jeszcze bardziej sprecyzować ile taka zabawa z rzeczoznawca kosztuje to wogule było by ekstra
Re: Papiery sa a płacić niema komu
: 2012-10-01, 21:08
autor: jarek
Tak to wygląda w teorii, a jak w praktyce to nie wiadomo bo w Polsce to i tak urzędnik jest ponad prawem,
może coś więcej będzie mógł powiedzieć Tomek ponieważ on musi zarejestrować właśnie z opinią rzeczoznawcy i miał dzwonić do nich i dowiedzieć się co i jak
Re: Papiery sa a płacić niema komu
: 2012-10-01, 21:12
autor: CZACHA
Oj to mnie nie pocieszyliście chłopaki zobaczę co z tym fantem zrobić jeszcze.
A jak bym nie płacił do końca życia a potem wymeldował się od pzu i zameldował w innej firmie może to by przeszło
Re: Papiery sa a płacić niema komu
: 2012-10-01, 21:15
autor: Savier
Panowie, następna sprawa: słyszałem kiedyś, że sprawa z OC ma się tak, że na następny rok jest przedłużana automatycznie, a za 2 lata bez "własnej" ingerencji w te sprawy ubezpieczyciel po prostu zrywa umowę. Orientuje się ktoś jak sprawa z tym wygląda dokładnie? Będę wdzięczny.
Re: Papiery sa a płacić niema komu
: 2012-10-01, 21:28
autor: zmyngut
Savier pisze:Panowie, następna sprawa: słyszałem kiedyś, że sprawa z OC ma się tak, że na następny rok jest przedłużana automatycznie, a za 2 lata bez "własnej" ingerencji w te sprawy ubezpieczyciel po prostu zrywa umowę. Orientuje się ktoś jak sprawa z tym wygląda dokładnie? Będę wdzięczny.
Tak jest- ale za ten rok na który umowa została przedłużona "automatycznie" firma ubezpieczeniowa ma prawo dochodzić swoich należności. Czy będzie to robić? zależy od tego, czy będzie im się to zwyczajnie opłacało.
Re: Papiery sa a płacić niema komu
: 2012-10-01, 21:41
autor: Savier
Dobra, niech mają za ten rok Żydy jedne, ale co dalej: zrywamy umowę i nie placimy OC?
Re: Papiery sa a płacić niema komu
: 2012-10-01, 22:47
autor: CZACHA
Savier ty mnie pocieszyłeś czyli jest jakaś nadzieja

jutro dzwonie jeszcze do pzu dokładnie wszystko dopytać
Re: Papiery sa a płacić niema komu
: 2012-10-04, 22:36
autor: NeoN
Ja jak kiedyś kupiłem maluszka przegnitego na katy to zrobiłem tak: umowa z dziadkiem, w przeddzień końca OC wypowiedziałem umowę w pzu i już. Auta nie rejestrowałem, nie mam ubezpieczenia i chyba jest git

do tej pory- 3 lata i nic nie przyszło. Może to jest jakiś sposób na ubezpieczenia- wypowiadać je i nie zawierać nowych, a komary i wueski do stodoły pod siano ;]
Re: Papiery sa a płacić niema komu
: 2012-10-04, 23:41
autor: Lorrenzo
Gorzej jak sprawdzi WK, że pojazd nie jest nigdzie ubezpieczony. Takie kontrole się zdarzają. Nie żyjemy w PRlu. Jak Sprawdzą masz cieplo
Re: Papiery sa a płacić niema komu
: 2012-10-06, 07:21
autor: Johnny
Jeżeli pojazd nie spełnia poniższych wymogów:
jarek pisze:
pojazd historyczny – pojazd mechaniczny, o którym mowa w pkt 10, będący:
a) pojazdem zabytkowym w rozumieniu przepisów ustawy – Prawo o ruchu drogowym,
b) pojazdem mającym co najmniej 40 lat,
c) pojazdem mającym co najmniej 25 lat i który został uznany przez rzeczoznawcę samochodowego za pojazd unikatowy lub mający szczególne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji;
[/b]
MUSI być zachowana CIĄGŁOŚĆ OC - to, że ubezpieczenie się rozwiąże sprawy nie załatwia bo jak ktoś zwęszy, że nie ma ciągłości OC i zgłosi to do Funduszu Gwarancyjnego to jest kolokwialnie mówiąc "pozamiatane". Pojazd może stać w kartonach w piwnicy ale OC mieć musi

