WSK - WueSKowe Forum

Witam
Szukam dobrego kasku integralnego do 350zł.
Od razu mówię że kask nie ma być na wsk'e,nie proponować ls2.
Nie chcę żadnych blend czy pompowanych policzków,zwykły prosty solidny kask(nie dotyczy szybki,może być przyciemniana lub lustro)
Podawajcie Swoje propozycję.

Jeżeli nie na wueskę, nie LS2 to co innego w tej kasie? ^^

Ja polecam ten model HJC http://allegro.pl/kask-hjc-cs-12n-cyclo ... 19496.html http://allegro.pl/kask-hjc-cs12n-cyclon ... 03896.html . Kupiłem ze trzy lata temu na Yamaszkę i bardzo sobie chwalę. HJC w Europie są średnio popularne, ale w USA to chyba najpopularniejsza marka kasków. Cytat ze ścigacz.pl " HJC jest firma robiaca takie kaski jak Shoei ale za mniejsze pieniadze.
Zreszta HJC nie jest nowa firma, ma tradycje jak AGV, Nolan, Shoei tak wiec kaskow tej firmy osobiscie bym sie nie bal, a ze firma u nas mniej znana... pewnie w USA Nolana tez nie znaja"

noname pisze:Szukam dobrego kasku integralnego do 350zł.

Kolego do 350zł - niezależnie czy na wsk czy nie - to według mnie "dobrego" kasku nie dostaniesz.
Każdy co prawda indywidualnie wycenia swoją głowę oraz ma inne upodobania ale myślę, że warto dołożyć trochę grosza i kupić coś z czego w praktyce naprawdę będziesz zadowolony.
Kasku nazwijmy to dobrego szukałbym prędzej w przedziale 500-600zł. Za te pieniądze można już dostać hełmik z przyzwoitym i szczelnym mechanizmem przyłbicy, odporną na zarysowania szybką - obowiązkowo z pinlockiem (najlepiej z silikonowym uszczelnieniem) i wypinaną do prania wyściółką. Niestety kaski tańsze przeważnie nie mają tego co podałem wyżej albo jeżeli nawet mają to są dużo gorsze jakościowo .

Dodam jeszcze, że zakup kasku to jak zakup dobrych i dopasowanych butów, więc powinien być poprzedzony przymiarką. Pomimo standardu w rozmiarówce stosowanej przez producentów faktycznie nie zawsze są one jednakowe (problem z uciskającym czoło, policzki czy uszy wypełnieniem - o miejscu na okulary nie wspomnę) stąd zakup konkretnego modelu widziałbym tylko po indywidualnym zmierzeniu.

Z tego przedziału cenowego, który podałem bardzo mile zaskoczył mnie ostatnio probiker.

Jaka cena, taka jakość. Popieram zdanie mego przedmówcy, za takie pieniążki nic dobrego nie kupisz.
Warto pomyśleć o zwiększeniu kwoty na zakup, tym bardziej jeśli to ma służyć na innej maszynie niż WSK,
no chyba że to będzie SHL czy inna MZ
Porady zakupu konkretnego typu, nawet w większej kwocie, nic ci nie dadzą jeśli sam nie dobierzesz sobie
kapsla do łepetyny. Kasa do kieszeni i przymiarki w sklepie. I tak wszyscy mamy inaczej odstające uszy
Sam kiedyś kupiłem LS w podobnej cenie, jakoś w sumie na niego złego słowa nie powiem.
No chyba że lecę na zlot kilkaset kilometrów i poganiam motorek w okolice 180, przy wyprzedzaniu,
to wtedy faktycznie jakoś tak gwizda pod szybą i telepie głową, może faktycznie przydałby się solidniejszy
Co byś na głowę nie założył, wszystko zależy jak, w co i z jaką siłą przydzwonisz.
Troszkę zwłok widziałem i przyznam że większość miała na sobie ubrania i kaski markowych firm.
Nawet najbardziej wypasiony kapsel nie jest całkowicie pewny, to tylko kwestia komfortu, indywidualnego lansu i potrzeb.
No i może jeszcze indywidualna wycena własnej łepetyny.

Ja na twoim miejscu rozejrzał bym się za kaskiem firmy Lazer bardzo dobre kaski robią

kacper98 pisze:Ja na twoim miejscu rozejrzał bym się za kaskiem firmy Lazer bardzo dobre kaski robią

Na jakiej podstawie wysuwasz takie twierdzenie? .

