Tak skopiowałem fotki użytkowników forum simsony.net i
http://www.forum.motodwusuwy.info (którego chyba już nie ma). Dziękuje za udostępnienie zdjęcie użytkownikowi MaRo
maro2k3@o2.pl. Dałem te zdjęcia ponieważ chciałem jakoś to wszystko zobrazować. Ja jakoś nikomu nie wypominałem jak używał moich zdjęć. Zastanawiam się nad kolejnym tematem. Będzie to chyba wszystko dotyczące wydechu. Kompleksowa obsługa exhaust calculator II i Rise Port. Zdjęcia zamieszczę w najbliższym czasie na fotka.pl. Jak jakieś pytania do co do zaworu membranowego to pisać. Czasami głupie pytanie daje początek mądrej dyskusji. Mam jeszcze dobre wieści moja wsk została wykupiona z parkingu za kwotę 280zł. Jest tylko kłopot że nie ja ją kupiłem. W najbliższym czasie wykombinuje jakiś zabytek do zabawy z silnikiem.
Ale zanim zrobimy coś konkretnego w swoim silniku musimy zadbać o nasze bezpieczeństwo. Nie będę rozpisywał się o wzmacnianiu hamulców i zawieszenia bo to jest oddzielny temat. Wspomnę tylko o przesmarowaniu wszystkich linek szczególnie od gazu i puszczeniu ich łagodnymi łukami wzdłuż ramy. Zwrócić trzeba uwagę na linkę gazu. Kiedyś mi się zacięła i wylądowałem w szpitalu. Przy regulacji gaźnika trzeba starać się o uzyskanie możliwie niskich obrotów biegu jałowego. Motocykl nie może poruszać się na biegu bez dodawania gazu. Ważną rzeczą jest to żeby motocykl podczas upadków gasł. Przy wywrotce pracujący silnik napędzający koło może poharatać nam ciało (dotyczy to szczególnie terenowego ogumienia). Kolejna sprawą jest akumulator. Koniecznie musimy się go pozbyć. W niektóry sportach może być zakaz stosowania bateryjnego zapłonu. Po pierwsze wpłynie to na niezawodność i prostotę konstrukcji. Po drugie wylanie się elektrolitu z niego może skończyć się tragedia a zwarcie w instalcji może doprowadzić do pożaru. Na rynku są akumulatory żelowe ale poco w sportowym silniku zbędny balast. Ideałem jest zastosowanie motoplatu. Do wsk 175 łatwo go przystosować chociaż ledwo mieści się w karterach. Do wsk 125 jest już gorzej ale można zastosować wirnik z jawy50. Takie radykalne rozwiązania mnie przynajmniej nie pocieszają, gdyż nie chce mieć maszyny na tor tylko do normalnej jazdy tylko lekko usprawnioną. Wsk 125 ma zapłon iskrownikowy i tak bym go pozostawił (ewentualnie swap jakieś innej prądnicy). Sprawa ma się inaczej w silnikach wsk 175. Aby pogodzić światła ,zapłon i wszystko bez akumulatora trzeba zastosować zmiany w stojanie. Musimy przewinąć dwie cewki drutem Φ 1mm maksymalnie zapełniając plastikową szpule na rdzeniu. Da to nam zasilanie cewki butelkowej WN od ogara 200 lub jawy50. Pozostały nam w tym przypadku jeszcze cztery cewki które można wykorzystać do świateł i klaksonu z komara. Niestety nie będzie światła stopu, chyba że zastosujemy tylne światło z diodami LED o niskim poborze mocy. Do podrasowanego silnika możemy zastosować świece o stopień cieplejszą od standardowej. Warto aby miała dwie lub trzy elektrody. Wydłuży to okres pomiędzy jej czyszczeniem.