Takie jest prawo i tego się nie przeskoczy ... niestety.
Re: Papiery sa a płacić niema komu
: 2012-10-06, 08:13
autor: Savier
A sprawa wyrejestrowania czasowego w trakcie remontu? W sumie ja kupiłem czwórkę i nic z tym nie robiłem... głupio byłoby płacić potem

Re: Papiery sa a płacić niema komu
: 2012-10-06, 09:16
autor: jarek
Johnny pisze:
MUSI być zachowana CIĄGŁOŚĆ OC - to, że ubezpieczenie się rozwiąże sprawy nie załatwia bo jak ktoś zwęszy, że nie ma ciągłości OC i zgłosi to do Funduszu Gwarancyjnego to jest kolokwialnie mówiąc "pozamiatane". Pojazd może stać w kartonach w piwnicy ale OC mieć musi

Takie jest prawo i tego się nie przeskoczy ... niestety.
Dobrze prawi polać mu
Ogólnie od tego roku to jest jeszcze bardziej prze***ane ponieważ fundusz gwarancyjny ma prawo dostępu do baz danych wszystkich ubezpieczalni bez ich zgody, więc trochę szukania w bazach danych i już wiadomo że niemasz OC,
co do wyrejestrowania czasowego to najprawdopodobniej z tego co pamiętam, podlegają tylko większe sprzęty typu ciężarówki, pojazdy specjalne i przyczepy oraz ciągniki rolnicze. Wracając do Funduszu gwarancyjnego to jeżeli nie zrobisz żadnego kuku motorkiem to max dostaniesz 3 tysia kary, jak spowodujesz wypadek to z ciebie będą ściągać wszystkie należności.
Więc chyba lepiej wydać te kilka stówek na rzeczoznawcę i mieć spokojną głowę.
Re: Papiery sa a płacić niema komu
: 2012-10-06, 10:39
autor: Johnny
Chciałem zwrócić Waszą uwagę na jeden ważny fakt - zakup zarejestrowanego motocykla (pojazdu) bez OC. Załóżmy, że poprzedni właściciel nie opłacał OC od 20 lat. Ale motocykl jest ciągle zarejestrowany

Umowy tak jak pisali przedmówcy się porozwiązywały i niby wszystko jest super. Pomijając poprzedniego właściciela, który po sprzedaży mniej lub bardziej pozbył się problemu, przyjrzyjmy się co powinien zrobić nowy nabywca... Przepis mówi, że zarejestrowany pojazd ma mieć OC, a więc właściciel ma problem ... starego OC nie ma

A jest obowiązek żeby było. Konieczne jest wtedy opłacenie OC na własne nazwisko oraz stary numer rejestracyjny. Powiecie: "a po co, kto to sprawdzi". I tutaj jest problem bo WK ma obowiązek sprawdzenia czy jest ważne OC w momencie rejestracji. Jeżeli WK wykryje, że pojazd nie miał OC przez jakiś czas od zakupu to może zgłosić to do Funduszy Gwarancyjnego, który ma obowiązek ustalić czy pojazd miał czy nie miał ciągłości OC... Rozmawiałem kiedyś z kierowniczką WK na ten temat i powiedziała, że ich urząd sprawdza tylko czy jest ważne OC w momencie rejestracji bo nie chce im się bawić w "donoszenie" do Funduszu. Zaznaczyła jednak, że nie jest to reguła i bywają WK gdzie takie rzeczy są zgłaszane do Funduszu z automatu..... Zatem jak widzicie nie tylko Policja może zatrzymując pojazd skontrolować ważność OC. Pułapki czyhają wszędzie.
A wyrejestrowanie czasowe na czas remontu, hmmm... nie ma czegoś takiego. Wyrejestrować czasowo można piaskarkę ale nie pojazd użytkowy

Przepis mówi jasno kiedy można wyrejestrować i z tego co pamiętam o czasowym wyrejestrowaniu nawet jednej literki tam nie ma

Re: Papiery sa a płacić niema komu
: 2012-10-06, 15:35
autor: matitima1985
Panowie a co myslicie o spisaniu fikcyjnej umowy sprzedazy na pana Kowalskiego, jakies tam wymyslne w miare wiarygodne dane. Motor teoretycznie sprzedany stoi w naszej stodole nie uzywany powiedzmy 5 lat, po 5 latach zachcialo nam sie odremontowac moto i spisujemy ponownie umowe z panem Kowalskim. Jak wiadomo pan kowalski nie placil oc ale czy nas to interesuje? Co moze nam zrobic FG za brak oc kiedy wlascicielem byl pan Kowalski? Czy ja nie moge kupic motocykla bez waznego oc? A jesli juz go kupie to czy moga na mnie nalozyc jakas kare?