Modyfikacja bezpiecznika
: 2012-04-30, 09:37
Bezpiecznik w wsk175 w puszce pod kanapą zawsze był mało pewnym rozwiązaniem. Drgania i odkształcanie się tych blaszek z czasem powodują słaby styk. Jest to jedno ze żródeł problemów z prądem. Ja zrobiłem tak - kupiłem uchwyt pijedyńczy do bezpiecznika typowo samochodowego . Stosowane są one często w instalacjach gazowych. Do wystających kabelków zamocowałem konektorki płaskie żeńskiego typu i nasadziłem je na blaszki od mocowania bezpiecznika w puszce. Teraz mam pewny nowoczesny bezpiecznik, a i oryginalne blaszki są zachowane. "Ot strielok, tigra ubił, a skóry nie zepsuł" . Może i nie genialne rozwiązanie , ale przecież ciągle rodzą się nowi wueskowicze, a i starym porada przydać się może.