odbiegając od tematu to schemat regulatora napięcia przydatnego w przerabianiu instalacji
[ Dodano: 2008-01-02, 20:29 ]
Tak jak mówiłem kilka słów o wydechu. Nie będę odkrywcą jak powiem że w dwusuwie tłumik a konkretniej komora rozprężna odgrywa bardzo ważną rolę. Jesteście zalewani twierdzeniami że w sportowym silniku tłumi może dać nawet 100% mocy. To się zgadza!!! Tylko w warunkach amatorskich (czyt. w naszym przeciętnym warsztacie) taki wynik jest niemożliwy. Bardzo rozpowszechnione opracowania Pana T. Sałka dają nam wstępny pogląd "o co w tym w ogóle chodzi?". W niektórych wersjach tego opracowania są błędy i dla tego trzeba wszystko sprawdzać a nie ślepo wierzyć w to co piszą.
Od turystycznego motocykla wymagamy niskiego spalania i elastycznego silnika. Dlatego w większości tego typu silników stosowane są długie kolanka z długimi dyfuzorami przenoszącą moc maksymalna na niskie obroty. Również od końcówki tłumiącej wymaga się przyjemnego dla ucha i cichego 'pomruku". Wielu z was jeżdżąc z zapchanym tłumikiem lub bez niego doświadczyła spadku mocy i wzrostu spalania. Na poniższych szkicach dowiecie się dla czego.
(rysunki pochodzą ze strony
http://www.schwabenkart.de/KnowHow/2Takte.html)
Powyższe szkice wyjaśniają zasadę działania tłumika w 2t. Z pozoru prosta sprawa , ale najmniejsze zaburzenie w tej machinerii może prowadzić do wielu złych konsekwencji. Otóż po zdjęciu naszego tłumika spaliny nie maja oporu i swobodnie wydostają się do atmosfery.
Doprowadza to do tego ,że wyssana wcześniej mieszanka wydostanie się na zewnątrz razem ze spalinami i zmarnuje się zanieczyszczając środowisko. Stąd właśnie bierze się spadek osiągów i podwyższone spalanie.
Przy źle dobranym wydechu (np. przy założeniu tłumika z innego motoru) może dojść jeszcze do innej sytuacji. Spaliny które wtłaczają mieszankę przedostają się z powrotem do cylindra uniemożliwiając zapłon.
Znacie wady i zalety wydechu w silniku dwusuwowym. pora przejść to praktycznego obliczania dyfuzorów. Oto linki do programów:
rise port-
http://www.sendspace.pl/file/g85nB2DN/
exhaust calculator II-
http://www.sendspace.pl/file/c68vVlaO/
Aplikacja riseport służy do obliczania o ile trzeba podnieść okno wydechowe aby otrzymać dany kąt otwarcia. Tu na rysunku macie krótkie tłumaczenie wszystkiego.

Dla wyjaśnienia długość korbowodu podajemy wymiar mierzony pomiędzy osiami sworzni stopy i główki korbowodu.
Exhaust calculator II służy do obliczania wymiarów dyfuzora. Tak obliczony dyfuzor spawamy z blachy 0,8-1mm grubości dokładnie odwzorowując kąty, średnice i długości podane w programie. Oto zdjęcie z tłumaczeniem:
Obliczenia trzeba poprzeć przemyśleniami na temat przeznaczenia tłumika i całego silnika. Np. do wski nie obliczymy wydechu dla 12000obr/min i kącie otwarcia okna wydechowego 190° o.k.w z tego powodu że cała konstrukcja tego nie wytrzyma.
A teraz ważna rada. Przy rozpoczęciu tuningu silnika zadajmy sobie pytanie. Do czego nam będzie służyć (np. rekreacyjna jazda na ryby)? Ile mamy funduszy i ocena naszych zdolności (poco porywać się na 6 okien płuczących w komarze jak przekroczy to jego wartość)? Jaki stopień wysilenia będzie miała jednostka i zakładana trwałość (np. 20KM z 125ccm trwałość 35m/h)? To wszystko zapobiegnie nieoczekiwanym zmianą planu lub wydatkom. Jeszcze jedna sprawa. Jak coś przerabiać to robić już całość. Wyrwanie czegoś z opracowania może nie dać efektu lub go nawet pogorszyć. Nie ma sensu podwyższać okien nie mając dobrego wydechu i gaźnika (znowu odwrotny skutek niż zamierzony). To na razie tyle w następnej wypowiedzi skupie się na kształtach i typach okien wydechowych.