WSK - WueSKowe Forum

Witam wszystkich. Piszę raczej z nietypową prośbą na forum wueska.pl i jeżeli moderator uzna że to nie miejsce proszę o usunięcie tematu. Chciałbym prosić użytkowników forum o pomoc finansową dla mojego 5-miesięcznego pieska Tosi. Wczoraj podczas zabawy bardzo niefortunnie upadła z łóżka i doszło do skomplikowanego złamania w stawie łokciowym w przedniej łapce. Pojechałem ze swoją dziewczyną która ciągle płacze do kliniki w Olsztynie ( studiuję w Szczytnie) i okazało się że jest to skomplikowany i drogi zabieg. Założyli gips na łapkę i dzisiaj o 16:30 będzie miała operację - cena za zabieg to minimum 1000zł( dzwoniłem do innych klinik i ceny są znacznie większe). Bardzo was proszę o wpłacanie jakieś cegiełki, zabieg jest bardzo drogi a może ktoś z was będzie miał ochotę pomóc w tej sprawie.Tosia bardzo cierpi, skumli i piszczy z bólu. Nikogo nie namawiam, jeśli ktoś ma ochotę pomóc proszę o PW podam dane swojego konta. Wstawiam zdjęcie Tosi przed zabiegiem, a jak po zabiegu dostanę dokumenty leczenia również je wrzucę aby ktoś nie pomyślał że chce zarobić na nieszczęściu mojego psa. Bardzo dziękuję wam za wszelką pomoc i zainteresowanie.

Tosia jest już po operacji. Zabieg trwał 3 godziny i wszystko poszło zgodnie z planem. W załączniku przesyłam zdjęcie rentgenowskie z przed operacji. Resztę dokumentacji wraz z rachunkiem zbiorczym dostanę w poniedziałek na wizycie kontrolnej. Za wczoraj do zapłaty było 1109 zł. Jeśli ktoś ma chęć poproszę o cegiełkę, jeszcze nikt się nie zgłosił.

Z powodu braku zainteresowania tematem proszę o jego zamknięcie

Masz chłopie wieeeelkie serducho, pieniądze to nie wszystko. Dobrze, że uratowałeś Tośkę - odwdzięczy Ci się .
Mam nadzieję, że szybko się "wyliże" .

Dzięki Tośka aktualnie ma 3 śruby w nodze i z tego co mówił weterynarz zostaną do końca życia. Za 2-3 tygodnie będzie miała ściągany gips. Dam znać czy wszystko jest ok , bo możliwe że jakieś konsekwencje tego wypadku zostaną, ale jestem dobrej myśli i mam nadzieje że znowu będzie mi dokuczała jak przed złamaniem

Będzie dobrze, nie ma co się martwić na zapas. Przez jesień i zimę się wzmocni to na wiosnę będzie śmigać jak nowo narodzona

....ona ma pięć miesięcy czy pięć lat, bo pyszczek ma jakiś taki siwy ?

nie wiadomo ile dokładnie bo znaleziona na ulicy ale weterynarz mówił że koło 5 miesięcy bo jej zęby mleczne wypadają właśnie

Pies już ma wyciągnięte śruby, i zaczyna używać złamanej łapy także wszystko powinno być dobrze Weterynarz powiedział że jakaś nieruchomość w stawie może pozostać, ale z uwagi na to że jest to młody pies sądzę, po tym co widzę że będzie jak z przed wypadku

Dobrze, że Twój przyjaciel wraca do zdrowia i szacun, że się nim zająłeś, pozdrawiam!