Ja polecę Shoei, jaki kupisz twoja sprawa. Ja kupiłem 2 lata temu Qwesta i po przesiadce z gównianego LS2 nastałą cisza i brak zawianych zatok, uszu itp. Za cenę, którą podaje założyciel wątku kupiłem szybkę Dark Smoke i pinlocka .

Każdy ceni swoje zdrowie jak pisze czankete, lecz po czasie i tak wszyscy lądują półkę wyżej, więc najlepszą opcją jest przebiedować 2 miechy dłużej i kupić coś normalnego. Szczerze powiedziawszy, biorąc pod uwagę opinie znajomych(jeżdżących od lat, swieżaków) to poniżej 1kzł nie kupisz nic, co sprawi, że będzie stało wyżej od LS2. I nie pomogą tu blendy srendy a wręcz pogorszą sprawę a raczej zakrzywią czasoprzestrzeń . Ewentualny przeskok pomiędzy LS2 a LAzerami czy innymi budżetowymi hełmofonami jest aerodynamika. Ja przy lataniu w okolicach 160-180 w LS2 nie mogłem wyrobić na kark, Shoei powoduje to, iż mogę wytrzymać do tych 160 bez problemu i obrócić głowę, a jeżdżę nakedem BEZ OWIEWEK! Pompowane policzki IMHO bdb rzecz, lepsza od kupowania co jakiś czas nowych/większych, gdy stare się rozbiją.

Chodziło mi o dobry kask w tej cenie(max niech będzie 400zł)
Idąc tym tokiem myślenia że lepiej dołożyć to czekał bym w nieskończoność bo co chwile wychodzą lepsze,droższe.
Nie ma być na wsk ale i większych prędkości jak 200 nie rozwinie ten kask na mojej głowie.
Nie mogę dać za integrala 600 zł bo potrzebuję jeszcze konkret kasku off-road.
Co do mierzenia to zdaję Sobie z tego sprawę i przed kupnem wybiorę się zmierzyć,na razie szukam jakiegoś dobrego,polecanego modelu.
Co do tych pompowanych policzków,miałeś taki kask ? ciekawi mnie trwałość tego rozwiązania.Czy po jakimś czasie powietrze nie będzie schodzić itp.
Powiedzcie mi jak to jest z zapięciami w integralach,w enduro najlepsze jest typu DD a tutaj ? nie orientuję się za bardzo.
Myślałem właśnie nad HJC i najbardziej przypadł mi do gustu ten
http://allegro.pl/kask-hjc-cs-14-solid- ... 47589.html
Co myślicie ?

Co do policzków, osobiście nie miałem z tym do czynienia, któryś ze znajomych coś takiego posiada, prawdopodobnie firmy
Shark, nie marudził. Stwierdził tylko, że jest to lepsze rozwiązanie jak wymiana na nowe.

Tym tokiem myślenia nie musisz czekać w nieskończoność. Po prostu możesz kupić któryś ze starszych modeli. Mamy zimę, w sklepach zalega towar nawet z przed 3 lat, podzwoń po sklepach typu intercars/intermotors, moto-akcesoria czasami maja jakieś fajne promocje, nawet na alledrogo coś czasami sie pojawi. Mowa oczywiście o nowych garnkach, używki to średnie rozwiązanie.

Przykładowy Suomy za 418zł, rozmiar L,XLhttp://intermotors.pl/product-pol-4533- ... -mat-.html.

Zapięcie DD(DoDupy) posiada Qwest, wg. mnie gówno nie zapięcie, bo wkurza zakładanie, choć są głosy, że jest najlepsze . Lepsze funkcyjnie posiadał badziewny LS2 ale z drugiej strony jeszcze gorsze, kto ma możliwość porównania wie o co chodzi .

Zapięcie DD jest najbardziej polecane w kaskach enduro,jak się przyzwyczaisz to wcale zapinanie nie wkurza,wystarczy nie rozpinać do końca.
Co do sklepów to już szukam
Co do tego SUOMY to mało opini o nim jest.
Jak na razie moimi faworytami są hjc cs14 i shark s600.
Co myślisz o szybkach ? lepsza przyciemniana czy zwykła ?Jak przyciemniana ma się do jazdy w nocy ?

A ja polecam kask marki Lazer
jeden mam z 2000r nic z nim sie nie dzieje nawet szybkę ma oryginalna a ma śmignięte 50 tys km, wzory to nie naklejka która zaraz zlezie itd jak mam z AGV.Miałem kilkanaście kasków i te Lazery są na prawde nie do zdarcia.
zobacz ten
http://allegro.pl/kask-lazer-breva-cl-l ... 17645.html
jak są wyprzedaże to tanio kupisz a w angielskich testach Lazery często łapią po 5 gwiazdek na 5 możliwych za bezpieczeństwo.

noname pisze:Zapięcie DD jest najbardziej polecane w kaskach enduro,jak się przyzwyczaisz to wcale zapinanie nie wkurza,wystarczy nie rozpinać do końca.

