WSK - WueSKowe Forum

Witam! Chciałbym wam przedstawić mój plan działania. Za pewne połowa z was mnie wyśmieje ale trudno. Chce uzyskać więcej mocy z silnika od wsk 125 robiąc tuning. Ten tuning to: Cylinder, Tłok, Głowica i gaźnik od mz etz 150
Wydaje sie nie możliwe a jednak to możliwe. Sworzeń jest taki sam jak we wsk 125 (chodzi mi o grubość) Szpilki różnią sie o rozstaw 1mm i Skok tłoka jest taki sam. Pewnie większość mnie wyśmieje tak jak pisałem wyżej lecz to jest mój plan i chce udowodnić koledze, że takie coś jest możliwe i zadaje wam pytanie. Co o tym sądzicie? Jeżeli jutro sprzedam silnik do wsk odrazu zamawiam używany komplecik cylek,głowica,tłok 3 szlif. Myśle, że po takim tuningu uzyskam o wiele wiele więcej mocy niż na seryjnym silniku. Rame mam z mińska więc mam miejsce. Zapomniałem dodać... Nie jestem WIEJSKIM PATENCIARZEM!
Pozdrawiam.

Tulejka Cylindra Nie wejdzie do silnika

Aj widzisz... Zapomniałem napisać o szlifowaniu karterów. Szlifowanie to pare mm (starczy karterów).

Pomysł wcale nie jest zły jako zabawa hobbystyczna, nie zapomnij o założeniu wydechu z MZ etz i zmiany zapłonu na lżejszy, wszystkie etz to silniki wyżej obrotowe niż WSK125. Nie miałem w rękach nigdy cylindra od ETZ ale zrób pomiary, żeby potem nie okazało się, że ścianki karterów są za wąskie, chociaż to można załatwić przez napawanie (wzmocnienie) gniazda cylindra na wierzchu dookoła. Takie zabawy są kosztowne i kartery trzeba raczej obrobić maszynowo nie ręcznie.

obstawiam ze wał się zaraz rozleci a jak nie zmienisz zapłonu będzie ścinać klin na wale, no i skrzynia tez juz będzie miała ciężko...

Niby czemu ma ścinać klin??

Hmm co do wydechu to będzie robiony specjalnie na zamówienie dyfuzor. Zapłon prawdopodobnie będzie od rometa. Lekko trzeba stoczyć wał i przerobić stojan pod uchwyty. Co do Kasy to nie problem bo pracuje. Mam dostępność części jak i kasy i oczywiście dużą chęć by sie tego podjąć. Pozdrawiam

wieksze obroty, większy moment zapłon od wsk nie jest do tego przystosowany.

kolego pomysł dobry ale ja bym tam założył zapłon od JAWY 50 w porównaniu z wueskowym jest o ponad połowę lżejszy i nie zapominajmy że jawka kręci się do 7000 obrotów, więc zapłon prędzej by podpasował niż ten rometowski

Jest szansa że wystarczy towaru aby zwiększyć średnicę otworu na tuleję jednak zgranie kanałów może być nie lada wyzwaniem. Nie mam pojęcia jaki kształt mają kanały MZ ale stawiam że trzebaby napawać dużą ilość aluminium i w tej bazie drążyć nowe kanały które byłyby zgrane z tymi w cylindrze MZ. W WSK ścianki trzymające tuleje są cieniutkie i nie ma tam pola do popisu jeśli chodzi o kształtowanie kanałów. Nie trudno się domyślić że progi przysłaniające kilkanaście procent światła kanałów to porażka.

Miałem okazje pomacać lepszą wydumkę niż ten pomysł. Był to silnik CZ 250 z cylindrem od Husqvarny.
Porównanie:
http://www.bikepics.com/pictures/504030/" target="_blank
Zdjęcia autorstwa Lucasa z Olsztyna. Jako że są dostępne dla każdego na portalu bikepics to czuje się upoważniony do zamieszczenia linku Silnik zmodyfikowany własnoręcznie przez jego ojca, mistrza Polski w MX w latach osiemdziesiatych.
Zobacz przy okazji jakiej wielkości jest przylgnia w CZ
http://www.bikepics.com/pictures/504020/" target="_blank
http://img527.imageshack.us/img527/8519/90657457mm5.jpg" target="_blank
A mimo wszystko trzeba było napawać masę materiału aby było w czym wykonać kanał zgrany z cylindrem. Porównaj to z WSK i rozważ czy jesteś w stanie wykonać taką modyfikację. Czy w ogóle kanał przelotowy w cylindrze MZ nie będize odsłonięty po nałożeniu tego cylindra?

Jednak doszedłem do wniosku, że założe zapłon od jawki i cylinder do wsk 140ccm (alu) lecz mam kolege który mi go przerobi powiększy kanały i dorobi dodatkowe płuki i dyfuzor Mam chęć do robienia tego lecz usiadłem i pomyślałem przeczytałem wasze posty wydawało sie to nie być aż takie trudne a jednak. Założe cylinder do wsk 140ccm, dyfuzor, gaźnik od ety 150 i zapłon od jawki i to powinno wystarczyć. CO o tym pomyśle sądzicie?
PS: jeżeli ktoś nie widział cylka 140ccm to ma go w tym sklepie:
http://tedi60.bazarek.pl/opis/143993/cy ... uning.html" target="_blank
Czy po zrobieniu tych modyfikacji mocy dużo przybędzie?
Pozdrawiam!

Czy te cylindry nie były tylko przeszlifowane na ostatni szlif??
Bo z nimi był jakiś tam wałek...
Gdyby to były na prawdę 140ccm to przecież co drugi wskowicz by je miał.

Nie one nie mają 140ccm mają jakoś 133ccm3 jakos tak tylko nie wiem który to szlif będzie? One są tylko przeszlifowane.

to będzie daaaleki szlif skoro mają 133ccm a normalny ma 123,5 jakoś tak; a szlif to 0,25mm

najprościej to poproś sprzedawcę żeby podał ci średnicę cylindra.porówaj to z średnicą cylindra po IV szlifie i będziesz wiedział na czym stoisz.

Niestety dopiero cylindry na 140ccm będzie miał w kwietniu...

A ja mam taki pomysł wylko nie wiem na ile wykonalny. Tu jest tłok http://moto.allegro.pl/item578708248_tl ... 54_00.html" target="_blank o średnicy 54mm na sworzeń 16mm (niestety) , ale może dałoby się zrobić małą przerubke głowki wału. Przeszlifować ten cylinder na 54mm (jeśli jest to możliwe bo nie mam w domu cyl. od 125). Później zmienić okna najlepiej na podobieństwo mz.

Za mało materiału jest na korbowodzie żeby rozwiercić pod sworzeń 16mm

albo zostawic sworzen 14mm a w tloku zrobic w piastach tulejki z 16 na 14mm

Cylinder po 4 szlifie ma pojemność 127cc. Cylinder 140cc musi mieć średnicę 55,5mm.

W jakim celu wkładać tłok od hondy NSR do archaicznego cylindra WSK? To przecież nic nie da. Sprawdził ktoś czy reszta wymiarów zgadza się z potrzebnymi?

Co więcej cylinder wsk pozwala na minimalne korekty. Nie ma mowy o dużych modyfikacjach kształtu kanałów bo po prostu nie ma materiału w którym możnaby rzeźbić. Ścianki są cieniutkie.