CrazyMario pisze: ↑2017-03-05, 12:09
zastanawia mnie tylko fakt czy idzie z tego przeżyć
Wniosek: nie masz pojęcia o DG. Nie masz pojęcia o kosztach prowadzenia DG. Nie masz pojęcia o rynku który Cie otacza. Jak znam życie nawet nie zrobiłeś wstępnej kalkulacji kosztów uruchomienia warsztatu: maszyny, sprzęt drobny, narzędzia podstawowe.
Więc tak:
weź kartkę i długopis
1. spisz co potrafisz robić
2. wykreśl to na co w Twojej okolicy nie ma popytu, lub są już firmy robiące to dobrze ( czyt. lepiej niż Ty ) i w dobrych pieniądzach
Masz bazę do budowy firmy - określony kierunek ( tak zakładamy

)
Teraz będzie potrzebna druga strona tej kartki - jeśli ją zabazgrałeś to weź drugą kartkę
1. spisz potrzebne duże maszyny ( spawarka, tokarka, frezarka, ploter CNC, czy co tam Ci wyszło z pierwszej kartki )
2. sprawdź ceny tego sprzętu nowego i używanego ( warto aby na używany też była FVAT )
3. spisz drobne narzędzia ( klucze, mierniki, chwytaki, kombinerki itd ) - nie patrz na to co masz, to co masz to z całą pewnością za mało i nie masz ani połowy tego co będziesz potrzebował ( jak nie wierzysz to porównaj po spisaniu

)
4. spisz średnia wyposażenie ( podnośniki, imadła itd )
5. spisz wyposażenie: szafki, stoły warsztatowe, oświetlenia
W tym miejscu pewnie brakło kartki - weź kolejną
6. koszty reklamy: portale internetowe, jakiś baner na płot, oklejenie samochodu, strona internetowa, może lokalna prasa
7. kasa fiskalna ( około 1600 zł, ale połowę US ci odda )
8. lokal i jego adaptacja na potrzeby firmy, brama wjazdowa, malowanie, instalacje elektryczne
Oczywiście samo wypisanie to połowa sukcesu - wpisz ceny i podlicz ile musisz położyć zanim zaczniesz.
Myślałeś że to koniec

Nic z tych rzeczy.
Koszty stałe, zarobisz czy nie będziesz musiał je ponieść - tu może Ci troszkę pomogę.
1. księgowa - 250
2. ZUS 1200 ( co rok więcej i nie ciesz się tym że przez 2 lata tylko połowa, szybko minie )
3.prąd 300 ( to wersja optymistyczna jak nie będziesz maszyn za dużo używał, bo jak polecisz z maszynami to zaczniesz tę kwotę mnożyć, no i ogrzewanie nie będzie elektryczne )
4. telefony + internet 100 ( zakładamy że nie będzie to ten z domu tylko jak normalna firma )
5. woda 100 ( zakładamy, że nie będziesz się w pracy kąpał ale łapki i ryjek umyjesz)
6. ogrzewanie ( to zależy od opcji więc będzie bez kwoty - dopisz sobie sam średnią miesięcznie w przeliczeniu na rok )
Wyszło nam optymistycznie, że kosztów stałych masz około 2000 zł. Choć jak wiem po sobie to wyjdzie więcej
Pamiętaj, że z tego co wpadnie ci do kasetki 23% automatem zabiera US z tytułu VAT, a jak przychód przewyższy koszty to od różnicy 18% podatek dochodowy.
Wracamy do kartek
Zrób coś co nazwiemy szumnie "planem zysków"
Spisz usługi które będziesz wykonywał oraz stawki za nie.
Wymyśl sobie jakąś realną do wykonania ilość tych usług w okresie miesiąca, uwzględnij potrzeby rynku oraz czas na wykonanie tych prac.
Policz czy planowane zyski pokryją koszty i dadzą ci oczekiwaną wypłatę - jeśli po odliczeniu kosztów oraz potrąceniu podatków zostanie Ci mniej niż 5000 zł to przemyśl temat. Nie zakładaj że te 5000 będzie, bo realnie pewnie będzie 3000 średnio miesięcznie. I tu powstają dwa pytania: czy jest sens użerać się za 3000 zł z klientami ( detal to wredny klient ) skoro tyle można na etacie zarabiać. No i kolejne: po jakim czasie i czy inwestycja się zwróci, poprzez zwrot nie rozumiemy tego ile zarabiamy tylko ile możemy z tego odłożyć aby w jakimś czasie pokryć koszty sprzetu który z czasem trzeba będzie wymieniać i dokupować nowy - narzędzi zawsze jest za mało
Pamiętaj że musisz mieć rezerwę ma materiał/części - jaka to kwota musisz ustalić sam w zależności od branży.
Musisz mieć rezerwę na nowe narzędzia oraz na naprawę posiadanych maszyn.
Abyś mnie dobrze zrozumiał: nie zniechęcam Cię do prowadzenia DG, sam mam firmę od 2008 roku, znajomi którzy startowali na dotacjach i zdobywali klientów zaniżaniem cen pozwijali się po 2 latach jak podskoczył ZUS na pełną stawkę, skończyły się gwarancje na sprzęt i trzeba było zacząć inwestować ze swoich. Chcę abyś zrozumiał, że nasz obecny system, rynek oraz społeczeństwo to nienajlepszy czas na eksperymenty biznesowe, jeśli dobrze nie policzysz na starcie to utopisz kasę, której nie odzyskasz nawet wyprzedając maszyny czy narzędzia.