Post
autor: Brat » 2010-04-15, 22:38
kondensator jest potrzebny na 100 %, on przecież zmienia kąt przesunięcia fazowego, bez niego silnik ruszy, ale będzie słabszy o jakieś 30 % i nie będzie płynnie pracować (będzie drgać)
Sam kondensator weź z pralki z której wyciąłeś silnik, przeważnie to jakieś 10 mikro faradów i nie może to być jakiś suchy kondzior wielkości 5 zł, duży tylko papierowy, wielkości szklanki 200ml do 400 v.
Taki silnik oczywiście może długo pracować i nawet nieustannie, ale przy minimalnym obciążeniu, taki silnik z pospolitej pralki automatycznej i taki z frani ma tylko 180w czyli bardzo mało, nie wiem czy uda ci się to jakoś polerować na takim silniku.
Ps. przeciętna wiertarka ma 500 w i się w miarę nadaje, chociaż czasem może się zdarzyć że już się wtedy przegrzewa bo jest pod dużym obciążeniem, pomyśl co się będzie dziać z takim słabym silniczkiem z pralki.