Dodatkowe kanały płuczące w WSK 175.
- irek
- Posty: 569
- Rejestracja: 2007-01-03, 17:20
- GG: 7348413
- Moje maszyny: Komar, WSK 175
- Lokalizacja: Paszczyna
- Kontaktowanie:
Re: Dodatkowe kanały płuczące w WSK 175.
Ja właśnie wolałbym, żeby dodać jej jadu na wyższych obrotach bo jeśli chodzi o niskie obroty to tam membrana dodaje wigoru więc i tak będzie mocniejsza. Ja za to wolałbym przestroić ją na troszkę wyższe obroty. Tylko bez przesady. dużych wymagań nie mam. Prawdopodobnie podpiłuje okno wydechowe, żeby wydłużyć czas jego otwarcia. To powinno pomóc w wkręceniu się na troszkę wyższe obroty.
Spawanie TIG Stal zwykła, nierdzewna i aluminium
- Stary
- Posty: 1195
- Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
- GG: 3029753
- Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Dodatkowe kanały płuczące w WSK 175.
Im dłużej czytam różne artykuły o tuningu tym bardziej mi się go odechciewa 
To co na papierze często daleko odbiega od realnych warunków pracy jednostki. W sumie to nie dość, że to dwusuw to jeszcze o małej pojemności. Trzeba tu rzeczywiście iść bardziej w moc niż moment obrotowy tylko ... czy wał i inne elementy poddadzą się takiemu tuningowi i rzeczywiście pozwolą się ostro "wkręcić"? Może się okazać, że mimo przeróbek obroty nie wzrosną, a wydajność jednostki spadnie.
Nawet tak prosty silnik jak jednostki typu W2x zawiera w sobie bardzo specyficzną sieć wzajemnych połączeń. Często zmiana jednego elementu może przynieść bardzo pozytywne efekty, z drugiej strony zmiana wielu parametrów wbrew pozorom może w ogóle nie przynieść oczekiwanych rezultatów. Przyznam, że ostatnio bardziej siedzę w 4 suwach i tam to po prostu ręce załamywać
Co poprawisz jeden parametr okazuje się, że inny za nim nie nadąża i tak w kółko
Zwiększasz stopień sprężania, obroty maksymalne - co z doborem świecy zapłonowej i kątem wyprzedzenia zapłonu? Zwykłe F100 nie wystarczy skoro lekko wzmacniane W2x potrafi je niszczyć. Zapłon przyspieszać zgodnie z ogólnymi zasadami? A co z poprawką na dużo zwiększone obroty -> większa szybkość mieszanki -> większe rozdrobnienie -> większa szybkość spalania -> zapłon późniejszy? A może w W2x nie ma to przy tych obrotach jeszcze tak dużego znaczenia? A co z modułem zapłonowym? Standardowy bateryjny zapłon z przerywaczem może po prostu nie nadążyć, chociaż przyznam, że nie wiem do jakich obrotów max. został zaprojektowany ten układ. Nie lepiej zastosować coś na wzór motoplatu lub vape?
Silnik to bardzo, ale to bardzo subtelna sieć wzajemnych powiązań i trzeba myśleć wielowymiarowo.
Ja czekam, aż (PUMA) zrobisz ten silnik. Jestem bardzo ciekaw efektów zastosowanych przeróbek, chociaż w wielu miejscach mam zastrzeżenia i nie zgadzam się z Tobą
Kiedy planujesz (mniej więcej) pierwsze oblatywanie sprzętu?

To co na papierze często daleko odbiega od realnych warunków pracy jednostki. W sumie to nie dość, że to dwusuw to jeszcze o małej pojemności. Trzeba tu rzeczywiście iść bardziej w moc niż moment obrotowy tylko ... czy wał i inne elementy poddadzą się takiemu tuningowi i rzeczywiście pozwolą się ostro "wkręcić"? Może się okazać, że mimo przeróbek obroty nie wzrosną, a wydajność jednostki spadnie.
Nawet tak prosty silnik jak jednostki typu W2x zawiera w sobie bardzo specyficzną sieć wzajemnych połączeń. Często zmiana jednego elementu może przynieść bardzo pozytywne efekty, z drugiej strony zmiana wielu parametrów wbrew pozorom może w ogóle nie przynieść oczekiwanych rezultatów. Przyznam, że ostatnio bardziej siedzę w 4 suwach i tam to po prostu ręce załamywać


Silnik to bardzo, ale to bardzo subtelna sieć wzajemnych powiązań i trzeba myśleć wielowymiarowo.
Ja czekam, aż (PUMA) zrobisz ten silnik. Jestem bardzo ciekaw efektów zastosowanych przeróbek, chociaż w wielu miejscach mam zastrzeżenia i nie zgadzam się z Tobą

