WSK - WueSKowe Forum

Jak ten silnik pracuje? Nie zaciera się po jakimś czasie pracy??

Miejsce gdzie przebiło alu to jakieś 0,3 cm2. Podebrałem nieco to miejsce dremerem żeby nie puchło bardziej jak tuleja. Jeszcze nie pracował bo nie maił w czym

sebastian440 pisze:Bayu pakowałeś również większy tłok ? Jeśli można wiedzieć z jakimi rezultatami ?

No mozliwe ze tam mogly byc ruznice w cylindrach. Ja tylko wytaczałem tuleje całkowicie ze starego cylindra bo znajomy chce tam wsadzic nową większą tuleje bo robi triala ale strasznie sie z tym paprze, troche mu przy tym pomagałem od strony ślusarsko tokarskiej itd, i tak przy okazji zaczolem tez działac w tym temacie tylko chce to wszystko uprościć, i isc nieco w inną strone niż on, narazie mam pomysl i jak to dopracuje to zloze dopiero wszystko do kupy, zobaczymy co z tego wyjdzie, takze nie jezdzilem jeszcze na żadnym takim wynalazku.

ja wytaczałem również tuleję i z tego co kojarzę to chyba przy 69 mm jest przebicie do alu dopiero wiec 65 spokojni wyjdzie.

Tuleja ma w środku średnice ok 70mm ale na dole są miejsca w pobliżu kanałów przelotowych gdzie jest ok 65mm. Przebicie w tym miejscu nie jest tragedią ale lepiej dać sobie spokój z oryginalną tuleją. Stary kumpel z politechniki łódzkiej robił coś takiego http://www.bikepics.com/members/dudi1203/p15/ jest fachowcem w tej dziedzinie i myślę że za odpowiednią kasę podjąłby się tulejowania. Jak ktoś robi zamówienie na tłoki to się pisze tylko na średnicę ponad 65mm.

wujcio pisze:ja wytaczałem również tuleję i z tego co kojarzę to chyba przy 69 mm jest przebicie do alu dopiero wiec 65 spokojni wyjdzie.

Wujcio jak to możliwe skoro przy 65 zaczyna przebijać ? Inna tuleja to najsolidniejsze rozwiązanie.

jest mozliwe bo mi przy 65 tez nie przebiło nic, i bylo wspomniane ze moze w tamten cyl. taki, bo był od gazeli, owszem przy wlocie kanalów pluczących moze nieco wyjsc alu zalezy jaki odlew (i mowa o wlocie czyli od strony kareru nie wylotu czyli okien u góry)ale to tam niema wogule znaczenia wystarczy wyrównac i zaokrąglic, tamto miejsce bo to jest spowodowane fazą jaka byla na tuleji od strony alu. Tuleja to owszem ale przy wymiarze powyrzej 65, przy 65 wystarcza fabryczna tuleja w większości przypadkow, jak robic tuleje to wstawic cos pod tlok kolo 70mm

Krótka piłka, kto jaki miał gar - W2A, W2B, wyciszenia, bez wyciszeń ?

I o jakich tłokach mówimy. Jaki wymiar, jaki motocykl ,sworzeń..

JA mam gar gazeli W2 i tłok jawa 65,0X.

O jakim tłoku jawy mówisz. Podaj model. Wymiary sworznia i odległości denka od sworznia się pokrywają z oryginalnym tłokiem?

Piszemy tutaj o wielkich tłokach w okolicach 70mm. Po szybkich pomiarach i przemyśleniach średnio to widzę. Tuleja fabryczna na górze ma 70mm. Granica rozstawu szpilek to jakieś 77mm chyba więc tuleje by wypadało dać maks te 75mm. Bierzemy teraz tłok 69-70mm i z tulei zostaje grubość w granicach rozsądku. Niby niemcy w simsonach maja tuleje po 1mm i to chodzi ,ale...

Kolejna sprawa ,że tak duża tuleja zabiera nam materiał z kanałów przelotowych przez co może to negatywnie wpłynąć na poprawne zasilanie silnika.

Idąc dalej.. nowa tuleja więc pokusiłbym się o dodanie dodatkowych kanałów ,tyle tylko ,że przy tak dużej tulei nie bardzo widzę na to wszytko miejsce. Problem z cylindrami wsk jest taki ,że fabryka szczędziła nadlewu aluminium dookoła tulei i nie ma w czym rzeźbić. Kolejny raz przytoczę simson'a ,gdzie materiału jest naprawdę sporo.

Niechcial bym gdybac ale kolega Sebastian440, pisze zapewne o tloku od starej jawy 250, jest on wyższy od orginału (juz nie pamietam ale ok 5-7mm)i trzeba klasć dystans pod cylinder, (zwiększamy pojemnosć szkodliwą) sworzeń 15mm od sworznia w dół jest ok. i przy tym wymiarze 65mm to fabryczna tuleja wystarczy, przy 69-70mm to tak jak napisałes tuleja na 74-75mm, kanały wcale nam wiele nie ucierpią bo zostają nawet wewnętrzne nadlewki, a same kanały mozna nieco powiększyć, trzeba tez napawać góre cylindra zeby wpuscic kołnierz tulei, co do dodatkowych kanałów to masz racje ledwo wyjda małe botsy, ale na to jest rada bo można w tym miejscu napawac na zewnatrz troche alu zeby mozna je bylo zrobic większe, ale to jest dosc pracochłonny zabieg, i nie wiem czy sie obejdzie bez wycinania żeber cylindra napawaniu i wspawaniu ich z powrotem, to by bylo chyba najleprze rozwiązanie.
Ale zawsze leprze choćby małe dodatkowe płukanie, i o ile przy 69mm to jest tam niezbyt wiele miejsca, to przy 65mm spokojnie cos tam da sie wyrzeźbić bez napawywania.

To teraz może tak. Kupa teorii, to może dla odmiany trochę praktyki?

bayu pisze:tuleja na 74-75mm, kanały wcale nam wiele nie ucierpią bo zostają nawet wewnętrzne nadlewki, a same kanały mozna nieco powiększyć, trzeba tez napawać góre cylindra zeby wpuscic kołnierz tulei, co do dodatkowych kanałów to masz racje ledwo wyjda małe botsy

sama praktyka

Chodziło o jakieś zdjęcia czy coś ...

Nikt takich modyfikacji nie prowadził więc zdjęć też nie będzie. Póki co od początku tematu nic nie zostało ustalone prócz tego na ile starcza fabryczna tuleja.

Almot 125, przebijało miejscami alu już.

Bo almot ma tuleje które na zewnątrz nie są gładkie (i równe??). To może się tak dziać jak na obrazku.

Ale gadamy o 175 a nie 125:)

To nie ma problemu, czekam na jakąś fotorelacje od Ciebie. Kasuje zdjęcia, żeby Ci nie przeszkadzały.