Przyzwyczaić to się można tak naprawdę do każdego z zapięć stosowanych w firmowych kaskach. Każdy z producentów oferuje takie rozwiązania, które stosuje w swoich kaskach i nie zawsze jest możliwość zakupu konkretnego modelu z zapięciem, które nam akurat pasuje - stąd też np. miłośnicy shoei zawsze będą chwalić DD. Osobiście mam pięć kasków - dwa do enduro tj. o'neal, nitro mx417 oraz do turystycznej jazdy shoei multitec, nolan n103 oraz probiker (też szczęka) i najmniej podpasowało mi DD w multitec a najlepiej opanowałem i najbardziej podoba mi się zapinanie n103 i nitro .

noname pisze:Co myślisz o szybkach ? lepsza przyciemniana czy zwykła ?Jak przyciemniana ma się do jazdy w nocy ?

Czasami jadąc w nocy nawet tylko lekko przyciemniana szyba będzie ograniczała widoczność - zdarza się. Tu według mnie niestety nie znajdziesz kompromisu chyba, że kupisz kask z blendą ale nie zwykłą przyciemnianą szybą tylko przyciemnianą z filtrem. Takie rozwiązanie mam w n103 i z tego powodu odstawiłem multiteca, który oferował na zmianę dwie szyby - przezroczystą i przyciemnianą - jak dla mnie pomysł taki sobie by wozić drugą szybkę .

noname co do szybek mam podobne zdanie jak czankete, wożenie zapasu jest upierdliwe ale czasami opłacalne.

Posiadam dwie jak pisałem wcześniej. Czarną(+pinlock) używam wtedy, gdy jest słoneczko i do wieczora nic nie powinno zakłócić czasoprzestrzeni przede mną. Wyśmienicie się sprawdza. Przezroczystą(+pinlock) zakładam wieczorem, gdy wiem, że będę latał o tej porze dnia. Ewentualnie jak jest niepogoda/zimno. Czarna szybka sama w sobie powoduje, że widzimy w słoneczny dzień bardziej kontrastowo/ostrzej z daleka.

Na dalsze wypady/zloty zawsze biorę obydwie, gdyż nie raz musiałem zmieniać je ze względu na pogodę. Np. 2 lata temu jadąc z Zakopanego , wyjeżdżaliśmy i było w miarę ok, po ok 50 km zaczęło padać, wręcz ulewa się zrobiła a do domu jeszcze ok 500km..... W czarnej zero widoczności, po założeniu przezroczystej do 100km/h było widac ok.

W zeszłym roku popełniłem błąd będąc na zlocie XJR w okolicach Międzychodu, postanowiłem oblecieć MRU na szybko, wyjechałem ok 10:30, pogoda była ok, ok 13 zaczęło padać a ja w czarnej szybiałece i zonk, jechałem po omacku dobre 100km, ani wyprzedzić ciężarówkę, autobus, normalna masakra. Do tego pogubiłem się i z 3h wypadu zrobiło się ponad 5 i kole 450km zrobionych... a miało być max 200.

I jeszcze jedna przygoda- wrześień 2013, szybki wypad z rana nad morze(Gdańsk) z czarnuchą na garnku, powrót od ok. 16:50 A1 w stronę Torunia. I zonk, gdyż robi się już ciemno wcześniej. Przez nieprzewidziany postój kamrata jakieś 50 km przed Piernikowem jechałem po ciemku z uchyloną szybą, do tego kolejne 50km po naszych cudnych drogach, dwa dni na oczy nie mogłem, takie zawiane .....

Tak więc wyboru dokonuj odpowiednio i dbaj o zdrowie, gdyż życie masz jedno. Jesteś w wieku, w którym można wszystko ale złe wybory i tak wyjdą za kilkanaście lat .

Shoeia multiteca i Nolan n103 mają kumple, chwalą sobie.