- irek
- Posty: 569
- Rejestracja: 2007-01-03, 17:20
- GG: 7348413
- Moje maszyny: Komar, WSK 175
- Lokalizacja: Paszczyna
- Kontaktowanie:
Re: Dodatkowe kanały płuczące w WSK 175.
No z tą siecią powiązań to się zgadzam z Tobą.
Tylko ja tego silnika nie tuninguje... Wolę to nazwać usprawnieniem. Nie chce, żeby kręcił 10 - 12 tysięcy obrotów. Wystarczy mi 500 góra 1000 obrotów więcej niż fabrycznie.
Gdyby to był tuning to pewnie spawałbym wydech, tulejował cylinder i może zrobiłbym jeszcze parę innych poważnych przeróbek.
A mógłbyś mi Stary powiedzieć z czym się nie zgadzasz?? Jakaś opinia zawsze się przyda.
A kiedy jazda? Sam nie wiem. Myślę, że w marzec to taka optymistyczna i realna wersja. Ale może się to przedłużyć. Zależy głównie od ilości robót przy maszynie i ich rodzaju czyli pieniędzy. Powiem tylko, że czeka mnie przebijanie numerów ramy, potem malowanie i wiele innych robót z tym związanych. Np. wydłuża się wszystko bo muszę szukać nowych karterów, za tydzień być może jeszcze coś spowoduje opóźnienie. Więc w najgorszym wypadku jazda koło maja. Przynajmniej chciałbym bardzo na początku sezonu mieć gotowy (ukończony, jeżdżący) i przede wszystkim zarejestrowany motocykl.
Ja za cel obrałem sobie mniejsze zużycie paliwa przy podobnych osiągach jak fabryczne lub mniej więcej takie samo zużycie paliwa ale moc większa niż seryjnie.
Ja mam tylko nadzieje, że uda mi się któryś z tych celów osiągnąć.
Tylko ja tego silnika nie tuninguje... Wolę to nazwać usprawnieniem. Nie chce, żeby kręcił 10 - 12 tysięcy obrotów. Wystarczy mi 500 góra 1000 obrotów więcej niż fabrycznie.
Gdyby to był tuning to pewnie spawałbym wydech, tulejował cylinder i może zrobiłbym jeszcze parę innych poważnych przeróbek.
A mógłbyś mi Stary powiedzieć z czym się nie zgadzasz?? Jakaś opinia zawsze się przyda.
A kiedy jazda? Sam nie wiem. Myślę, że w marzec to taka optymistyczna i realna wersja. Ale może się to przedłużyć. Zależy głównie od ilości robót przy maszynie i ich rodzaju czyli pieniędzy. Powiem tylko, że czeka mnie przebijanie numerów ramy, potem malowanie i wiele innych robót z tym związanych. Np. wydłuża się wszystko bo muszę szukać nowych karterów, za tydzień być może jeszcze coś spowoduje opóźnienie. Więc w najgorszym wypadku jazda koło maja. Przynajmniej chciałbym bardzo na początku sezonu mieć gotowy (ukończony, jeżdżący) i przede wszystkim zarejestrowany motocykl.
Ja za cel obrałem sobie mniejsze zużycie paliwa przy podobnych osiągach jak fabryczne lub mniej więcej takie samo zużycie paliwa ale moc większa niż seryjnie.
Ja mam tylko nadzieje, że uda mi się któryś z tych celów osiągnąć.
Spawanie TIG Stal zwykła, nierdzewna i aluminium
- Stary
- Posty: 1195
- Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
- GG: 3029753
- Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Dodatkowe kanały płuczące w WSK 175.
Wydech akurat sobie pospawaj. Przy tym fabrycznym przypuszczam, że jednostka trochę traci. Nie ma to jak porządny dyfuzor - znajomość jego działania wszystko wyjaśnia.
- wujcio
- Posty: 1764
- Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
- GG: 0
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontaktowanie:
Re: Dodatkowe kanały płuczące w WSK 175.
jak chcesz zeby moto malo palil to zrob taka modyfikacje jak ja mam czyli gaznik od Jawy 350 TS moj motor pali 2.5 l / 100km w trasie osiagi sa naprawde swietne
- Brat
- Posty: 874
- Rejestracja: 2008-03-13, 23:50
- Moje maszyny: Wsk m21w2 "Kobuz"
- Lokalizacja: Jaworzno (Śląsk)
- Kontaktowanie:
Re: Dodatkowe kanały płuczące w WSK 175.
2,5 litra 175 ?? popularny komarek pali od 2 do 2,5l, masz to jakoś udokumentowane że spalanie jest tak niskie ?? robisz spisy spalania ?? bardzo mnie ciekawią twoje słowa.
-
- Posty: 140
- Rejestracja: 2008-07-21, 19:48
- Lokalizacja: Żyraków
- Kontaktowanie:
Re: Dodatkowe kanały płuczące w WSK 175.
Na gażniku od jawy to raczej nie możliwe że motor ci tyle pali. Mi w trasie na pegazie wyszło 3,5l /100km ale prędkość mało kiedy przekraczała 75km/h
Dzięki za opere z automatycznym słownikiem 

