WSK - WueSKowe Forum

Witam,

mam dylemat bardzo duży. Otóż do kupienia wioskę obok jest WSK 175 z 1976 roku. Wszystko w 100% oryginale lecz widać naloty rdzy gdzieniegdzie (to mi jednak średnio przeszkadza, bo i tak raczej będzie piaskowane prędzej czy później), zarejestrowana oraz z ważnym ubezpieczeniem (lecz bez ważnego od 1998 roku przeglądu), silnik powinien według starszego pana odpalić bo odpalał 2 lata temu (mój ojciec pamięta jak on jeździł i potwierdza, że do końca chodziła). Ponadto sporo dodatkowych części, także nieużywanych (np. 2 cylindry, prądnice, głowica, osłona łańcucha, 2 koła) + elegancki orzeszek. Cena 1500 zł, raczej z tym panem będzie trudno coś wynegocjować. Brać czy nie brać, oto jest pytanie skierowane do Was koledzy i koleżanki... :->

Oto zdjęcie WSK (bez zbiornika, boczków i siedzenia, bo ściągnęliśmy)

W tej cenie na chodzie z częściami i z dokumentami warto jak byś nie brał a była blisko to sam bym kupił bez zastanowienia bo sam szukam takiej 175 i jeszcze z tego rocznika ....

Ok, dzięki za opinię Czekam na opinie innych użytkowników!

bs96 pisze: ...zarejestrowana oraz z ważnym ubezpieczeniem...

...za te pieniądze bierz i nawet się nie zastanawiaj bo zaraz jej nie będzie

Dzięki za opinię!

jak sie zastanawiasz to ja ja przygarne chetnie

Biorę ją przyjacielu, jeśli do jutra uda mi się zebrać kase (a powinno )

cena "lekko" okazyjna, jak nie bierzesz to daj znać, dziś po nią przyjadę

jutro bedzie u mnie, nie widze innej opcji

zdziwiłym się gdyby było inaczej

bs96 pisze:jak sie zastanawiasz to ja ja przygarne chetnie

bs96 pisze:cena "lekko" okazyjna, jak nie bierzesz to daj znać, dziś po nią przyjadę

Eno panowie ja byłem 1 oczkującym hi hi

Przybyłem wczoraj do niego i powiedział, że postara się sam ją odrestaurować, o czym trochę przebąkiwał jak za pierwszym razem do niego przybyłem, ale rzucił te 1500. Powiedział jednak, że mam przyjechać na wiosnę i wtedy może może Także czekam i go najadę... Pytanie jeszcze do was - duże kłopoty są z zarejestrowaniem na białe WSK M06B3, do której posiadam dowód rejestracyjny, ale ostatnie przegląd i ubezpieczenie były w 1982? Sprawa wygląda tak, że kupiłem ją od synów właściciela i nie spisywałem póki co żadnej umowy z ich ojcem, ale mogę spisać (on już ze starości zaczyna świrować, ale da radę by coś tam podpisał).

To spisz umowę z ojcem - właścicielem i nie będziesz miał problemów.OC wykup w dniu kupna, czyli data na umowie pokrywa się z datą wykupienia polisy.

czailes sie i poszlo bokiem

Tak to wygląda, ale już wtedy mi mówił czy nie chciałbym jej lepiej wziąć wiosną... Powiedziałem, że nie :v I teraz wiem, że chodziło mu o to, że spróbuje sam ją odrestaurować. Ale z doświadczenia wiem że ni ch..., nie zrobi tego i tak

mixol, a dziadek nie bedzie mial jakichś kłopotów? I on musi ten pojazd wyrejestrować czy nic nie musi robić tylko ja ide do urzędu i działam? Wybacz że nie wiem takich rzeczy ale wszystkie motocykle mam niezarejestrowane

On może wyrejestrować lub nie, jego wola, a Ty masz teoretycznie 30 dni na rejestrację. Ubezpieczenie w dniu zakupu, przegląd przed rejestracją i tyle

bs96 pisze:mixol, a dziadek nie bedzie mial jakichś kłopotów? I on musi ten pojazd wyrejestrować czy nic nie musi robić tylko ja ide do urzędu i działam? Wybacz że nie wiem takich rzeczy ale wszystkie motocykle mam niezarejestrowane

Jezeli wsk jest zarejestrowana w tym samym WK co ty bedziesz rejestrowal to nic nie musi zglaszac, oni sobie to sami uporzadkuja ,a jezeli w innym to powinno sie zglosic sprzedaz pojazdu.
Ja mialem taki przypadek z samochodem , nie dostalem twardego dowodu poniewaz sprzedajacy nie zglosil sprzedazy I nie mogli potwierdzic . Dopiero gdy zadzwonilem, I osoba od ktorej kupilem auto poszla I zglosila wszystko poszlo ok.
Ale jak wszyscy wiemy kazdy WK rzadzi sie innymi prawami wiec moze to zupelnie nie miec znaczenia.

Tak to się kończy jak się człowiek zastanawia.
Jak cena pasi to wyciągasz kasę i bierzesz moto. Inaczej zostaje tylko smaczek.

Temat zamykam, o rejestracji pogadajcie w odpowiednim dziale.