Witam wszystkich na forum

. Otóż postanowiłem jakiś czas temu przerobić nieco jeden z moich silników z WSK. Silnik przeszedł remont generalny (regeneracja wału, nowe łożyska itp). Montuję do niego cylinder, głowicę i w planach wydech od Mińska 125, natomiast gaźnik od mz 150. Tłok jest oryginał od wsk na drugi szlif, cylinder również przeszlifowany.
Nie obyło się bez problemów, jeden z nich to tłok, który przysłania kanały płuczące w cylindrze (już rozwiązany przez spiłowanie denka tłoka, czego nie ma na zdjęciach). Czekam na jakieś pomocne wskazówki gdyż lepiej dowiedzieć się o jakichś błędach teraz niż po zamontowaniu cylindra.
Co do wytrzymałości wału to myślę że spokojnie da radę, gdyż nie zamierzam pałować silnika, po prostu czasami potrzebna jest większa moc.
Parę fotek:
wlot.JPG
szlif.JPG
silnik4.JPG
silnik3.JPG
silnik2.jpg
gmp.JPG
glowica.JPG
dmp.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.