- Stary
- Posty: 1195
- Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
- GG: 3029753
- Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Dodatkowe kanały płuczące w WSK 175.
Tylko wiecie, Wujcio ma emeryckie prędkości
Ot jak ważna jest regulacja gaźnika 


- Wojtek
- Posty: 958
- Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: Dodatkowe kanały płuczące w WSK 175.
Regulacja i eco-driving
Na forum jawy wypowiadał się człowiek, który w Jawie 350 (nie mam pewności czy to silnik 634 z żeliwnymi cylindrami oraz prącą 6V czy nowszy alu 12V od TS) uzyskał zużycie paliwa rzędu 3 litrów wcale nie jeżdżąc bardzo wolno. Wykonał pewne modyfikacje silnika lecz niezbyt znaczące. Podstawa to jego sposób jazdy.
Jeżeli gaźnik od teresy zapewnia tak niskie zużycie paliwa to chyba sam się na niego skuszę. Mi średnia z ponad 2 tysięcy kilometrów wyszła około 4,2 litra/100 km. Już nie pamiętam Wujcio czy użyłeś nowego chińskiego gaźnika czy używanego czeskiego?

Jeżeli gaźnik od teresy zapewnia tak niskie zużycie paliwa to chyba sam się na niego skuszę. Mi średnia z ponad 2 tysięcy kilometrów wyszła około 4,2 litra/100 km. Już nie pamiętam Wujcio czy użyłeś nowego chińskiego gaźnika czy używanego czeskiego?
Takie porównanie do niczego nie prowadzi aczkolwiek i tak dosyć niskie zużycie uzyskałeś. Odnoszę wrażenie że Wujcio najlepiej wie ile zużywa jego WSK. Byłbym skłonny w to uwierzyć.Na gażniku od jawy to raczej nie możliwe że motor ci tyle pali. Mi w trasie na pegazie wyszło 3,5l /100km ale prędkość mało kiedy przekraczała 75km/h
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!
- wujcio
- Posty: 1764
- Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
- GG: 0
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontaktowanie:
Re: Dodatkowe kanały płuczące w WSK 175.
sprawdziłem to iloscią paliwa i przejechanymi kilometrami ;]
w gaźniku mam ustawioną iglice na sam dół więc mieszanka jest uboga dzięki czemu nie ma choroby kobuzowej na 4 biegu.
pomiar wykonałem tak że zatankowałem do pełna przejechałem 200 km i wlałem 5l co pokryło idealnie różnice w ilości paliwa w zbiorniku.
średnia prędkość wynosiła około 70-80 km/h
w gaźniku mam ustawioną iglice na sam dół więc mieszanka jest uboga dzięki czemu nie ma choroby kobuzowej na 4 biegu.
pomiar wykonałem tak że zatankowałem do pełna przejechałem 200 km i wlałem 5l co pokryło idealnie różnice w ilości paliwa w zbiorniku.
średnia prędkość wynosiła około 70-80 km/h
- Alien
- Posty: 1981
- Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
- GG: 0
- Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
- Lokalizacja: Słomniki/Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Dodatkowe kanały płuczące w WSK 175.
Ja myślę że sekretem ni jest gaźnik w sam sobie...grunt żeby silnik był po kapitalce z prawdziwego zdarzenia. Wtedy dobrze wyregulowany gaźnik (bez typowego dla wytyranych Pegazów luzu na przepustnicy) daje dobre efekty. To nie żadna magia IKOVA, tylko fakt ze naprawdę mało kto ma Pegaza w bardzo dobrym stanie...Podsumowując:
1. Stan silnika.
2. Stan gaźnika i jego regulacja.
3. Styl jazdy.
1. Stan silnika.
2. Stan gaźnika i jego regulacja.
3. Styl jazdy.
- Stary
- Posty: 1195
- Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
- GG: 3029753
- Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Dodatkowe kanały płuczące w WSK 175.
Ciągnąc dalej off-topic -> jutro wysyłam Pegazy do regeneracji (wraz z prądnicą) do Tucholi. Także zobaczymy co się da wycisnąć z pegaza 