Sharka 600/ raczej 700 również jeden kolega ma, lata na 1000rr i powiedział, ze drugi raz by go nie kupił. Raz- sam osobiście to widziałem, gdyż jechałem za nim- przy ok. 200km/h urwało mu szybkę z zaczepów masakra, do tego szybki pękają w miejscu mocowania pinlocka nie mając nawet bolców od niego zamocowanych.... i głośny w pizdu jest....
Miał jak pamiętam HJC-Fg14(wersja usa) i nie marudził zbytnio ale po ok 2 latach sprzedał dalej.....

daroohd pisze: zobacz ten
http://allegro.pl/kask-lazer-breva-cl-l ... 17645.html

Dzięki za info,poprzeglądam ofertę lazera,ten z linku nie podoba mi się(wiem kask nie ma się podobać,ale wolałbym jakąś bardziej zaawansowaną kolorystykę)

czankete pisze: Przyzwyczaić to się można tak naprawdę do każdego z zapięć stosowanych w firmowych kaskach.

Masz rację ale chodziło mi o to żeby nie dyskwalifikować od razu DD z tego powodu że wydaję się niewygodne.

Co do szybek,to z waszą pomocą doszedłem do tego że najlepszym wyjściem jest mieć dwie.Ten temat zostawmy w spokoju

MajkelCIN pisze: Tak więc wyboru dokonuj odpowiednio i dbaj o zdrowie, gdyż życie masz jedno. Jesteś w wieku, w którym można wszystko ale złe wybory i tak wyjdą za kilkanaście lat .

Zdaję Sobie z tego sprawę,ale z racji wieku nie stać mnie na kask za 1000 zł.

MajkelCIN pisze: Sharka 600/ raczej 700 również jeden kolega ma, lata na 1000rr i powiedział, ze drugi raz by go nie kupił. Raz- sam osobiście to widziałem, gdyż jechałem za nim- przy ok. 200km/h urwało mu szybkę z zaczepów masakra, do tego szybki pękają w miejscu mocowania pinlocka nie mając nawet bolców od niego zamocowanych.... i głośny w pizdu jest....
Miał jak pamiętam HJC-Fg14(wersja usa) i nie marudził zbytnio ale po ok 2 latach sprzedał dalej.....

W takim razie sharki odpuszczam Zostaję HJC i dodatkowa szybka.

Kurczę,kasków jest mnóstwo na stronach aukcyjnych,gubię się już w tym.
Co możecie powiedzieć o masie kasku ? Jest odczuwalna różnica 200g dla karku ?

W ogóle to dzięki za tak wyczerpujące posty,wiem że zajmuję to trochę czasu i doceniam to

AGV-K3. Nic nie dmucha, nie gwiżdże. ***zajeb*** wykonany i w dobrej cenie - co prawda przy 200 go nie sprawdzałem ale ok.150km/h.

Te 200gram może robić różnicę w dalszych trasach, w koło komina raczej nie powinno ciążyć aż tak bardzo.

ten kask Lazera
http://allegro.pl/kask-lazer-breva-cl-l ... 17645.html
nie polecam za bardzo w upalne dni mało wentylacji ja mam
http://allegro.pl/kask-lazer-breva-trop ... 74231.html
i jak jest upał i staniesz to robi sie szybko ciepło
mam cały czarny był droższy i ma 5 lat gwarancji po 2 sezonach jak nowy
masz stronę Rider Kraków salon Suzuki BMW od lat
sklep
http://www.motoakcesoria.com/breva-lx-c-1_2_345.html
maja nawet promocje ja dałem te 500 dwa lata temu.

Linki
http://www.motoakcesoria.com/integralne-c-1_2.html
http://www.motoakcesoria.com/kaski-laze ... c-c-1.html
Lazer ma twarde szybki czego nie ma AGV. poczytaj opinie na forach i nie paruje na prawde.

O agv też myślałem
Z ciekawszych lazerów to Lazer Bayamo tylko ale ma blende której nie chcę i jest cięższy od hjc czy agv.
Zostaję HJC i AGV.

Fajny ten Lazer
Powiem jedno waga 1550 to nie jest masakra ma dobre wyposażenie
blenda cały mechanizm z szybka na pewno waży więcej niz 100g
posiada jeszcze
- W pełni wyjmowane i nadające się do prania wnętrze
- Wpinany podbródek
- Wypinany deflektor na nos -też waży dodatkowo
jakie chcesz te AGV
poza tym kask trzeba przymierzyć czy pasuje czy nie ja napaliłem sie kiedyś na AGV pojechałem do Krakowa do salonu a potem głowy wyciągnąć nie mogłem. mam agv otwarty i jakość powłoki lakieru nie jest rewelacyjna.

a blenda to cos cudownego w kasku jak jedziesz o zachodzie słońca w mega upał podnosisz szybke a blenda na dól, albo pod słońce, sa blendy w Lazerku w każdym kolorze ja myślę o lustrze.