-
- Posty: 140
- Rejestracja: 2008-07-21, 19:48
- Lokalizacja: Żyraków
- Kontaktowanie:
Re: Dodatkowe kanały płuczące w WSK 175.
W książce spalanie podane jest 2,5l /100km przy prędkości 50-60 km/h. Jeżeli wszystko ustawi się tak jak powinno być może się uda. Co do tego że romet pali 2l/100km to były dużo lepsze wyniki np: http://motocykle.svasti.org/index.html? ... plony.html . Kumpel na ikovie w ts350 uzyskał 4l/100km ale ten silnik nie chodził tak jak powinnien zrobił się mulasty nierówno , pracował , grzał się itp. Do wsk wolałbym założyć jakiś gaźnik od współczesnych 125 z przepustnicą sterowaną membraną a koszty nie są aż takie duże za urzywke.
Dzięki za opere z automatycznym słownikiem 

- Korpek
- Posty: 56
- Rejestracja: 2007-02-13, 20:13
- Moje maszyny: Wsk 125, Mz 250
- Lokalizacja: Stargard Szczeciński
- Kontaktowanie:
Re: Dodatkowe kanały płuczące w WSK 175.
Membranowe bardziej do 4t niż do naszej wski 

Ring ding ding 

Re: Dodatkowe kanały płuczące w WSK 175.
Korpek pisze:Membranowe bardziej do 4t niż do naszej wski
to taki żart nie ??
- Korpek
- Posty: 56
- Rejestracja: 2007-02-13, 20:13
- Moje maszyny: Wsk 125, Mz 250
- Lokalizacja: Stargard Szczeciński
- Kontaktowanie:
Re: Dodatkowe kanały płuczące w WSK 175.
Nie. Membranowe gaźniki nie są montowane do motocykli 2T.
Ring ding ding 

-
- Posty: 220
- Rejestracja: 2008-03-25, 11:25
- GG: 9296900
- Moje maszyny: FSM 126 BIS '89
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
Re: Dodatkowe kanały płuczące w WSK 175.
Ja miałem takowy w Jawie 50 paliła tyle samo, a wkręcała wyżej na trzecim biegu i nie było problemu z zalewaniem przy rozruchu.
Mój pochodzi z Dolphiny 350, gardziel o średnicy 20mm
Jedyny problem to było zamocowanie linki gazu.
Te gaźniki są stosowane w piłach spalinowych.
Mój pochodzi z Dolphiny 350, gardziel o średnicy 20mm
Jedyny problem to było zamocowanie linki gazu.
Te gaźniki są stosowane w piłach spalinowych.
Re: Dodatkowe kanały płuczące w WSK 175.
rutkowski pisze:Ja miałem takowy w Jawie 50 paliła tyle samo, a wkręcała wyżej na trzecim biegu i nie było problemu z zalewaniem przy rozruchu.
Mój pochodzi z Dolphiny 350, gardziel o średnicy 20mm
Jedyny problem to było zamocowanie linki gazu.
Te gaźniki są stosowane w piłach spalinowych.
i właśnie taki mam zamiar zastosować u siebie w WSK

-
- Posty: 140
- Rejestracja: 2008-07-21, 19:48
- Lokalizacja: Żyraków
- Kontaktowanie:
Re: Dodatkowe kanały płuczące w WSK 175.
Czy aby napewno gaźnik o średnicy gardzieli 20mm nie będzie za mały. Prz średnicy 20mm przekrój jest 314 mm^2 a przy przelocie 26mm przekrój wynosi 530 mm^2.
Dzięki za opere z automatycznym słownikiem 

- wujcio
- Posty: 1764
- Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
- GG: 0
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontaktowanie:
Re: Dodatkowe kanały płuczące w WSK 175.
udało mi się znaleźć fajne fotki kanałów płuczących w MZ tu widać taki patent o który mi chodziło w zastosowaniu oczywiście też membrany do tej modyfikacji:



moim zdaniem taka modyfikacja jest naprawdę świetna jedynie trzeba powiększyć stare kanały i zmienić ich kąt wspawać membranę i oczywiście ten wydech liczony, w tłoku też trzeba zrobić ten otwór na płukanie
Wykonanie tego kanału nie koliduje z jakimś problemem bo dojście jest dobre gdyby chcieć robić dodatkowe kanały jak w tym cylindrze niestety jest wymagane wytoczenie i dorobienie nowej tulei.



moim zdaniem taka modyfikacja jest naprawdę świetna jedynie trzeba powiększyć stare kanały i zmienić ich kąt wspawać membranę i oczywiście ten wydech liczony, w tłoku też trzeba zrobić ten otwór na płukanie
Wykonanie tego kanału nie koliduje z jakimś problemem bo dojście jest dobre gdyby chcieć robić dodatkowe kanały jak w tym cylindrze niestety jest wymagane wytoczenie i dorobienie nowej tulei.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości